głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hardangel

W tej bezsilności zaczynam krzyczeć  zdzieram gardło  lecz wtedy ono  serce ucisza się. Przez chwilę oceniam bez emocji to wszystko i widzę  że w ogóle Ci nie zależy  widzę każdą z tych bajer skierowanych do innych  widzę  że jedyną nadzieję wciąż zapalam ja  dlatego rozmawiamy  spotykamy się czasem i mamy ochotę wrócić do tego wszystkiego  widzę szereg Twoich wad  których nienawidzę  nie potrafię zaakceptować u żadnej innej osoby. Przez kilka minut brzydzę się Tobą  a potem wraca serce.

definicjamiloscii dodano: 9 listopada 2013

W tej bezsilności zaczynam krzyczeć, zdzieram gardło, lecz wtedy ono, serce ucisza się. Przez chwilę oceniam bez emocji to wszystko i widzę, że w ogóle Ci nie zależy, widzę każdą z tych bajer skierowanych do innych, widzę, że jedyną nadzieję wciąż zapalam ja, dlatego rozmawiamy, spotykamy się czasem i mamy ochotę wrócić do tego wszystkiego, widzę szereg Twoich wad, których nienawidzę, nie potrafię zaakceptować u żadnej innej osoby. Przez kilka minut brzydzę się Tobą, a potem wraca serce.

Pójdźmy gdziekolwiek  gdzieś razem. Rozmawiajmy długo i dużo  i o wszystkim  i szczerze  i złap mnie za rękę pomiędzy zdaniami. Ściśnij mocno moją dłoń i uśmiechnij się lekko  a ja uznam  że tak właśnie powinno być. Nie uciekajmy  jeśli zacznie padać. Nauczmy się kochać listopad. Pójdźmy jeszcze na długi spacer i później możemy iść do Ciebie. Zróbmy malinową herbatę i usiądźmy przy kominku na ciepłym kocu. Jeśli nie masz kominka  to wyobrazimy go sobie  to żaden problem. Nie całuj mnie. Jeszcze nie. Będę czuła się bezpiecznie i oprę się o Ciebie. Zasnę  wtedy pozwól mi po prostu spać na swoich kolanach. Możesz pocałować mnie w czoło i pogłaskać po plecach. Uśmiechnij się  jeśli zacznę cicho chrapać. I zacznij mnie kochać.

definicjamiloscii dodano: 9 listopada 2013

Pójdźmy gdziekolwiek, gdzieś razem. Rozmawiajmy długo i dużo, i o wszystkim, i szczerze, i złap mnie za rękę pomiędzy zdaniami. Ściśnij mocno moją dłoń i uśmiechnij się lekko, a ja uznam, że tak właśnie powinno być. Nie uciekajmy, jeśli zacznie padać. Nauczmy się kochać listopad. Pójdźmy jeszcze na długi spacer i później możemy iść do Ciebie. Zróbmy malinową herbatę i usiądźmy przy kominku na ciepłym kocu. Jeśli nie masz kominka, to wyobrazimy go sobie, to żaden problem. Nie całuj mnie. Jeszcze nie. Będę czuła się bezpiecznie i oprę się o Ciebie. Zasnę, wtedy pozwól mi po prostu spać na swoich kolanach. Możesz pocałować mnie w czoło i pogłaskać po plecach. Uśmiechnij się, jeśli zacznę cicho chrapać. I zacznij mnie kochać.

Chcę po prostu zalać kubek wodą  wymieszać wszystko i zjeść ten pieprzony kisiel  nie myśląc o tym jak robiliśmy i jedliśmy go wspólnie. Chcę zasnąć  nie oczekując aż zaczniesz szukać mnie obok siebie  dotykać mnie i tak mocno przytulać. Chcę wymieniać z Tobą uśmiechy  ale nie czuć już palpitacji serca. Chcę pozbyć się pożądania  łaknięcia zarówno rozmów z Tobą jak i wszelkiej fizyczności. Chcę spakować popieprzone sentymenty do walizki i pierwszym samolotem odesłać jak najdalej stąd.

definicjamiloscii dodano: 9 listopada 2013

Chcę po prostu zalać kubek wodą, wymieszać wszystko i zjeść ten pieprzony kisiel, nie myśląc o tym jak robiliśmy i jedliśmy go wspólnie. Chcę zasnąć, nie oczekując aż zaczniesz szukać mnie obok siebie, dotykać mnie i tak mocno przytulać. Chcę wymieniać z Tobą uśmiechy, ale nie czuć już palpitacji serca. Chcę pozbyć się pożądania, łaknięcia zarówno rozmów z Tobą jak i wszelkiej fizyczności. Chcę spakować popieprzone sentymenty do walizki i pierwszym samolotem odesłać jak najdalej stąd.

Dawaj usiądziemy razem na ławce nad stawem   Trochę lepiej się poznamy  Cię powtajemniczam.

melaa dodano: 7 listopada 2013

Dawaj usiądziemy razem na ławce nad stawem, Trochę lepiej się poznamy, Cię powtajemniczam.

Nie jest wstanie mnie zabić kolejna ciężka noc   Dopóki nie wiesz jak mnie zabić tworze życia most.

melaa dodano: 7 listopada 2013

Nie jest wstanie mnie zabić kolejna ciężka noc, Dopóki nie wiesz jak mnie zabić tworze życia most.

Liczy się sekunda wdech  wydech  promyk słońca.

melaa dodano: 7 listopada 2013

Liczy się sekunda wdech, wydech, promyk słońca.

Już nie chcę pić wódki  zalał mnie jej strumień  Dzisiaj umiem pić dobrze  bo całe życie trenuje.

melaa dodano: 7 listopada 2013

Już nie chcę pić wódki, zalał mnie jej strumień Dzisiaj umiem pić dobrze, bo całe życie trenuje.

Okaż serce  miej sumienie przestań się już ze mną droczyć

melaa dodano: 7 listopada 2013

Okaż serce, miej sumienie przestań się już ze mną droczyć

Otrzyj swe łzy i weź połowę siły mej.

melaa dodano: 7 listopada 2013

Otrzyj swe łzy i weź połowę siły mej.

Na razie permanentnie odczuwam niepokój  że   Nie dałem Ci nic więcej prócz sterty kłopotów  Lecz gdzieś w półmroku widzę światełko  I będę pędził byleby je dosięgnąć   Twoja obecność daje mi siłę i wiarę  I  że każdy wysiłek ma swoje przesłanie  Niby banałem jest takie wyznanie  kocham Cię   Choć chyba nigdy Ci tego nie powiedziałem Mamo

melaa dodano: 7 listopada 2013

Na razie permanentnie odczuwam niepokój, że Nie dałem Ci nic więcej prócz sterty kłopotów Lecz gdzieś w półmroku widzę światełko I będę pędził byleby je dosięgnąć Twoja obecność daje mi siłę i wiarę I, że każdy wysiłek ma swoje przesłanie Niby banałem jest takie wyznanie "kocham Cię" Choć chyba nigdy Ci tego nie powiedziałem Mamo

Dla mojej matki rzadko byłem jak anioł  Ale dałbym sobie wyrwać serce za nią  Mamo wierzę  że po tych ciężkich chwilach  Kiedyś powiesz  że jesteś dumna ze swego syna

melaa dodano: 7 listopada 2013

Dla mojej matki rzadko byłem jak anioł Ale dałbym sobie wyrwać serce za nią Mamo wierzę, że po tych ciężkich chwilach Kiedyś powiesz, że jesteś dumna ze swego syna

To porąbane  mówimy do siebie kochanie   A jutro mijamy jak przed pierwszym spotkaniem  Sfabrykowane momenty naszego związku  W których było mega widzę je w dalszym ciągu  Koniec końców nie chcę pozytywnych wspomnień  Bo zostawiają mi w głowie Twój fałszywy portret

melaa dodano: 7 listopada 2013

To porąbane, mówimy do siebie kochanie A jutro mijamy jak przed pierwszym spotkaniem Sfabrykowane momenty naszego związku W których było mega widzę je w dalszym ciągu Koniec końców nie chcę pozytywnych wspomnień Bo zostawiają mi w głowie Twój fałszywy portret

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć