 |
Uwierz, że dziewczyna która Cię kocha nie może zostać twoją przyjaciółką.
Ani nawet koleżanką z którą możesz zamienić czasem kilka zdań.
Po prostu wyjdź z jej życia i zamknij drzwi na kłódkę, skoro tak zdecydowałeś.
Ona ma złamane serce. /wizaz
|
|
 |
Kiedy byłam mała wierzyłam że na początku istnieje jedna dusza, która spadając na ziemię dzieli się na dwie połówki. Jedna spada wolniej a druga szybciej - to właśnie od tępa i kierunku ich spadania miało zależeć gdzie i kiedy urodzi się dziecko. Kiedy już oba odłamki duszy w swoich ciałach powoli dorastały zaczęła się wędrówka, poszukiwanie drugiej połowy. jedni ją znajdowali inni nie, ale według mnie piękne miało być to że każdy (a przynajmniej tak mi się wtedy wydawało) żyje ze świadomością że gdzieś tam na świecie jest druga połowa jego duszy, która jako jedyna idealnie ją dopełni. // Wiem że to głupie, ale no cóż miałam taką porytą wyobraźnię w przedszkolu czy tam kiedy to było... ;DD
|
|
 |
chciała tego. od początku chciała się go pozbyć a kiedy osiągnęła już swój cel poczuła dziwne ukłucie w sercu, które z czasem przerodziło się w niewyobrażalny ból.
|
|
 |
musnął delikatnie jej usta po czym odszedł na zawsze z jej życia
|
|
 |
intrygujesz mnie swoim zachowaniem jak nikt inny
|
|
 |
czułam na karku dziwne mrowienie, zawsze tak było kiedy ktoś mnie obserwował więc się odwróciłam i zobaczyłam moją miłość z kwiatami w ręku. Chciał przeprosić, ale nie pozwoliłam mu nic powiedzieć po prostu się uśmiechnęłam po czym namiętnie go pocałowałam.
|
|
 |
Nie interesuje mnie co o mnie myślą, dla tych wszystkich ludzi mogę być złodziejką chłopaków, suką czy nawet szmatą. Nie obchodzi mnie to ponieważ dla mnie liczy się tylko jego zdanie.
|
|
 |
Odszedł, a ja odwróciłam się i pomyślałam
" Za facetem, ani za autobusem się nie biega
- będzie następny."//wizaz
|
|
 |
"you know my name, not my story/
znasz moje imię, nie moją historię"
|
|
 |
zrywając ze mną zapomniałeś o jednym... znam każdą twoją słabość i choćby dlatego nie chciałbyś mieć we mnie swojego wroga bo mogę zmienić twoje życie w prawdziwe piekło.
|
|
 |
życie pędzi nieubłaganie a my ciągle gubimy szczęście.
|
|
 |
"jesteś bezuczuciową suką"- powiedział ledwo stojąc na nogach przez nadmiar alkoholu
"przepraszam, ale nie przypominam sobie żebym pytała się co o mnie myśli bezczelny i pijany łamacz serc."
|
|
|
|