 |
Jesteś moją inspiracją do najebania się w trzy dupy i pójścia spać.
|
|
 |
Pozbieram się. Zresztą, który to już raz?
|
|
 |
A nie do twarzy Ci, gdy uśmiech zakrył smutek przez zawód.
|
|
 |
" Dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje, patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci. "
|
|
 |
" Cały czas się znamy, lecz to już nie to. Dziś już nie rozmawiamy godzinami przez telefon. "
|
|
 |
''czasem w autobusie czuje się jak w 'mamy cie' i powoli jak ci ludzie zapominam czym jest śmiech szczery.''
|
|
 |
chciałabym o Tobie zapomnieć i odejść.
|
|
 |
''Ty i ja, niczym jeden organizm gotowy sprostać najbardziej skomplikowanym wyzwaniom jakie stawia przed nami przebiegły los. W tym uśpionym świecie nieświadomym żaru tlącego się w moim kryształowym sercu buzowała namiętna goręcz naszych uczuć. Do walki zawsze stawaliśmy razem, razem stanowiliśmy zgramy team, osobno byliśmy marnością. Wszystkie Twoje problemy były moimi i jestem prawie pewna, że to działało w obydwie strony. Wszystko co Cię dotknęło, smuciło, trapiło, wszystko co wywierało piętno na Twojej duszy czy psychice wywoływało we mnie równie silne emocje, przeżywałam to z Tobą, ponieważ Twoje rany były moimi. Tak bardzo zależało mi na tym by dzielić z Tobą wszystkie moje szczęśliwe chwile, a jedynym marzeniem byłeś wtedy tylko Ty. Aktualnie jestem jedną wielką raną, która nie chce się zabliźnić. Odchodząc zabrałeś mi część mnie samej, już nigdy nie będę prawidłowo funkcjonować.''~leeaa
|
|
 |
Pomimo, że tęsknie za tobą cholernie, każdej nocy brakuje mi twojego oddechu na mojej szyi, nie czuje już bezpieczeństwa, które kiedyś towarzyszyło mi na każdym kroku. Już nie ma nic. Pomimo tego wszystkiego nie chce byś wracał. Nie chce byś znów zostawił w połamanym sercem na pół. Nie chce już przeżywać tego samego bólu.. / J.
|
|
 |
Wczorajszego wieczoru uświadomiłam sobie, że nic nie jest OKEY. Że nie radzę sobie z tym wszystkim, chociaż tak doskonale udawałam. Że nadal tęsknie za tobą i czekam aż cząstka Ciebie znów wróci do mnie. Łudzę się. / J.
|
|
 |
Mam niedobór szczęścia. Moja kobieca intuicja mówi mi, że masz z tym coś wspólnego.
|
|
 |
Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali.. obiecuję.
|
|
|
|