głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika halcyon

Chciałabym Ci powiedzieć jak mocno tęsknie  ale nie znajduję słów  które mogłyby to opisać. O takim bólu nie da się mówić  trzeba go przeżyć żeby zrozumieć.    napisana

napisana dodano: 24 maja 2013

Chciałabym Ci powiedzieć jak mocno tęsknie, ale nie znajduję słów, które mogłyby to opisać. O takim bólu nie da się mówić, trzeba go przeżyć żeby zrozumieć. / napisana

Z perspektywy czasu na wszystko patrzysz inaczej. Nawet na swoją dawną miłość.    napisana

napisana dodano: 23 maja 2013

Z perspektywy czasu na wszystko patrzysz inaczej. Nawet na swoją dawną miłość. / napisana

Mówi  że mnie pamięta  że nie mógłby zapomnieć. No tak  on pamięta moją osobę  kruchą blondynkę  która uwielbiała jego uśmiech. Ja jednak jestem ciekawa czy pamięta moje uczucie i setki magicznych chwil  które przeżyliśmy razem.    napisana

napisana dodano: 23 maja 2013

Mówi, że mnie pamięta, że nie mógłby zapomnieć. No tak, on pamięta moją osobę, kruchą blondynkę, która uwielbiała jego uśmiech. Ja jednak jestem ciekawa czy pamięta moje uczucie i setki magicznych chwil, które przeżyliśmy razem. / napisana

Chociaż nigdy Ci tego nie mówiłam  to kochałam Cię najbardziej na świecie   jak nikt nigdy nikogo. Byłeś wymarzonym szczęściem  którego nigdy wcześniej nie miałam. Byłeś moim wszystkim. Dostając Ciebie dostałam więcej niż się spodziewałam. I chociaż myślałam  że po Twoim odejściu nie będzie już nic  to widzisz ja dalej jakoś żyję. Nie jest łatwo  ale człowiek z biegiem czasu jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego. Nawet do cierpienia.    napisana

napisana dodano: 23 maja 2013

Chociaż nigdy Ci tego nie mówiłam, to kochałam Cię najbardziej na świecie - jak nikt nigdy nikogo. Byłeś wymarzonym szczęściem, którego nigdy wcześniej nie miałam. Byłeś moim wszystkim. Dostając Ciebie dostałam więcej niż się spodziewałam. I chociaż myślałam, że po Twoim odejściu nie będzie już nic, to widzisz ja dalej jakoś żyję. Nie jest łatwo, ale człowiek z biegiem czasu jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego. Nawet do cierpienia. / napisana

I wiesz  co jest najgorsze? On wrócił  zapytał  co u mnie  a ja musiałam kłamać  że wszystko jest dobrze. Przecież nie mogłam pokazać mu jak jestem cholernie słabą i załamaną dziewczyną.    napisana

napisana dodano: 22 maja 2013

I wiesz, co jest najgorsze? On wrócił, zapytał, co u mnie, a ja musiałam kłamać, że wszystko jest dobrze. Przecież nie mogłam pokazać mu jak jestem cholernie słabą i załamaną dziewczyną. / napisana

Miał wiele. Miał super dom  nowe auto  fajnych rodziców  najlepszych kumpli  dobry styl  ale nie miał najważniejszego. Nie posiadał zdolności kochania.    napisana

napisana dodano: 22 maja 2013

Miał wiele. Miał super dom, nowe auto, fajnych rodziców, najlepszych kumpli, dobry styl, ale nie miał najważniejszego. Nie posiadał zdolności kochania. / napisana

Często siadaliśmy na przeciw siebie i w milczeniu  przez długie minuty jedynie  co to wpatrywaliśmy się sobie w oczy  wyznając uczucia  o których słowa nie miały pojęcia.   napisana

napisana dodano: 22 maja 2013

Często siadaliśmy na przeciw siebie i w milczeniu, przez długie minuty jedynie, co to wpatrywaliśmy się sobie w oczy, wyznając uczucia, o których słowa nie miały pojęcia. / napisana

duszę się. dławię się każdym kolejnym tlenem. moje ciało buntuje się przeciwko kolejnym dniom diety. nie jestem w stanie już codziennie ćwiczyć. oczy zaczynają schnąć od braku snu. ręce nie przestają drżeć. kolana coraz częściej uginają się  powalając mnie na ziemię. cienie pod oczami robią się coraz większe i wyraźniejsze. nie potrafię się na niczym skoncentrować. jestem nadwrażliwa i szybko wybucham. nie potrafię już normalnie funkcjonować wśród ludzi. potrzebuję coraz większej dawki środków przeciwbólowych aby przeżyć kolejny dzień. jeden papieros to stanowczo za mało. patrzą na mnie i co widzą? mówią mi  że wyładniałam  że jestem piękna. nie wierzę im  jak takie coś może być ładne? ślepcy. albo najnormalniej kłamią. nie można widzieć takich rzeczy we wraku. chodzę  uśmiecham się  wykonuję wszystkie podstawowe czynności. ale w środku już dawno umarłam. a teraz także moje ciało dąży do tego stanu.

briefly dodano: 22 maja 2013

duszę się. dławię się każdym kolejnym tlenem. moje ciało buntuje się przeciwko kolejnym dniom diety. nie jestem w stanie już codziennie ćwiczyć. oczy zaczynają schnąć od braku snu. ręce nie przestają drżeć. kolana coraz częściej uginają się, powalając mnie na ziemię. cienie pod oczami robią się coraz większe i wyraźniejsze. nie potrafię się na niczym skoncentrować. jestem nadwrażliwa i szybko wybucham. nie potrafię już normalnie funkcjonować wśród ludzi. potrzebuję coraz większej dawki środków przeciwbólowych aby przeżyć kolejny dzień. jeden papieros to stanowczo za mało. patrzą na mnie i co widzą? mówią mi, że wyładniałam, że jestem piękna. nie wierzę im, jak takie coś może być ładne? ślepcy. albo najnormalniej kłamią. nie można widzieć takich rzeczy we wraku. chodzę, uśmiecham się, wykonuję wszystkie podstawowe czynności. ale w środku już dawno umarłam. a teraz także moje ciało dąży do tego stanu.

Lubiłam to uzależnienie od jego oczu.    napisana

napisana dodano: 22 maja 2013

Lubiłam to uzależnienie od jego oczu. / napisana

Zrób wszystko tak  aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił  zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił  by teraz  po starcie  której w żaden sposób nie da się już cofnąć  docenił to co miał niemal obok siebie  być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty.   Endoftime.

endoftime dodano: 22 maja 2013

Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty. / Endoftime.

Dawniej czułam sens  jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków  pomimo podkładanych nóg  nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić  może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną  nie ma przy mnie  nie ma go w moim życiu  a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów  w których bywa  że jeszcze tęsknię  ale najważniejsze w tym wszystkim jest to  że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam  a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową  nikt więcej.   Endoftime.

endoftime dodano: 22 maja 2013

Dawniej czułam sens, jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków, pomimo podkładanych nóg, nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić, może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną, nie ma przy mnie, nie ma go w moim życiu, a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów, w których bywa, że jeszcze tęsknię, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam, a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową, nikt więcej. / Endoftime.

Pierwszy raz od jego odejścia mam w sobie taką dziwną pustkę. Jakby wszystko ze mnie uszło  nawet to uczucie  które potęgowało się dosyć długo nie zważając na to  że jego nie ma. Tęsknota? Odczuwam ją w całkowicie inny sposób. Nie wypala mnie od środka i nie powoduje  że zwijam się z bólu. Jedynie jeszcze dosyć często patrzę pustym wzrokiem w dal  szukając odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Mam nadzieję  że teraz coraz łatwiej będzie mi się żyć  że będę potrafiła powoli zapełnić ta pustkę mówiąc  że zaczynam łapać swoje szczęście.    napisana

napisana dodano: 22 maja 2013

Pierwszy raz od jego odejścia mam w sobie taką dziwną pustkę. Jakby wszystko ze mnie uszło, nawet to uczucie, które potęgowało się dosyć długo nie zważając na to, że jego nie ma. Tęsknota? Odczuwam ją w całkowicie inny sposób. Nie wypala mnie od środka i nie powoduje, że zwijam się z bólu. Jedynie jeszcze dosyć często patrzę pustym wzrokiem w dal, szukając odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Mam nadzieję, że teraz coraz łatwiej będzie mi się żyć, że będę potrafiła powoli zapełnić ta pustkę mówiąc, że zaczynam łapać swoje szczęście. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć