 |
your never born alone, you always have a special woman waiting for you. and if your lucky u can find another special person to be there with u until the end.
|
|
 |
nie porównuj mnie z nią. ja Cię kocham. ba, chciałam nawet na Ciebie poczekać, tyle ile będzie trzeba. chciałam byśmy zbudowali swoje wspólne szczęście. to Ty pozbawiłeś mnie wszelkich złudzeń. odebrałeś mi marzenia niszcząc tym samym moją nadzieję na Twoją miłość.
|
|
 |
na chwilę się zapominasz i jesteś z Nim niewyobrażalnie szczęśliwa. potem sobie przypominasz, że On nie jest Twój i zaraz będzie musiała Go "oddać". wiesz, że nie możesz się od Niego uzależnić, choć już dawno to zrobiłaś. wiesz, że On zaraz odejdzie a Ty zostaniesz. i będziesz musiała żyć dalej, jak gdyby nigdy nic.
|
|
 |
uczę się bez Ciebie żyć. wcale tego nie chcę. i wcale nie twierdzę, że tak będzie lepiej. po prostu czuję, że tak musi być.
|
|
 |
patrzyła w niebo i zastanawiała się, czy on wiedział, że ją traci.
|
|
 |
chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa..
|
|
 |
-ty, pijemy dzisiaj? -nie. -no weź. -no dobra.
|
|
 |
Jest wspaniałym człowiekiem. Moim ulubionym ♥
|
|
 |
|
Muszę stąd wyjechać, zabrać wszystkie rzeczy, nawet te najmniej potrzebne, nie mogę pozostawić po sobie śladu, nikt nie może czuć, że kiedyś tu byłam, zniknę, przepadnę, może wtedy przestanę tyle myśleć, może to uczucie wygaśnie. / nieracjonalnie
|
|
 |
nie umiem, nie potrafię cieszyć się z życia. ten świat jest pojebany. bez niego jest jakoś pusto. nie daję sobie rady. jestem słaba. co się ze mną stało ? dlaczego nie potrafię się otrząsnąć ? jego nie ma i nie będzie, czy tak trudno zrozumieć ? to chore uzależnienie od drugiej osoby, od miłości. niech to już zniknie, proszę..
|
|
 |
zbyt wiele uczuć, by wyrazić to słowami.
|
|
|
|