głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hajhasi

Czy wiesz  jakie to uczucie  gdy ktoś zdejmuję Ci opaskę z oczu  a Ty dostrzegasz swoją naiwność? Przychodzi czas  wspaniały dzień lipcowy  w którym dowiadujesz się  że ktoś przez tak długi czas Tobą manipuluje  gra i oszukuje  a Ty niczego nie zauważyłeś jak dotąd... Wiesz jak wtedy wnętrze się czuje? Gdy widzisz wreszcie  że Twój  ideał   który był całym Twoim światem   głośno się śmieje  bo zrobił z Ciebie szmatę? Jakie to uczucie  gdy wychodzi na jaw jego kłamliwe  kochanie  ? Gdy wiesz  że nie byłaś jego jedyną  że uciekał do innej za Twoimi plecami... Całował jak Ciebie   kochał  zupełnie jak Ciebie... Jakie to uczucie  gdy wiesz  że straciłeś tak wiele z siebie  dla kogoś kto mistrzem kłamstwa na zawsze pozostanie?

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Czy wiesz, jakie to uczucie, gdy ktoś zdejmuję Ci opaskę z oczu, a Ty dostrzegasz swoją naiwność? Przychodzi czas, wspaniały dzień lipcowy, w którym dowiadujesz się, że ktoś przez tak długi czas Tobą manipuluje, gra i oszukuje, a Ty niczego nie zauważyłeś jak dotąd... Wiesz jak wtedy wnętrze się czuje? Gdy widzisz wreszcie, że Twój "ideał", który był całym Twoim światem - głośno się śmieje, bo zrobił z Ciebie szmatę? Jakie to uczucie, gdy wychodzi na jaw jego kłamliwe "kochanie" ? Gdy wiesz, że nie byłaś jego jedyną, że uciekał do innej za Twoimi plecami... Całował jak Ciebie, "kochał" zupełnie jak Ciebie... Jakie to uczucie, gdy wiesz, że straciłeś tak wiele z siebie, dla kogoś kto mistrzem kłamstwa na zawsze pozostanie?

Jedni szukają swego wyzwolenia po przez religię  modlitwy  medytacje. Wierzę  że to Ty od zawsze i na zawsze jesteś moją ścieżką wyzwolenia. Tylko Twoje słowa były dla mnie swoistą mantrą  tylko Twój uśmiech rozświetlał moje wnętrze  tylko Ty potrafiłeś być poręczą dla moich chwiejnych decyzji. Bez użycia węgla rozpalałeś moje zmysły. Nigdy nie wątpiłam w wierność gdy bywałeś tysiące kilometrów od domu.  Teraz mogę tylko spoglądać w niebo z nadzieją  że czekasz po drugiej stronie gdy ja spełnię swą ziemską egzystencje.

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Jedni szukają swego wyzwolenia po przez religię, modlitwy, medytacje. Wierzę, że to Ty od zawsze i na zawsze jesteś moją ścieżką wyzwolenia. Tylko Twoje słowa były dla mnie swoistą mantrą, tylko Twój uśmiech rozświetlał moje wnętrze, tylko Ty potrafiłeś być poręczą dla moich chwiejnych decyzji. Bez użycia węgla rozpalałeś moje zmysły. Nigdy nie wątpiłam w wierność gdy bywałeś tysiące kilometrów od domu. Teraz mogę tylko spoglądać w niebo z nadzieją, że czekasz po drugiej stronie gdy ja spełnię swą ziemską egzystencje.

Może to oczywiste  ale na Twój widok bez względu na to czy na fotografii  czy 'na żywo' moje serce zawsze bije szybciej  a uśmiech nie schodzi mi z twarzy przez calutki dzień...

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Może to oczywiste, ale na Twój widok bez względu na to czy na fotografii, czy 'na żywo' moje serce zawsze bije szybciej, a uśmiech nie schodzi mi z twarzy przez calutki dzień...

Bądź mi głębią  w której zawsze będę chciała się zanurzyć.  Przestrzenią  z której będę chłonęła każdy twój powiew.  Przyjazną zatoką  okalającą rafę mojej kruchości...  Studnią  w której każdy  nawet najmniejszy kamyk naszej bezradności  zatopi się w cichym zrozumieniu...

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Bądź mi głębią, w której zawsze będę chciała się zanurzyć. Przestrzenią, z której będę chłonęła każdy twój powiew. Przyjazną zatoką, okalającą rafę mojej kruchości... Studnią, w której każdy, nawet najmniejszy kamyk naszej bezradności, zatopi się w cichym zrozumieniu...

Jeśli kiedyś zdecydujesz się być dla mnie kimś bliskim pamiętaj  że z mojego serca nie ma wyjścia. Nawet jeśli mnie opuścisz  to w sercu na zawsze zostanie Twój ślad  jakaś cząstka Ciebie.  I nieważne czy będziesz chłopakiem  przyjacielem czy przyjaciółką.

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Jeśli kiedyś zdecydujesz się być dla mnie kimś bliskim pamiętaj, że z mojego serca nie ma wyjścia. Nawet jeśli mnie opuścisz, to w sercu na zawsze zostanie Twój ślad, jakaś cząstka Ciebie. I nieważne czy będziesz chłopakiem, przyjacielem czy przyjaciółką.

Mieć zawsze przy sobie namiastkę Ciebie. Twój zapach.

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Mieć zawsze przy sobie namiastkę Ciebie. Twój zapach.

Gdzie był? Miał wrażenie jakby się znalazł w latarni morskiej. Ale to jego umysł emanował jasnym światłem  oślepiającym  którego snop krążył coraz szybciej... I w chwili  gdy tylko to pojął  utracił natychmiast całą wiedzę.

niunciaa93 dodano: 11 maja 2011

Gdzie był? Miał wrażenie,jakby się znalazł w latarni morskiej. Ale to jego umysł emanował jasnym światłem, oślepiającym, którego snop krążył coraz szybciej... I w chwili, gdy tylko to pojął, utracił natychmiast całą wiedzę.

Czasami stajemy przed lustrem  patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy  że ich kolor niespodziewanie wyblakł  a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl  że przegraliśmy  podcina nogi i przygniata do ziemi

nofound dodano: 10 maja 2011

Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi

Już się przyzwyczaiłam  że zawsze to ja jestem tą winną. Więc spokojnie możesz podejść i powiedzieć  że to moja wina. Cokolwiek by nią było.

nofound dodano: 10 maja 2011

Już się przyzwyczaiłam, że zawsze to ja jestem tą winną. Więc spokojnie możesz podejść i powiedzieć, że to moja wina. Cokolwiek by nią było.

Bezczelne  głupie serce.   Znów głośno z żalem krzyczało:    tak masz rację  poddaj się.   Ale ja ci nie dam zapomnieć .

nofound dodano: 10 maja 2011

Bezczelne, głupie serce. Znów głośno z żalem krzyczało: ,,tak masz rację- poddaj się. Ale ja ci nie dam zapomnieć".

Mając słuchawki w uszach stałam przed szkołą i wpychałam do plecaka kawowy sweterek. Wszystkich dookoła zakłucał mi jakiś bit wydobywajacy się z czarnych słuchawek. Podniosłam się a nade mną stał chłopak o zielonych oczach.  Zaczął coś mówić   ale nie słyszałam. Nie chciałam. Przeszłam obok niego obiojętnie. Czułam jak coś ściska mój żołądek. Poczułam mocny uścisk na ręce i wypadające słuchawki z uszu.   Weź przestań!   krzyknął uśmiechając się.   Oddaj mi to .   powiedziałam stanowczo wyciągając rękę przed siebie.   Kurna no weź.   pokręcił głową.   Oddaj! Już!   powtórzyłam szturchając go w ramię. Roześmiał się i powolnym ruchem wyjął z kieszeni moją mp3.   No masz szczęście że miałam słuchawki do telefonu   głupku !   wyrwałam mu odtwarzacz z ręki i wrzuciłam do plecaka .   Za to stawiasz mi ... kawe!   oboje wybuchneliśmy głośnym śmiechem.   No na nic więcej nie licz   kochasiu !   wydukałam jeszcze się śmiejąc. Uwielbiam ludzi przy których mogę być sobą .

nofound dodano: 10 maja 2011

Mając słuchawki w uszach stałam przed szkołą i wpychałam do plecaka kawowy sweterek. Wszystkich dookoła zakłucał mi jakiś bit wydobywajacy się z czarnych słuchawek. Podniosłam się a nade mną stał chłopak o zielonych oczach. Zaczął coś mówić , ale nie słyszałam. Nie chciałam. Przeszłam obok niego obiojętnie. Czułam jak coś ściska mój żołądek. Poczułam mocny uścisk na ręce i wypadające słuchawki z uszu. - Weź przestań! - krzyknął uśmiechając się. - Oddaj mi to . - powiedziałam stanowczo wyciągając rękę przed siebie. - Kurna no weź. - pokręcił głową. - Oddaj! Już! - powtórzyłam szturchając go w ramię. Roześmiał się i powolnym ruchem wyjął z kieszeni moją mp3. - No masz szczęście że miałam słuchawki do telefonu , głupku ! - wyrwałam mu odtwarzacz z ręki i wrzuciłam do plecaka . - Za to stawiasz mi ... kawe! - oboje wybuchneliśmy głośnym śmiechem. - No na nic więcej nie licz , kochasiu ! - wydukałam jeszcze się śmiejąc. Uwielbiam ludzi przy których mogę być sobą .

Głos żadnej z kobiet  które w życiu słyszał  nie brzmiał tak  jak jej. Najbłahszy dźwięk  który wydawał  sprawiał  że jego miłość przybierała na sile  każde słowo wprawiało go w drżenie. W tym głosie była słodycz  coś melodycznego  owoc bogatej kultury i wielkiej życzliwości. Słuchając go  w uszach pobrzmiewały piskliwe wrzaski miejscowych kobiet  prostytutek  ale i łagodniejsze dźwięki  nucone po cichu przyśpiewki robotnic i dziewczyn z jej otoczenia.

niunciaa93 dodano: 10 maja 2011

Głos żadnej z kobiet, które w życiu słyszał, nie brzmiał tak, jak jej. Najbłahszy dźwięk, który wydawał, sprawiał, że jego miłość przybierała na sile, każde słowo wprawiało go w drżenie. W tym głosie była słodycz, coś melodycznego, owoc bogatej kultury i wielkiej życzliwości. Słuchając go, w uszach pobrzmiewały piskliwe wrzaski miejscowych kobiet, prostytutek, ale i łagodniejsze dźwięki, nucone po cichu przyśpiewki robotnic i dziewczyn z jej otoczenia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć