głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika guysyouaresucks

o irytująca materio  o łzo spływająca po moim policzku  o smutku przytul mnie. oddech  oddech boli  za dużo  za dużo wszystkiego  wszystko nie tak  jak mam uciec od samej siebie? o boże  sarkastyczny śmiech pustki mnie przeraża. muzo dla mojej duszy  gdzie jesteś? ściany przesycone wspomnieniami tamtych nocy  o nie ma mnie we mnie  ulatniam się z siebie z każdą chwilą  o serce przepełnione tym uczuciem  które rozlewa się na boki  za wiele  zbyt wiele tęsknoty  kolejny raz umieram  nie lubię umierać  mówią że jestem dziwna  o filozofio mojego umysłu  czy jesteś dziwna? zatrzaskuję drzwi przed tymi  których kocham  nie dopuszczam ich do siebie  każę im się oddalić po czym cicho łkam szeptem w zaciszu mojego pokoju  wypieram się wszystkiego czego pragnę  perfekcyjna samozagłada czy może dałoby się ją udoskonalić?   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 20 października 2013

o irytująca materio, o łzo spływająca po moim policzku, o smutku przytul mnie. oddech, oddech boli, za dużo, za dużo wszystkiego, wszystko nie tak, jak mam uciec od samej siebie? o boże, sarkastyczny śmiech pustki mnie przeraża. muzo dla mojej duszy, gdzie jesteś? ściany przesycone wspomnieniami tamtych nocy, o nie ma mnie we mnie, ulatniam się z siebie z każdą chwilą, o serce przepełnione tym uczuciem, które rozlewa się na boki, za wiele, zbyt wiele tęsknoty, kolejny raz umieram, nie lubię umierać, mówią że jestem dziwna, o filozofio mojego umysłu, czy jesteś dziwna? zatrzaskuję drzwi przed tymi, których kocham, nie dopuszczam ich do siebie, każę im się oddalić po czym cicho łkam szeptem w zaciszu mojego pokoju, wypieram się wszystkiego czego pragnę, perfekcyjna samozagłada czy może dałoby się ją udoskonalić? | nieogarniamciebejbe

jadę autobusem  słuchawki na swoim stałym miejscu  muzyka w uszach dudni  a ja ogarniam wzrokiem świat znajdujący się za tą brudną szybą  szukam w nim ciebie .

nieogarniamciebejbe dodano: 16 października 2013

jadę autobusem, słuchawki na swoim stałym miejscu, muzyka w uszach dudni, a ja ogarniam wzrokiem świat znajdujący się za tą brudną szybą, szukam w nim ciebie .
Autor cytatu: ansomia

spojrzałam w oczy smutkowi i złapałam za rękę samotność  przecież i tak odkąd odszedłeś była przy mnie  najwyższy czas się z nią pogodzić. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 października 2013

spojrzałam w oczy smutkowi i złapałam za rękę samotność, przecież i tak odkąd odszedłeś była przy mnie, najwyższy czas się z nią pogodzić. I nieogarniamciebejbe

odnoszę wrażenie  że gdzieś w jego życiu zgubiłam swoje własne.

nieogarniamciebejbe dodano: 13 października 2013

odnoszę wrażenie, że gdzieś w jego życiu zgubiłam swoje własne.

cześć  bardzo dobrze sobie bez Ciebie radzę i nawet mam nowych znajomych  poznajcie się  to pani wódka  to pan papieros  a tam obok stoi pan blant. widzisz  oni zawsze są blisko odkąd odszedłeś.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 8 października 2013

cześć, bardzo dobrze sobie bez Ciebie radzę i nawet mam nowych znajomych, poznajcie się, to pani wódka, to pan papieros, a tam obok stoi pan blant. widzisz, oni zawsze są blisko odkąd odszedłeś. | nieogarniamciebejbe

chyba znowu się napiłam  zjarałam  o i kolejna paczka szlug się kończy  i chyba znowu nie zaszłam do szkoły  o i w sumie chyba jest mi z tym dobrze  i z każdą chwilą mam mniejszego kaca moralnego  oh i nadal jest chujowo  ale jakoś tak lepiej  no i nadal Cie nie ma  i staram się nie być naiwna  i wiem  że tak lepiej dla mnie  bo byś mnie zniszczył  o kurwa chodź mnie zniszczyć  boże  nie  bo będę cierpieć  błagam  nieważne co będzie potem  wróć  jezu chyba mam mętlik w głowie  nie wiem nic  mam wyjebane  boże tak cholernie tęsknie  nie słuchaj mnie  nieistotne  wcale nic nie mówiłam  cześć. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 8 października 2013

chyba znowu się napiłam, zjarałam, o i kolejna paczka szlug się kończy, i chyba znowu nie zaszłam do szkoły, o i w sumie chyba jest mi z tym dobrze, i z każdą chwilą mam mniejszego kaca moralnego, oh i nadal jest chujowo, ale jakoś tak lepiej, no i nadal Cie nie ma, i staram się nie być naiwna, i wiem, że tak lepiej dla mnie, bo byś mnie zniszczył, o kurwa chodź mnie zniszczyć, boże, nie, bo będę cierpieć, błagam, nieważne co będzie potem, wróć, jezu chyba mam mętlik w głowie, nie wiem nic, mam wyjebane, boże tak cholernie tęsknie, nie słuchaj mnie, nieistotne, wcale nic nie mówiłam, cześć. I nieogarniamciebejbe

a może po kolejnym kieliszku wódki mój uśmiech będzie prawie tak samo szczery jak wtedy  gdy Cie widziałam. może. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 8 października 2013

a może po kolejnym kieliszku wódki mój uśmiech będzie prawie tak samo szczery jak wtedy, gdy Cie widziałam. może. I nieogarniamciebejbe

a potem znowu piję gdzieś w lesie  palę  opowiadam komuś o Tobie  później wpadam do jakiegoś klubu  szukam szczęścia w ramionach innych  jest dotyk  wiele dłoni na moim ciele  ale nie takich jak Twoje  o i chyba znowu się z kimś całuję  a teraz z innym  schodzę po schodach na chwiejnych nogach trzymając kogoś za rękę  palimy  wolałam palić z Tobą  chyba leżę z kimś na kanapie  chyba nad sobą nie panuję  chyba tam gdzie jest jego ręka powinna być Twoja  muzyka znowu mnie ogłusza   chyba tracę kontrolę  budzę się po południu  chyba mam kaca moralnego  może nie powinnam  chyba Cie nie ma  chyba wcale Cie nie było  raczej nadal tęsknię  na pewno to niczego nie zmieni  chyba żyję inaczej od kiedy Cie nie ma  to chyba nieważne. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 8 października 2013

a potem znowu piję gdzieś w lesie, palę, opowiadam komuś o Tobie, później wpadam do jakiegoś klubu, szukam szczęścia w ramionach innych, jest dotyk, wiele dłoni na moim ciele, ale nie takich jak Twoje, o i chyba znowu się z kimś całuję, a teraz z innym, schodzę po schodach na chwiejnych nogach trzymając kogoś za rękę, palimy, wolałam palić z Tobą, chyba leżę z kimś na kanapie, chyba nad sobą nie panuję, chyba tam gdzie jest jego ręka powinna być Twoja, muzyka znowu mnie ogłusza, chyba tracę kontrolę, budzę się po południu, chyba mam kaca moralnego, może nie powinnam, chyba Cie nie ma, chyba wcale Cie nie było, raczej nadal tęsknię, na pewno to niczego nie zmieni, chyba żyję inaczej od kiedy Cie nie ma, to chyba nieważne. I nieogarniamciebejbe

  Mijam ludzi  odbijam się od ich ciał i chciałbym Chociażby unieść ręce lub wypić więcej I wiedzieć na pewno  że gdzieś tu jesteś I wiesz  że wiesz to i chyba wyjdziesz ze mną.

nieogarniamciebejbe dodano: 29 września 2013

" Mijam ludzi, odbijam się od ich ciał i chciałbym Chociażby unieść ręce lub wypić więcej I wiedzieć na pewno, że gdzieś tu jesteś I wiesz, że wiesz to i chyba wyjdziesz ze mną. "

pomiędzy nami była przestrzeń  widziałam ją  mimo to szłam przed siebie wierząc  że dam radę ją przeskoczyć  udało się  następnie osunęłam się z krawędzi  upadłam.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 września 2013

pomiędzy nami była przestrzeń, widziałam ją, mimo to szłam przed siebie wierząc, że dam radę ją przeskoczyć, udało się, następnie osunęłam się z krawędzi, upadłam. | nieogarniamciebejbe

nigdy nie wybaczę sobie tego  że kiedyś zdecydowałam o usunięciu Cie z mojego życia  teraz Ty postąpiłeś tak samo ze mną  może kiedyś oboje postanowimy przywrócić się nawzajem do swoich światów.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 września 2013

nigdy nie wybaczę sobie tego, że kiedyś zdecydowałam o usunięciu Cie z mojego życia, teraz Ty postąpiłeś tak samo ze mną, może kiedyś oboje postanowimy przywrócić się nawzajem do swoich światów. | nieogarniamciebejbe

nie przed każdym się otwieram. rozebrałam się przed Tobą ze wszystkich moich prób zamaskowania niedoskonałości  ukazując Ci każdą z moich wad i podając pistolet do ręki wierząc  że nie strzelisz  to się nazywa naiwność  ewentualnie miłość. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 września 2013

nie przed każdym się otwieram. rozebrałam się przed Tobą ze wszystkich moich prób zamaskowania niedoskonałości, ukazując Ci każdą z moich wad i podając pistolet do ręki wierząc, że nie strzelisz, to się nazywa naiwność, ewentualnie miłość. I nieogarniamciebejbe

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć