głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gusia238

Ja i Ty   zero łez  tylko śmiech.

operujeradosc dodano: 18 maja 2014

Ja i Ty - zero łez, tylko śmiech./

 Tyle chciałbym Ci powiedzieć  ale nie bardzo wiem  od czego zacząć. Może od tego  że cię kocham? Albo  że dni  które spędziłem z Tobą  były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub  że w tym krótkim czasie  od kiedy Cię poznałem  doszedłem do przekonania  że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka  stworzeni po to  aby być razem''.

operujeradosc dodano: 18 maja 2014

"Tyle chciałbym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że cię kocham? Albo, że dni, które spędziłem z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub, że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałem, doszedłem do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem''./

Przejdzie. Wszystko przechodzi. Nie ma gorszego snu jak życie. I też przechodzi.

chuckbezcenzury dodano: 16 maja 2014

Przejdzie. Wszystko przechodzi. Nie ma gorszego snu jak życie. I też przechodzi.

Ludzie są jak wszy   włażą ci pod skórę i zagrzebują się tam. Drapiesz się i drapiesz aż do krwi  ale nie możesz się skutecznie odwszawic. Gdziekolwiek pójdę  wszędzie to samo: ludzie paskudzą sobie życie. Każdy przeżywa jakąś prywatną tragedię. Mamy to już we krwi   nieszczęście  nudę  smutek  samobójstwo. Powietrze jest przesiąknięte katastrofą  frustracją  daremnością. Drap się drap   aż zedrzesz sobie skórę. Mnie jednak ten stan rzeczy dodaje ducha. Zamiast zniechęcac lub przygnębiac  raduje mnie. Krzykiem domagam się jeszcze więcej katastrof  jeszcze większych klęsk  wspanialszego fiaska. Chcę  by cały świat był do niczego  chcę  by każdy zaczochrał się na śmierc.

parodiaa dodano: 9 maja 2014

Ludzie są jak wszy - włażą ci pod skórę i zagrzebują się tam. Drapiesz się i drapiesz aż do krwi, ale nie możesz się skutecznie odwszawic. Gdziekolwiek pójdę, wszędzie to samo: ludzie paskudzą sobie życie. Każdy przeżywa jakąś prywatną tragedię. Mamy to już we krwi - nieszczęście, nudę, smutek, samobójstwo. Powietrze jest przesiąknięte katastrofą, frustracją, daremnością. Drap się drap - aż zedrzesz sobie skórę. Mnie jednak ten stan rzeczy dodaje ducha. Zamiast zniechęcac lub przygnębiac, raduje mnie. Krzykiem domagam się jeszcze więcej katastrof, jeszcze większych klęsk, wspanialszego fiaska. Chcę, by cały świat był do niczego, chcę, by każdy zaczochrał się na śmierc.

Jestem sam  przepełnia mnie straszliwa pustka  tęsknota i lęk. Cały pokój wypełniają moje myśli. Nic poza mną i moimi myślami  moimi lękami. Mógłbym wyobrazić sobie najbardziej niestworzone historie  mógłbym tańczyć  pluć  stroić miny  przeklinać  zawodzić   nikt by się o tym nie dowiedział  nikt nie usłyszałby tego. Myśl o takiej absolutnej prywatności mogłaby mnie doprowadzić do szaleństwa. To tak jak udany poród  wszystkie więzy odcięte. Jesteś odseparowany  nagi  samotny. Błogosławieństwo połączone z agonią. Masz mnóstwo czasu. Każda sekunda przytłacza się jak góra. Toniesz w niej. Pustynie  morza  jeziora  oceany. Zegar wybija godziny jak rzeźnicki topór. Nicość. Świat. Ja i nie ja.

parodiaa dodano: 9 maja 2014

Jestem sam, przepełnia mnie straszliwa pustka, tęsknota i lęk. Cały pokój wypełniają moje myśli. Nic poza mną i moimi myślami, moimi lękami. Mógłbym wyobrazić sobie najbardziej niestworzone historie, mógłbym tańczyć, pluć, stroić miny, przeklinać, zawodzić - nikt by się o tym nie dowiedział, nikt nie usłyszałby tego. Myśl o takiej absolutnej prywatności mogłaby mnie doprowadzić do szaleństwa. To tak jak udany poród, wszystkie więzy odcięte. Jesteś odseparowany, nagi, samotny. Błogosławieństwo połączone z agonią. Masz mnóstwo czasu. Każda sekunda przytłacza się jak góra. Toniesz w niej. Pustynie, morza, jeziora, oceany. Zegar wybija godziny jak rzeźnicki topór. Nicość. Świat. Ja i nie ja.

Myślę  że większość ludzi po prostu potrzebuje złudzeń tak samo jak powietrza do oddychania. Życiowy realizm jest ciężarem nie do udźwignięcia.

parodiaa dodano: 7 maja 2014

Myślę, że większość ludzi po prostu potrzebuje złudzeń tak samo jak powietrza do oddychania. Życiowy realizm jest ciężarem nie do udźwignięcia.

Ale jeśli chodzi ogólnie o rzeczywistość  to ja zaczynam się wycofywać  nie mam ambicji nadążać  nie chce mi się. Wolę po prostu żyć. Powoli nabierać powietrza  aż do samego dna.

parodiaa dodano: 7 maja 2014

Ale jeśli chodzi ogólnie o rzeczywistość, to ja zaczynam się wycofywać, nie mam ambicji nadążać, nie chce mi się. Wolę po prostu żyć. Powoli nabierać powietrza, aż do samego dna.

Są jednak takie poranki  że budzisz się i przestajesz wierzyć  że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje  że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem  gdzie trzymasz smutek w sobie.

parodiaa dodano: 7 maja 2014

Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w sobie.

Obecnie czuję pustkę  tęsknotę  mieszankę miłości i nienawiści..

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Obecnie czuję pustkę, tęsknotę, mieszankę miłości i nienawiści..

Nie jestem z tych  których zrozumiesz za pierwszym razem.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.

“Noc to taka pora  w której każda zraniona dusza wspomina  płacze  chce lepsze jutro. Noc jest dla tych  których zniszczyło życie.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

“Noc to taka pora, w której każda zraniona dusza wspomina, płacze, chce lepsze jutro. Noc jest dla tych, których zniszczyło życie."

Czasem wystarczy  że ktoś tylko będzie. Czasem ta świadomość bycia ważnym jest wystarczająca.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Czasem wystarczy, że ktoś tylko będzie. Czasem ta świadomość bycia ważnym jest wystarczająca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć