 |
Układał się do snu, a noc szeptała o strachu. Zimne krople potu wsiąkały w poduszkę, chłód przenikał do szpiku kości, pytał siebie samego o życie, szargał się z myślami otoczony ukochanym światem, który nagle okazał się przekleństwem. 'Kurwa' jedno z miliona przekleństw wyszeptanych tej nocy; znowu smutne oczy wpatrzone w sufit i ten pierdolony strach, który najzwyczajniej w świecie zgniatał go do reszty. Ale chuj, przecież trzeba żyć. 'Miałem być ponadto, ponad cały świat.' nawijka z samym sobą. Zaciska pięści i zasypia. A nad ranem uśmiech do lustra, przywitanie z niebem i satysfakcja z walki, wygranej nocą. /just_love.
|
|
 |
Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo, słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam, jak Twoje oczy patrzą, jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko, jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki, ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też, jak wpijałeś usta w moją szyję, jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg, jak, biorąc mnie w ramiona, powtarzałeś, że jestem bezpieczna. Pamiętam, jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam, gdy mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć, a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin, muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy. /just_love.
|
|
 |
W nocy znów dostałam po ryju od wspomnień. /just_love
|
|
 |
nie zakochuj sie. lepiej skocz z mostu.. podobno mniej boli.
|
|
 |
moje serce bije zupełnie bez sensu.
|
|
 |
Wiecie, co jest naprawdę kiczowate? Szczęśliwe zakończenia. Poważnie. Takie, jak wtedy kiedy oglądam film, i jakaś odważna, zdeterminowana dziewczyna w końcu uwodzi głównego bohatera. I tak od dwóch godzin wiedziałam, że go zdobędzie. Po prostu mam ochotę wydrapać jej oczy. Prawdziwe życie jest potwornie zakręcone i skomplikowane. Na ma żadnego zakończenia..
|
|
 |
Momenty się kończą,a wspomnienia pozostają na zawsze.
|
|
 |
Facet powinien zarywać do jednej, a nie kurwa do dwudziestu. Amen.
|
|
 |
Słowa rzucane na odpierdol, bolą najbardziej.
|
|
|
|