|
Jakie to smutne, że ludzie w tym skomplikowanym wirze zdarzeń mogą się zgubić i pójść zupełnie inną drogą.
|
|
|
Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba, będziemy milczeć. Nieważne co będziemy robić. Ważne, że razem.
|
|
|
Chcę znów zobaczyć uśmiech na Twoich ustach. Tak jak kiedyś, gdy widziałem Go codziennie. Chcę byś była szczęśliwa, nawet i beze mnie. Pragnę Twojego szczęścia najbardziej na świecie, wiesz? Ale nie zapominaj o mnie, nigdy. A gdybyś jednak chciała odejść, zniknąć , nie na dłuższy czas, lecz na zawsze , to proszę uprzedź mnie. I chociaż się pożegnaj. To chyba nie jest tak wiele, prawda?
|
|
|
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez, będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany, przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanymi drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe, świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy za sobą tęsknić i myśleć jakby to było, gdybyśmy wtedy nie spierdolili.
|
|
|
Chciałabym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie. Spojrzeć Ci głęboko w oczy, do tego stopnia by wyczytać z nich całą prawdę. Chciałabym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. Abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć sobie szczere ' przepraszam ' .
|
|
|
|
Znajdźmy własny Eden,w którym dłonie nasze zespolą dwa organizmy tworząc jeden.Wybierzmy się w podróż po chmurach utkanych z naszych wspólnych przeżyć.Chyba nie chcesz mi powiedzieć,że to niemożliwe?Chcesz być jednym z tych,którzy twierdzą,że marzenia się nie spełniają?Dotknij mego serca,tak poszarpanego,lecz wciąż czującego ciepło Twoich chłodnych warg.Zatańcz ze mną taniec życia na krawędzi nieba.Zanurz twarz w eliksirze miłości i przetrzyj ją nadzieją.Wiem,że jeszcze wiele potknięć i pułapek czeka na nas za rogiem,ale przecież istniejemy po to,by je pokonać.Dziś mam pewność,że razem zdobędziemy wszechświat,tylko musisz uwierzyć w Nas,w naszą miłość.Nie każdy zasługuje na drugą szansę,Ty ją dostałeś,lecz czy będziesz potrafił ją wykorzystać?Zmierzch jest coraz bliżej,po deszczu nie został nawet ślad,tylko jedna słona łza kołysze się gdzieś na koniuszkach rzęs.
|
|
|
Chcę wtulić się w Twoje ramiona, spojrzeć Ci w oczy, poczuć Twój zapach, spędzić z Tobą cała noc, powiedzieć jak bardzo mi Ciebie brakowało, słuchać bicia Twojego serca, uronić kilka łez, obudzić się przy Twoim boku, na ustach poczuć poranny pocałunek, zjeść wspólne śniadanie, wypić gorącą herbatę , obejrzeć beznadziejny film w telewizji , wspólnie wyjść na imprezę i razem z Tobą wznosić kolejne toasty za nas, wrócić do naszego mieszkania i wszystko jeszcze raz przeżywać od początku.
|
|
|
Czarna pustka, papieros w prawej ręce. Ciebie już nie ma, umiera moje serce.
|
|
|
Utrata Twojego spojrzenia na świat, burzy moje poczucie świadomości.
|
|
|
Ale to co czuję wewnątrz- niszczy mnie doszczętnie.
|
|
|
Hejty? Śmieszą paradoksalnie,
jednostajne echo- nie moich zmartwień.
Za bardzo dbałem o ich zdanie..
to zbyt pojebane by żyć tym, zdecydowanie!
Zmieniałem się, bo chciałem być lepszy..
po prostu, nie dla mnie stanie po środku...— Mam Na Imię Aleksander
|
|
|
Ale wierzę w miłość.
Zawsze wierzyłem w miłość.
Kiedyś ze strachu, teraz by nie zapomnieć co było.— Jamal "Pocałuj Mnie W Miłość"
|
|
|
|