 |
|
nie ogarniam, dlaczego udajesz skurwiela przy kolegach, skoro w głębi duszy jesteś wrażliwy i naprawdę Ci zależy.
|
|
 |
|
Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
|
|
 |
|
halloween - wszytko było inne, magiczne, nawet te rozbite jajka na oknach. | zakochana.pl
|
|
 |
|
nadal tęsknie ale nie chce powrotu. | zakochana.pl
|
|
 |
|
cmentarze, groby, tysiące palących się w mroku zniczy i lampek, kwiaty na grobach, kilkanaście matek z dziećmi płaczących nad grobami, miliony ludzi, przedzierających się przez tłum, żeby dostać się do grobu zmarłego z ich rodziny, i ja, stojąca w tym wszystkim sama, z łzami w oczach i to nie z powodu dziadka który umarł kilkanaście lat temu, bo prawie go nie znałam, to z twojego powodu, zostawiłeś mnie z tym wszystkim samą, mimo mojego proszenia, Ty uparcie powtarzałeś, że wolisz się wyspać. świetnie. /jachcemambexd
|
|
 |
|
nie umiem mówić o miłości ,spotkałam cię po tym jak ludzie uodpornili mnie na uczucia ,byłam żeby przeżyć ,a nie żeby kochać. przepraszam za to ,że tak wiele kosztuje mnie jakie kolwiek wyznanie . nie powiem zbyt wiele ,bo po prostu nie potrafie ,ale chce byś wiedział ,że jesteś dla mnie wszystkim .
|
|
 |
|
Zmiany? Zajebiste słowo, nie? Moje zmiany, nie są widoczne dla innych, dla mnie są, i to bardzo. Więc nie mów mi, że nic się nie zmieniłam, bo się, kurwa, mylisz./incalculable/
|
|
 |
|
po szkole udałam się z kumplem do sklepu. najwidoczniej nie przestawiłam się jeszcze na tryb 'poszkolny', gdyż weszłam do pomieszczenia mówiąc 'dzień dobry pani profesor' , po chwili z szokiem iż coś takiego z siebie wydusiłam poprawiłam się ' ee , znaczy się dzień dobry'. kumpel drwiąco spojrzał na kasjerkę, która najwyraźniej przez chwilę poczuła się ważna, zawzięcie obgryzając swojego beznadziejnego tipsa, i dodał ' tak kurwa, może jeszcze pani doktor odrazu. ja Cię proszę , pewnie gdyby nie kasa to by liczyc nie potrafiła'. kobieta mało nie połknęła tipsa a ja stałam z portfelem w ręce jak wmurowana. tak, to był ostatni dzień w którym odwiedziłam właśnie ten sklep - od tamtego czasu omijam go szerokim łukiem, a gdy pytam kumpla czemu tak dowalił, odpowiada ' bo jakaś taka blachowata była, i Cię dziwnie zmierzyła, no. a trzeba bronić stada!". luźno, że nie ogarniam Jego sposobów 'obrony stada'- no ale niech będzie,wkońcu to facet./
|
|
 |
|
tato robiąc sobie śniadanie spytał czy też chcę, dostając odpowiedź ' nie dzięki '. gdy przy obiedzie spytał o deser usłyszał identyczną odpowiedź. wkońcu nie wytrzymując oznajmił: ' śniadania nie je, obiad ledwie rusza, słodyczy nie chce - zakochanie normalnie'. na co z lekkim uśmiechem, biorąc jabłko dodałam: ' dupa, nie zakochanie. dieta tato, dieta'./
|
|
 |
|
było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy, a jak. /
|
|
 |
|
wkurwiają mnie ludzie, którzy są starsi i uważają, że skoro jestem jeszcze młoda to nic o życiu nie wiem. a jak na te swoje nastoletnie lata, przeszłam w chuj za dużo.
|
|
|
|