 |
i może gdybym podjęła kilka innych decyzji. gdybym w niektórych przypadkach zamiast 'nie', powiedziała 'tak' - może wtedy byłabym szczęśliwa. / veriolla
|
|
 |
wyrachowaną suką to Ty ewentualnie swojego psa możesz nazywać. chociaż wątpię, że ma aż tak wysublimowane pomysły na znęcanie się nad Tobą jak ja. / abstraction .
|
|
 |
pal - fajkę, za fajką. aż się uduszisz dymem. ćpaj - wciągaj, połykaj, wstrzykuj. pij - czystą, ile wlezie. bo chuja wiesz na temat ograniczeń. / veriolla
|
|
 |
krzytusiła się nikotynowym dymem, łykając po kolei wszystkie tabletki z szafki, zapijała je wódką. usłyszała pukanie do drzwi, jej najlepsza przyjaciółka wpadła z wizytą. nie powstrzymywała jej, miała przygotowany telefon w prawej dłoni, numer wpisany, wystarczyło wybrać. powstrzymała się, zwymiotowała wszystko, a potem jakby nigdy nic wyszły na miasto, do cukierni, na olbrzymie kremówki.
|
|
 |
prawdziwa kobieta zawsze końcy znajomość z facetem, a nie on z nią. prawdziwa kobieta nie nosi przy sobie bezbarwnego lakieru, bo nigdy nie robi oczek w rajstopach. prawdziwa kobieta ma małą torebusię, w której jest idealnie poukładane, a nie wielką torbę, z bałaganem w środku. prawdziwa kobieta nie płacze z tęsknoty, ona uśmiecha się pod nosem marząc o obecności danej osoby. prawdziwa kobieta nie chodzi na pięciocentymetrowym obcasie, woli dziesięciocentymetrowe szpilki. prawdziwa kobieta nie nosi dżinsów, preferuje sukienki. prawdziwa kobieta nie ma przyjaciół, tylko znajomych. nigdy nie będę prawdziwą kobietą.
|
|
 |
- jesteś wolna? - nie kurwa zapierdalam jak gepard.
|
|
 |
nie marzę o miłości jak 'romeo i julia' nie płacze na titanic'u , mam w dupie chłopaków którzy chcą cię tylko przelecieć , nie przejmuje się tym jak zerwę z chłopakiem , opieprzam koleżanki które są załamane po zerwaniu ze swoją WIEEEEEELKĄ MIŁOŚCIĄ i nie , nie kurwa nie jestem lesbijką.
|
|
 |
bawisz się mną, jak lalką Barbie. tylko zamiast głowy odrywasz mi serce, a zamiast obcinania włosów, ranisz nożyczkami mą duszę.
|
|
 |
i mam dziwne wrażenie, że w przyszłości skończę jako zwariowana, samotna staruszka mieszkająca z dziesięciorgiem kotów.
|
|
 |
nie pokazuj ludziom, że na czymś Ci zależy, bo dajesz im wtedy broń do ręki.
|
|
 |
Chcesz mieć szczupła sylwetkę? Żadna dieta nie działa? Nie przejmuj się. Wystarczy znaleźć sobie faceta. Na początku nic nie jesz, bo żyjesz miłością, a potem... Potem kłótnie, rozstania i nieprzespane noce będą powoli wysysać z Ciebie życie. A i jeszcze jedno. Seks... też nieźle wspomaga odchudzanie. Jeden warunek- musisz się zakochać.
|
|
|
|