 |
Spędziliśmy ze sobą tyle czasu. Robiliśmy wiele głupich rzeczy. Rzucaliśmy szyszkami w drzewo, graliśmy w kciuki, śmialiśmy się, rozmawialiśmy, całowaliśmy, trzymaliśmy za ręce, graliśmy w kosza. Najlepsze dwa miesiące mojego życia. Najlepsze urodziny jakie kiedykolwiek miałam. A teraz się nie znamy ... !
|
|
 |
a demotywator "On się starał Ona nie chciała On odpuścił Ona pokochała" dał mi do zrozumienia że tak było ze mną. Taka sytuacja miała miejsce w moim życiu. Analizując wszystkie jego starania, jego zachowanie mu naprawdę na mnie zależało. Nie mogę sobie wybaczyć, że nie mogłam dostrzec tego wcześniej. Byłabym teraz zupełnie inną osobą, szczęśliwą ... z nim.
|
|
 |
Nie chce już tęsknić ... ale wszystko mi o Tobie przypomina o tym jak nam było kiedyś dobrze..
|
|
 |
wkurwiasz mnie już tym swoim cwaniakowaniem. nawet nie wiesz jak bardzo. więc ogarnij, bo ja już nie wyrabiam z nerwami. / kszy
|
|
 |
tyle, że chociaż napiszesz. /kszy
|
|
 |
czemu znowu jest tak cholernie źle ? / kszy
|
|
 |
co jest w nas najlepsze? kłócimy się strasznie, nawet wyzywamy od szmat. bijemy się, robimy sobie cholernie na złość, rywalizujemy. ale jak ostatnio lała Ci się krew z nosa i poprosiłaś o chusteczki, których nie było w pokoju, biegłam jak głupia do kuchni bo jedną paczkę zahaczając o stolik i ściągając dywan. wyrzuty sumienia, że to moja wina? nie, po prostu płynie w nas ta sama krew siostrzyczko. / kszy
|
|
 |
nawet nie wiesz jaka ogarnęła mnie złość, jak się dowiedziałam, że się pokłócili i on poszedł - sam, pijany. po prostu poszedł, a Ty jako jego najlepszy kumpel nie pofatygowałeś się żeby iść za nim. masz szczęście, że nic mu się nie stało - bo za niego bym zajebała. / kszy
|
|
 |
|
i wcale nie zdziwiłabym się gdyby dzień twoich urodzin był także ' dniem buraka ' / sexsiasta.
|
|
|
|