głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika greenup

jak ja to kocham. teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: jak ja to kocham. do wpisu 26 grudnia 2011
nie pytaj co u mnie  i tak skłamię.

zakochana_wtobie dodano: 26 grudnia 2011

nie pytaj co u mnie, i tak skłamię.

MAGIK     oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika dla życia  za życia by tym mógł rap oddychać. 26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt.

endoftime dodano: 26 grudnia 2011

MAGIK [*] oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać. 26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt.

W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce  które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym  że to człowiek  który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie  bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki  które za każdym razem smakują inaczej  jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to  że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim życiu  że spotkało się osobę  na którą czekało się od urodzenia. ♥

zakochana_wtobie dodano: 26 grudnia 2011

W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to, że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim życiu, że spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia. ♥

Upadłaś tak nisko  by przepraszać za miłość. ?

zakochana_wtobie dodano: 26 grudnia 2011

Upadłaś tak nisko, by przepraszać za miłość. ?

przyspieszone bicie serca i nieopisywalne w słowa  odczucie wewnętrznego ciepła  gdy to własny sens nazywam Jego imieniem.   endoftime.

endoftime dodano: 26 grudnia 2011

przyspieszone bicie serca i nieopisywalne w słowa, odczucie wewnętrznego ciepła, gdy to własny sens nazywam Jego imieniem. / endoftime.

Nie  nie kocham go  po prostu moje 'lubię' wymknęło się spod kontroli.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 26 grudnia 2011

Nie, nie kocham go, po prostu moje 'lubię' wymknęło się spod kontroli. /pierdolisz.

Never mind  I'll find someone like you.

pierdolisz dodano: 26 grudnia 2011

Never mind I'll find someone like you.

kolejny raz z rzędu  wypijając w sylwestra kieliszek szampana  obiecasz sobie  iż w tym roku wszystko naprawisz  poukładasz  posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia  że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia  padający śnieg  petardy na niebie i poczucie tego  jak wciąż zakurzona  pokaleczona  gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną  białą nitką  jest Twoja dusza.

pierdolisz dodano: 25 grudnia 2011

kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.
Autor cytatu: definicjamiloscii

kolejny raz z rzędu  wypijając w sylwestra kieliszek szampana  obiecasz sobie  iż w tym roku wszystko naprawisz  poukładasz  posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia  że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia  padający śnieg  petardy na niebie i poczucie tego  jak wciąż zakurzona  pokaleczona  gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną  białą nitką  jest Twoja dusza.

definicjamiloscii dodano: 25 grudnia 2011

kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.

na dnie dysku znajduję kolejne miliony nagrań  zdjęć z ludźmi  dla których z czasem nasze wspólne bicie serc umilkło i stało się jakby nieważną przeszłością. wraz z kolejnym buchem usuwam wszystko to  co związane z tamtymi chwilami  usuwam z życia każde z wspomnień.   endoftime.

endoftime dodano: 25 grudnia 2011

na dnie dysku znajduję kolejne miliony nagrań, zdjęć z ludźmi, dla których z czasem nasze wspólne bicie serc umilkło i stało się jakby nieważną przeszłością. wraz z kolejnym buchem usuwam wszystko to, co związane z tamtymi chwilami, usuwam z życia każde z wspomnień. / endoftime.

On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz  że nie chodzi mi o wygląd. Inni  którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania  których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę  mówię  robię  dokąd idę. Kiedy czytam książkę  on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało? Co bym zmieniła? Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo  gdy jestem smutna. Robi mi herbatę  siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.

zakochana_wtobie dodano: 25 grudnia 2011

On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało? Co bym zmieniła? Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć