 |
Cudownie jest mieć kogoś, kto samym uśmiechem sprawia, że życie staje się piękniejsze.
|
|
 |
Zimno mi nie tylko w dłonie, uszy, nos, ale również w serce i nie pomoże tutaj czapka, ciepły szalik czy wełniane rękawiczki, serce potrzebuje Ciebie.
|
|
 |
Za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.
|
|
 |
Tęsknota najbardziej doskwiera kiedy widzimy to za czym tęsknimy.
|
|
 |
Niedojrzały gówniarz, który miał być ideałem.
|
|
 |
Chciałabym, aby spojrzał na mnie tak samo jak w dzień, gdy pierwszy raz go ujrzałam.
|
|
 |
Czasami przychodzi taki moment że zamykasz się w swoim pokoju i nie chcesz widzieć wtedy nikogo. Twoimi jedynymi przyjaciółmi w tych momentach są: szlugi, piwo i dobry rap.. Ale pomyśl czy to ma sens? Oczywiście, że nie mam ale ty brniesz w to dalej jest to twoje jedyne ukojenie od ból i cierpienia
|
|
 |
Czasami przychodzi taki moment że zamykasz się w swoim pokoju i nie chcesz widzieć wtedy nikogo. Twoimi jedynymi przyjaciółmi w tych momentach są: szlugi, piwo i dobry rap.. Ale pomyśl czy to ma sens? Oczywiście, że nie mam ale ty brniesz w to dalej jest to twoje jedyne ukojenie od ból i cierpienia
|
|
 |
Dziś tęsknię cztery razy mocniej. Dziś poczułam Twój zapach. Jeśli chodzi o wspomnienia - zapachy mają największą moc. Z zapachem powraca cała przeszłość.
|
|
 |
i nic nie jest tak, jakby ona tego chciała. wszystko zdecydowanie idzie jej pod górkę, a każdy nowo stawiany krok jest coraz to gorszy, od poprzedniego. nie pamięta już, co to znaczy uśmiechać się szczerze czy chociażby być szczęśliwą. czas upływa jej niebywale szybko, wraz z nim pędzą nowe problemy w jej stronę. poddaje się, nie wytrzymuje. pęka.
okazuje się, że nie jest już na tyle silna, jak jej się samej wydawało. życie zmieniło ją i nauczyło bardzo! przejechała się...
|
|
 |
wypada ci kubek z rąk roztłukując się o podłogę na drobne kawałeczki. uświadamiasz sobie, że ten zegar wiszący na ścianie odmierza chytrze twój koniec. czujesz jak nagły chłód obezwładnia ci serce, a krew w żyłach tężeje. z każdą kolejną sekundą uświadamiasz sobie, że tracisz go nieodwracalnie i nie możesz nic zrobić. jest tak, jakby ktoś zawiązał ci ręce i zakleił usta taśmą. nie możesz go trzymać przy sobie. to nic. prócz tego, że ciebie bez niego już nie ma. zatracasz się we własnym bólu, dotykając już niemalże dna. upadasz. tłucze się serce, twoja wątroba, żołądek, twoje wszystkie kości, twoje oczy tracą blask. jesteś jak ten kubek - nadajesz się jedynie na śmietnik. nie da się już cię skleić w jedną całość. nie da rady. to koniec... /happylove
|
|
 |
mimo wszystko warto wierzyć, że to, co najpiękniejsze dopiero przed nami.
|
|
|
|