głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gramnanerwach

obierając sobie Ciebie za cel  nie wzięłam pod uwagę drogi powrotnej. szkoda  że okazało się  iż jednak powinnam.

abstracion dodano: 29 października 2012

obierając sobie Ciebie za cel, nie wzięłam pod uwagę drogi powrotnej. szkoda, że okazało się, iż jednak powinnam.

Jedną z ostatnich rzeczy  którą potrafi pojąć mój mózg  a serce  najprościej ujmując   zaakceptować  jest samotność. Teraz? Dzieli nas te kilkadziesiąt kilometrów  dzielą nas priorytety  cele  multum cech charakteru. Nie przebywamy ze sobą na co dzień  lecz kiedy już jest obok  wszystko jest po prostu inne. Nie do końca prostsze  bo niejedna hiena rzuca nam pod nogi kolejne przeszkody  lecz zwyczajnie normalniejsze. To jest moja rzeczywistość  bezpieczeństwo w Jego ramionach i największa błogość w postaci tych pełnych warg. I nie mam Go na wyciągnięcie ręki  lecz mam na wyciągnięcie serca.

definicjamiloscii dodano: 29 października 2012

Jedną z ostatnich rzeczy, którą potrafi pojąć mój mózg, a serce, najprościej ujmując - zaakceptować, jest samotność. Teraz? Dzieli nas te kilkadziesiąt kilometrów, dzielą nas priorytety, cele, multum cech charakteru. Nie przebywamy ze sobą na co dzień, lecz kiedy już jest obok, wszystko jest po prostu inne. Nie do końca prostsze, bo niejedna hiena rzuca nam pod nogi kolejne przeszkody, lecz zwyczajnie normalniejsze. To jest moja rzeczywistość, bezpieczeństwo w Jego ramionach i największa błogość w postaci tych pełnych warg. I nie mam Go na wyciągnięcie ręki, lecz mam na wyciągnięcie serca.

Zasługujesz na kogoś  kto Cię uszczęśliwi  kto nie skomplikuje Ci życia  kto Cię nie zrani. Ona jest lepsza  zostań z nią.

melancholy dodano: 29 października 2012

Zasługujesz na kogoś, kto Cię uszczęśliwi, kto nie skomplikuje Ci życia, kto Cię nie zrani. Ona jest lepsza, zostań z nią.

Pokaż że jesteś inny  że nie jesteś jak inni faceci  pokaż  że jestem warta Twojego czasu albo ja pokażę Ci  że nie jesteś wart mojego.

melancholy dodano: 29 października 2012

Pokaż że jesteś inny, że nie jesteś jak inni faceci, pokaż, że jestem warta Twojego czasu albo ja pokażę Ci, że nie jesteś wart mojego.

Przez chwilę wydawałeś się być taki realny  Twoje ramiona i pocałunki były tak rzeczywiste  że prawie zdążyłam uwierzyć  że to nie sen.

melancholy dodano: 29 października 2012

Przez chwilę wydawałeś się być taki realny, Twoje ramiona i pocałunki były tak rzeczywiste, że prawie zdążyłam uwierzyć, że to nie sen.

Czas głębokich spojrzeń  tajemniczych uśmiechów i skradzionych pocałunków przeminął bezpowrotnie.

melancholy dodano: 29 października 2012

Czas głębokich spojrzeń, tajemniczych uśmiechów i skradzionych pocałunków przeminął bezpowrotnie.

Wcale go nie potrzebuję   pomyślała  odkładając telefon i nie odpowiadając na jego sms'a.  Ale odpisać mogę    i wzięła telefon do ręki.

melancholy dodano: 29 października 2012

Wcale go nie potrzebuję - pomyślała, odkładając telefon i nie odpowiadając na jego sms'a. -Ale odpisać mogę - i wzięła telefon do ręki.

Im bardziej radosna jestem za dnia  tym bardziej płaczę w nocy.

melancholy dodano: 29 października 2012

Im bardziej radosna jestem za dnia, tym bardziej płaczę w nocy.

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat  który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje  nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym  że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka  pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory  straszny  sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi  każdy krzyk rozpaczy  rozdzierający usta  tłumiący błagania o pomoc  której nikt nie był w stanie  nawet sobie wyimaginować  o jej udzieleniu  chęci udzielenia   nie wspominając. pozostawiona sama sobie  pragnęła śmierci  której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo  żyć znacznie trudniej.

abstracion dodano: 28 października 2012

umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.

za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.

abstracion dodano: 28 października 2012

za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.

mój największy problem polega na tym  że chcę najbardziej wtedy  gdy nie warto.

abstracion dodano: 28 października 2012

mój największy problem polega na tym, że chcę najbardziej wtedy, gdy nie warto.

Na co dzień jestem kulturalna  ale pieprznąć też potrafię.

melancholy dodano: 28 października 2012

Na co dzień jestem kulturalna, ale pieprznąć też potrafię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć