 |
|
Czasami powinnam Ci tak porządnie uderzyć w głowę, może wtedy zrozumiesz jak mi zależy.
|
|
 |
|
Więc staraj się ją chronić od wszelkiego zła, bo ta kobieta nie jedno przeszła.. Zobacz, po tym wszystkim jednak od Ciebie nie odeszła.
|
|
 |
|
Marzenia się spełniają, lecz sama wiara nie wystarcza.
|
|
 |
|
I znowu jutro muszę wstać i udawać, że wszystko jest dobrze, że zapomniałam o tym co było kiedyś. To udawanie tak cholernie boli.
|
|
 |
|
Za szybko się przywiązuję..
|
|
 |
|
Znów nie jest tak jak miało być, ogarnij się i nie patrz w tył, jesteś za dobra.
|
|
 |
|
Był romantykiem, cholernym romantykiem. To właśnie jej w nim nie pasowało, nie był taki jak pozostali, przyzwyczaiła się do skurwieli, zimnych, podłych skurwieli.
|
|
 |
|
Bo nie mam już siły tłumaczyć sobie, że to głupie zauroczenie.
|
|
 |
|
Wymagam zbyt wiele? Utworzyłam sobie własną utopię i teraz nie potrafię się odnaleźć w zwykłej szarości? Ludzie są zbyt słabi, by podołać moim wymaganiom i założeniom? Pewny jest jeden fakt - to we mnie tkwi problem. Autobus, muzyka, wzrok wpatrzony w pełny nadziei napis na szybie "wyjście awaryjne". A to z życia...? Bo potrzebuję.
|
|
 |
|
Dla niej sytuacja była jasna. Jeśli się kocha, to trzeba walczyć.
|
|
 |
|
Nie będąc jeszcze razem powiedzieliśmy sobie więcej niż niejedna para zakochanych.
|
|
 |
|
Mówisz że ją kochasz, a tak naprawdę jesteś z nią tylko dlatego, że wiesz iż mogłaby tak spieprzyć Ci opinię jak tylko by chciała. Owinęła sobie Ciebie wokół palca, nawet torbę jej nosisz. Stoczyłeś się, stary.
|
|
|
|