głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gramnanerwach

Nie wiesz  kiedy to się stało  po której wypitej kawie  przed którym odcinkiem serialu  jaki kolor lakieru miałaś wtedy na paznokciach  czy Twoje włosy były spięte w kucyk  rozpuszczone  proste czy pofalowane. Nie przypominasz sobie co miałaś na sobie   choć chwila  opuszki Jego palców dotykały skóry na Twoich nogach  to była sukienka  chyba zielona  bo serce biło Ci mocniej na widok tego  jak pasuje do Jego oczu. Największą tajemnicą jest to  co mówiłaś. Myślisz  czy potok Twoich słów nie był zbyt głupkowaty  czy banalny. A może palnęłaś coś  o tym ile szczęścia Ci daje? Jego reakcje? Zakodowałaś urywki tamtych uśmiechów i jakiś mrukliwy ton głosu. To Twoja definicja hasła imponderabilia   szereg nieuchwytnych momentów tamtych dni  mający wpływ na obecną teraźniejszość. Bo kochasz Go i nic z tego nie rozumiesz.

definicjamiloscii dodano: 31 października 2012

Nie wiesz, kiedy to się stało, po której wypitej kawie, przed którym odcinkiem serialu, jaki kolor lakieru miałaś wtedy na paznokciach, czy Twoje włosy były spięte w kucyk, rozpuszczone, proste czy pofalowane. Nie przypominasz sobie co miałaś na sobie - choć chwila, opuszki Jego palców dotykały skóry na Twoich nogach, to była sukienka, chyba zielona, bo serce biło Ci mocniej na widok tego, jak pasuje do Jego oczu. Największą tajemnicą jest to, co mówiłaś. Myślisz, czy potok Twoich słów nie był zbyt głupkowaty, czy banalny. A może palnęłaś coś, o tym ile szczęścia Ci daje? Jego reakcje? Zakodowałaś urywki tamtych uśmiechów i jakiś mrukliwy ton głosu. To Twoja definicja hasła imponderabilia - szereg nieuchwytnych momentów tamtych dni, mający wpływ na obecną teraźniejszość. Bo kochasz Go i nic z tego nie rozumiesz.

To jest cudowne to tego stopnia  że przestaję myśleć. Zabiera mi z głowy wszystko  jest nicość  tak błoga  spokojna. Przemyca mi emocje   nie potrafię  nie chcę się opierać.

definicjamiloscii dodano: 30 października 2012

To jest cudowne to tego stopnia, że przestaję myśleć. Zabiera mi z głowy wszystko, jest nicość, tak błoga, spokojna. Przemyca mi emocje - nie potrafię, nie chcę się opierać.

Wiesz  ona po prostu chciała  żebyś ją znów bez zbędnych słów pocałował i żebyś kolejny raz powiedział jej  że ją kochasz..

melancholy dodano: 30 października 2012

Wiesz, ona po prostu chciała, żebyś ją znów bez zbędnych słów pocałował i żebyś kolejny raz powiedział jej, że ją kochasz..

Spójrz w jej zapłakane oczy  przytul i nie pozwól więcej cierpieć.

melancholy dodano: 30 października 2012

Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.

wiem jak to jest  gdy na niczym Ci nie zależy. Żyjesz  bo żyjesz  a tak naprawdę wciąż leżysz.

melancholy dodano: 30 października 2012

wiem jak to jest, gdy na niczym Ci nie zależy. Żyjesz, bo żyjesz, a tak naprawdę wciąż leżysz.

Czasem trzeba oddzielić to na co ma się wyjebane a co trzeba ratować.

melancholy dodano: 30 października 2012

Czasem trzeba oddzielić to na co ma się wyjebane a co trzeba ratować.

Chciała powiedzieć mu  jak bardzo Go kocha. Wyprzedził ją. Powiedział  że nie chce się już z nią spotykać.

melancholy dodano: 30 października 2012

Chciała powiedzieć mu, jak bardzo Go kocha. Wyprzedził ją. Powiedział, że nie chce się już z nią spotykać.

Nie wiesz jak na Ciebie patrzę? Nie widzisz jak uśmiecham się patrząc na Ciebie? Nie widzisz jak każdy Twój dotyk sprawia mi przyjemność? Nie widzisz  że Cię kocham?

melancholy dodano: 30 października 2012

Nie wiesz jak na Ciebie patrzę? Nie widzisz jak uśmiecham się patrząc na Ciebie? Nie widzisz jak każdy Twój dotyk sprawia mi przyjemność? Nie widzisz, że Cię kocham?

Mamo  chodź. Przeczytaj mi bajkę  w której wszystko kończy się dobrze.

melancholy dodano: 30 października 2012

Mamo, chodź. Przeczytaj mi bajkę, w której wszystko kończy się dobrze.

Trzymasz Jego rękę  On zaciska swoje palce wokół Twojej. Któreś z Was traci równowagę  przewracacie się  śmiech  który w sekundę przemienia się w krzyk. Pretensje. Procenty we krwi. Nie możesz się podnieść  dudni Ci w głowie  całuje Cię. Zapewnienia o miłości. Wkurwienie. Dotykasz każdego fragmentu Jego ciała  pali w opuszki palców. Komentuje kolor Twoich paznokci i bełkotem zapewnia  że Cię kocha. Chcesz odpocząć  a On wciąż trzyma Cię za ramiona. Wchodzicie do zimnej wody i całujecie się znów. I nic się nie liczy  i przez gardło przepływa kolejny alkohol  i jesteście coraz bardziej dla siebie ważni  i tak naprawdę to spierdalacie sobie życie.

definicjamiloscii dodano: 30 października 2012

Trzymasz Jego rękę, On zaciska swoje palce wokół Twojej. Któreś z Was traci równowagę, przewracacie się, śmiech, który w sekundę przemienia się w krzyk. Pretensje. Procenty we krwi. Nie możesz się podnieść, dudni Ci w głowie, całuje Cię. Zapewnienia o miłości. Wkurwienie. Dotykasz każdego fragmentu Jego ciała, pali w opuszki palców. Komentuje kolor Twoich paznokci i bełkotem zapewnia, że Cię kocha. Chcesz odpocząć, a On wciąż trzyma Cię za ramiona. Wchodzicie do zimnej wody i całujecie się znów. I nic się nie liczy, i przez gardło przepływa kolejny alkohol, i jesteście coraz bardziej dla siebie ważni, i tak naprawdę to spierdalacie sobie życie.

nie zdajesz sobie sprawy  że zrobiłabym dla Ciebie wszystko. czasami  kiedy nie dowierzasz mam ochotę wypruć sobie serce i wraz z ostatnim haustem powietrza rzucić Ci nim w twarz.

abstracion dodano: 29 października 2012

nie zdajesz sobie sprawy, że zrobiłabym dla Ciebie wszystko. czasami, kiedy nie dowierzasz mam ochotę wypruć sobie serce i wraz z ostatnim haustem powietrza rzucić Ci nim w twarz.

masz prawo nazwać mnie naiwną bo wiem jakie to niebezpieczne  ale wierzę że będzie trwać więcej niż wiecznie. boję się  ale to tylko daje mi świadomość ile mam do stracenia. nawet jeżeli po tym wyimaginuję sobie w mojej głowie mały  ciemny i ciasny pokoik  do którego zapomnę klucza i zatrzasnę drzwi to wiem  że dla niego warto trzymać Cię za rękę i chować pod Twój płaszcz  kiedy śnieg nienagannie ośnieża moje rzęsy  uniemożliwiając mi zanurzanie się do cna w Twoich tęczówkach w których widzę siebie. i muszę przyznać  że jak nie jestem miłośniczką swojego odbicia to mój obraz obtoczony cienką niebieską  nienaganna tęczówką jest najpiękniejszym jakim w życiu widziałam.

abstracion dodano: 29 października 2012

masz prawo nazwać mnie naiwną bo wiem jakie to niebezpieczne, ale wierzę że będzie trwać więcej niż wiecznie. boję się, ale to tylko daje mi świadomość ile mam do stracenia. nawet jeżeli po tym wyimaginuję sobie w mojej głowie mały, ciemny i ciasny pokoik, do którego zapomnę klucza i zatrzasnę drzwi to wiem, że dla niego warto trzymać Cię za rękę i chować pod Twój płaszcz, kiedy śnieg nienagannie ośnieża moje rzęsy, uniemożliwiając mi zanurzanie się do cna w Twoich tęczówkach w których widzę siebie. i muszę przyznać, że jak nie jestem miłośniczką swojego odbicia to mój obraz obtoczony cienką niebieską, nienaganna tęczówką jest najpiękniejszym jakim w życiu widziałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć