 |
jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.
|
|
 |
najbardziej boli, kiedy zostawiasz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
 |
nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką, a potem rozgryźć na kawałki uznając, że jest zbyt potarmoszona.
|
|
 |
stań przed nim naga, obdarta z kobiecości i sprawdź czy spojrzy Ci wyłącznie w oczy.
|
|
 |
największym wstydem dla faceta powinny być łzy kobiety.
|
|
 |
jeżeli pokochamy osobę za daną cechę, a potem ją utraci jest to równoznaczne z tym, że przestajemy ją kochać?
|
|
 |
ironią losu jest to, że najpierw robimy wszystko, żeby przekonać drugą osobę, że warto nas pokochać, a potem przekonujemy samych siebie, że kochamy.
|
|
 |
a potem stając przed lustrem, uświadamiasz sobie, że jesteś osobą przed którą ostrzegali Cię rodzice kiedy byłaś małą dziewczynką.
|
|
 |
cz II za Ciebie rękę uciąć, ale ja ja bym zajebał jakby ktoś Cię skrzywdził. Tym własnie się różnimy od reszty, jesteśmy zajebiście podobni, wiemy co to są obowiązki, ciężka praca, prawdziwe życie, prawdziwe problemy. Dziewczyny też przebywają w naszej paczce, da się pośmiać z nimi ale są strachliwe, wyolbrzymiają problemy, rozmawiają non toper i ciuchach paznokciach, nie rozumieją naszych rozmów, kłócą się o głupoty. I dlatego Ciebie traktujemy jak kogoś ważnego, wartościowego. - i co ja mam Ci powiedzieć? zapraszam Cię na koktajl mój ochroniarzu. - i razem wybuchliśmy śmiechem jadąc przed siebie / olkin
|
|
 |
czI-Ty nie palisz- rzucił i wziął z moich rąk papierosa. -Ty też mówiłeś że już nie palisz.- dodałam podchodząc i zabierając mu fajkę. Wyrzuć ją, nie truj się lepiej porozmawiajmy-dodał. Pojechaliśmy więc w nasze miejsce by móc spokojnie porozmawiać. -Dużo się zmieniło, trochę zjebało zauważyłaś? To już nie Ci sami ludzie za których oddał bym wszystko, widze fałszywość na ich twarzach i czuję że obrabiają nam dupę że spędzamy dużo czasu ze sobą. Porobiły się grupki, tamci nie mają zahamowań, całują się, jeszcze niedługo wszyscy się ze sobą prześpią, a później nie chcą się spotykać bo im głupio. W sumie my też mamy dziwne akcje, ale ale z nami jest inaczej, nie dopuścili byśmy do tego za dobrze Cię znam, zniszczylibyśmy to co jest między nami tę przyjaźń. Więc jak tu można się dla nich poświęcać to nie to samo co kiedyś.. Ale.. ale za Ciebie wszystko bym oddał, nie pozwolił bym Cię skrzywdzić nigdy. W sumie wszyscy Cię tak traktują, wszyscy dali by / olkin
|
|
 |
Tak wiele złych decyzji na świecie , że aż żal patrzec
|
|
|
|