 |
|
Prędzej czy później wszyscy trafią do restauracji Karma. Nie ma w niej menu - dostajesz dokładnie to, na co zasługujesz.
|
|
 |
|
stań się tak dobrą osobą, żeby spotykając cię, ludzie wierzyli, że stworzył cię Bóg, nie społeczeństwo
|
|
 |
|
25.12.2025. Oczywiście, że TAK..
|
|
 |
|
bez stresu, bez tych dram, epopei, smsów, serio bez stresu, nie twórzmy niebezpiecznych precedensów
|
|
 |
|
„mi w głowie się system zawiesza, przysięgam na Hipokratesa, stałem jak wryty nie mając pojęcia jaki mi życiowy bigos namiesza”
|
|
 |
|
Kolejna książka wpada mi w ręce i znowu mam wrażenie, że ktoś pomaga mi osiągnąć kolejny etap rozwoju. Czuję, że ktoś mnie prowadzi, mimo że upadam, że się ociągam, zbyt mocno rozglądam. Może w końcu przestanie przerażać mnie myśl o tym, że już nie muszę na coś czekać, czegoś szukać bo to co mam, jest tym czego potrzebuję, na co zasługuję. Tak trudno zrezygnować z pogoni, kiedy ten bieg za złudzeniem wydawał się celem życia. Tymczasem trzeba iść do realnego celu dbając o tych którzy chcą nam towarzyszyć.
|
|
 |
|
Obyś przyciągnął kogoś, kto mówi twoim językiem, abyś nie musiał spędzać życia na tłumaczeniu własnej duszy.
|
|
 |
|
Najbardziej czekam na ten telefon, który już nigdy nie zadzwoni… bo jak zadzwonić z nieba?
|
|
 |
|
Sorry, nie stajesz się cudowna, święta, doskonała tylko dlatego, że tak o sobie myślisz, to twoje zachowanie, decyzje, to jak traktujesz innych pokazuje prawdziwą twarz. No tak, twoje zachowanie to wina innych. Zrozum, że z takim podejściem, prawda o Tobie nigdy nie scali się z tym jak dobrze o sobie myślisz.
|
|
 |
|
Prawdziwy związek zaczyna się tam, gdzie możesz powiedzieć wszystko — bez lęku, bez cenzury, bez drżenia w głosie.
Jeżeli ktoś nie jest w stanie unieść Twojej prawdy, to nie zasługuje na Twoje Serce .........
|
|
 |
|
Nawet nie tak trudno żyć z tą pustką kiedy siedzisz w domu, robisz coś co daje satysfakcję albo nie masz czasu pomyśleć o tym czego tak bardzo brak. Gorzej kiedy dziewczyna, która tak ładnie pachnie, tak ślicznie wygląda uśmiecha się do mnie a jej spojrzenia są zbyt długie aby je zignorować. Wtedy pustka ryczy, zionie ogniem, pali i piecze, krzyczy abym ją wypełnił kolejną przygodą, kolejnymi romantycznymi chwilami, pocałunkami od których ulecimy na ziemię, czułościami co zmienią czeluści otchłani we mnie w jasne światło miłości i rozkoszy. Znam jednak te kłamstwa, pustka chce pokarmu aby być większa, chce wyssać całą radość i pozostawić ból i zmęczenie. Dlatego odwracam wzrok i próbuję przetrwać kolejny dzień bez uśmiechów.
|
|
|
|