 |
Ziomek wybierz tą najlepszą, nie pierwszą lepszą, nie tą co wszyscy pieprzą. / Firma
|
|
 |
Kto raz poznał smak samotności, ten poczuje go znów, gdy Morfeusz go ugości. / Kali
|
|
 |
Bo jak miłość to nie z kurwą, a jak kraść to miliardy. / Onar
|
|
 |
Z fartem dla dzieciaków na osiedlach, bo nawet Ci z szarych domów mają wielkie serca. / Małach
|
|
 |
Wbrew całemu światu przez życie z fartem chłopaku. / Rufuz
|
|
 |
Ze słońcem czy z deszczem przywitasz poranek, a te same problemy z fartem pójdą w niepamięć. / Małach
|
|
 |
Humor, zepsuty humor przez taką kurwe. / Małach
|
|
 |
Naprawdę, żyje się wspaniale, mimo tego, że zima, zła, długa, mimo, że matura, mimo tego, że przyszłość, że straszy, że niewiadoma, mało perspektyw, jest cudnie, żyje się cudnie, z Tobą.
|
|
 |
Kocham cię. Chciałam, żebyś wiedział. Nie musisz nic z tym zrobić. Nie musisz mówić, że ty mnie też, że ty mnie nigdy. Najlepiej nic nie mów. Teraz, jak już wiesz, przez te kilka sekund, kiedy patrzysz na mnie tymi swoimi orzechowymi oczami, zdaję sobie sprawę, że właśnie decydujesz o moim losie, sercu, życiu. Wzbiję się na szczyt lub upadnę na dno. Widzę, jak kąciki twoich ust unoszą się w delikatnym uśmiechu. Nie pomyliłam się. Oddałam moje serce właściwemu mężczyźnie. / sercowyprokurator
|
|
 |
Prosisz mnie o jeszcze jedną szansę. I uwierz mi, że bardzo bym chciała ci ją dać. Ale nie mogę. I to nie kwestia złośliwości, zemsty, braku miłości. Moje serce po prostu nie jest w stanie przeżyć jeszcze jednej przejażdżki na rollercosterze, jakim jest nasz związek. / sercowyprokurator
|
|
 |
Jesteśmy młodzi. Myślimy, że wszystko nam wolno, że cały świat należy do nas. Nie przejmujemy się konwenansami, zasadami dobrego wychowania. Chcemy żyć - namiętnie, do utraty tchu, czerpać radość z każdej chwili. Nie myślimy o tym, że kiedyś i my będziemy starzy. Nie ominą nas zmarszczki, siwe włosy, zgrzybiałe ręce. Będziemy cierpieć na reumatyzm, ból kręgosłupa, Parkinsona. Ale co nas to teraz obchodzi? Jesteśmy młodzi, piękni i z bezczelnym uśmiechem na twarzy idziemy przez życie. / sercowyprokurator
|
|
 |
Tak często ratowałeś mnie od wariujących pralek, zatrzaśniętych drzwi, spalonych ciast, pociągów na które się spóźniłam, beznadziejnych miłości. Jak trudno by było żyć bez ciebie!
|
|
|
|