|
|
I słysząc o kolejnym rozwodzie, którego powodem jest znudzenie, albo brak wspólnych tematów, bądź co bądź niezgodność charakterów, zastanawiam się gdzie są wtedy słowa przysięgi małżeńskiej "...ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci." Przed ślubem charaktery uzupełniały się wzajemnie a teraz nagle coś przestało pasować. Dlaczego po raz kolejny słowa te traktuje się jak zbitek wyrazowy, który zawsze można wyrzucić do kosza.
|
|
|
''age - it's just a number, baby''
|
|
|
wczoraj uśmiechałam się do ściany a dzisiaj mam ochotę spałować łeb każdemu człowiekowi, który stanie mi na drodze. // od jebnijsmajl wzięte
|
|
|
wiesz co jest najpiękniejsze? że oboje walimy prosto z mostu. żadne z nas nie ma tajemnic. // szeejk
|
|
|
Bo przyjaciół nie poznaje się wtedy gdy płaczą z nami, kiedy straciliśmy chłopaka... Tylko wtedy, gdy każą nam się otrząsnąć i nazwą zjebem! Kiedy przypierdolą ci, gdy robisz sobie siarę :D Gdy idą z Tobą i robią to co Ty, chociaż przypał mają gwarantowany. Nie wtedy gdy pomagają przy ściąganiu na klasówce, ale wtedy, gdy też dostaną jedynkę i z pocieszeniem mówią "aaa co tam, lubię poprawy"Gdy jesteś dla nich jak siostra, a nie jak ktoś z kim można sobie pogadać na gadu. // nie wiem czyje, ale podoba mi się.
|
|
|
|
uśmiechaj się, bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz.
|
|
|
- Obiecaj , że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub. - Obiecaj , że przyjmiesz zaręczyny.
|
|
|
tego dnia pokłóciłam się z mamą i dowiedziałam się, że mam zagrożenie z chemii. byłam załamana. myślałam, że on oderwie mnie od problemów, więc zadzwoniłam do niego z pytaniem czy się spotkamy. odpowiedział, że nie. bo przecież, kurwa, mecz znowu był ważniejszy od dziewczyny. .// szeejk
|
|
|
|
zakładam dresy, wiążę włosy, wkładam w uszy słuchawki, zakładam kaptur i nie zważam na to, co mówią o mnie inni gdy koło nich przechodzę
|
|
|
EJ, PODAJCIE JAKIEŚ NUTKI :>
|
|
|
|