 |
Czyż miłość nie sprowadza się w gruncie rzeczy do wielkiego uznania? Pragnę poznać, co masz mi do powiedzenia; wszystko, co powiesz, obchodzi mnie. Wierzę, że tak jest.
|
|
 |
"Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt."
|
|
 |
“Nie chcę i nie potrzebuję innej podzięki, jak tylko, byś mnie kochał.”
|
|
 |
'Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać, nie wysłuchując banałów, komunałów, idiotyzmów, cwaniackich łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie (plus umiejętność trzymania widelca) jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności — to znaleźć skarb.(...) Alergia na głupotę, konformizm i oportunizm, obok niezgody na podłość i okrucieństwo świata, prowadzi ku samotności i jej wyspom bezludnym.'
|
|
 |
"Nasza pamięć jest wybiórcza, ale niektóre wspomnienia żyją w nas niezwykle wyraźnie, ostre jak kawałek szkła, a żeby je przywołać, czasem wystarcza jedynie dźwięk albo zapach."
|
|
 |
"By lepiej poznać ludzi
wystarczy tylko raz
zrobić coś wbrew ich woli."
|
|
 |
tęsknota jak każda inna choroba, potrzebuje czasu, by się przełamać i zniknąć. dajmy jej zatem ten czas, nic na siłę. nie próbujmy jej wyprzeć - tym bardziej zastępując swoją pustkę innym człowiekiem. takim zachowaniem ranimy siebie i co gorsza innych ludzi, a przecież nikt nie powinien płacić za to, że ktoś nam kiedyś zadał ból. lepiej poczekać, czasem to długo trwa zanim się wszystko ułoży, ale warto wytrzymać. jeśli pojawi się ten odpowiedni człowiek, swoją miłością sprawi, że wszystko co złe odejdzie, a te dzisiejsze tęsknoty będą znaczyły prawie tyle co nic. nie mówię, że przestaną być ważne, bo być może zawsze będzie się mieć je głęboko w sercu, tak samo jak osobę, która te tęsknoty wywołała, ale nie będą już najważniejsze. nie będą dominować, sprawiać smutek i ból. będą już tylko cichym wspomnieniem, lekcją, która czegoś nas nauczyła, a efektem tej lekcji będzie obecność osoby, której w końcu będzie na nas prawdziwie zależeć. ale dajmy mu czas, dajmy czasowi czas.
|
|
 |
zauważyliście że usta kobiety idealnie pasują do warg mężczyzny, że gdy spotkają się od razu wiedzą że są przeznaczone, gdy dolna warga muśnie usta kobiety odczuwają przypływ namiętności.. jakby człowiek mógł zobaczyć co się wtedy dzieje.. zobaczyłby iskrę, pioruny szalejące podczas gdy w przyspieszonym oddechu zbliżają się ku sobie nieopanowaną i przenikliwie zmysłową siłą kochanków.. którzy łączą się w rozpalonym od żaru pocałunku.
|
|
 |
"Zabawne,jak jedno brutalne zdarzenie może sprawić, że spojrzysz na świat inaczej."
|
|
 |
"Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału. Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy. Kiedyś wyszłam po gazetę i nie było mnie dwadzieścia siedem lat. Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna, lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni, brązu i piwnym. Nigdy nie wiem, czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz, masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam, jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno, przyjemne dreszcze, to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę."
|
|
 |
Nic tak nie uszczęśliwia człowieka, jak poczucie, że się jest kochanym przez bliskich i że obecnością swoją sprawia się im przyjemność.
|
|
 |
"Czuł ją ciągle przy sobie; aż po czubki włosów wypełniony był owym dziwnym, cięższym od ołowiu, boleśniejszym od męki umierania, słodszym od najpiękniejszych wierszy uczuciem, jakie daje noc z kimś, na kogo czekało się przez tysiąc chwil, kogo pragnęło się przez wiele bezsennych nocy, kogo widziało się w każdej na ulicy spotkanej twarzy, kogo oczekiwało się przy każdym pukaniu do własnych drzwi; przez kogo nienawidziło się nieba, ziemi i ludzi; i przez kogo kochało się wszystko."
|
|
|
|