 |
chcesz kochać z całych sił,a w zamian za to dostajesz ciosy,kierowane prosto w serce.
|
|
 |
nie krzywdź serca,które ledwo widzi,czym jest życie.
|
|
 |
obiecaj mi,że jeszcze nadejdzie pora,że spojrzysz głęboko w moje oczy,przepełnione tęsknotą i wyszeptasz ciche,tak wiele znaczące 'PRZEPRASZAM'.
|
|
 |
Twoje słowa były moim drogowskazem,więc wróć,bo nie wiem jak mam żyć.
|
|
 |
i powiedz mi, dlaczego tak musi być?
|
|
 |
wylany potok łez, nie chcę tego pamiętać.
|
|
 |
Zostaw mnie,odejdź,daj zapomnieć,już mnie nie chcesz,więc proszę,tak będzie dobrze,będę sercem przy Tobie,moje ciało się ulotni jak najpiękniejsze dni naszych wspomnień,wciąż będę żyć,jeszcze zdążysz o mnie wspomnieć,nie chcę oddychać,nie chcę na Ciebie patrzeć,choć spełniłeś stos mych marzeń,już nieważne,mówię Ci poważnie,odejdź,nie wracaj,ja zapomnę,przepraszam | longing_kills
|
|
 |
Przepraszam Cie kochanie, ale ja już nie potrafię żyć. Za bardzo kocham, za bardzo odczuwam, kurwa, wszystko robię za bardzo. Ogarnęła mnie paranoja. Nic nie jestem w stanie zrobić. Bezsilność, łzy w oczach i kubek kawy. Spoglądając w niebo odliczam tylko godziny, minuty, sekundy. Tak, niedługo to się skończy./rezerwowy
|
|
 |
To jest takie beznadziejne przeświadczenie, że moje życie stoi w miejscu, a jeżeli już z wielkim trudem zrobię jakiś krok to dążę donikąd. Przeszłość uwiązała mnie skutecznie, a ja tak nie chcę. Już po prostu nie chcę marnować kolejnych miesięcy, nie chcę oddalać się od znajomych. To jest okropne, bo już sama widzę tą negatywną zmianę i ona tak cholernie mi przeszkadza. Mam dosyć samej siebie i tego, że tak bardzo sobie z tym wszystkim nie radzę. Boże, nie wiem dlaczego mi na to pozwoliłeś. Nie wiem czy właśnie tego chciałeś, abym znalazła się na dnie i sama, krok po kroku próbowała stamtąd się wydostać. A to boli, bo wiem, że nie tak ma wyglądać życie dziewczyny w moim wieku. Nie powinnam siedzieć i płakać, dumać i analizować, tęsknić i cierpieć. A wszystko to robię i pozbawiam się szansy na fajne wspomnienia, które kiedyś powinnam opowiadać swoim dzieciom, a tak to co im powiem? Chyba nie to jak bardzo cierpiałam i tkwiłam w jednym punkcie. / napisana
|
|
 |
Gdybym wtedy wiedziała co wiem dziś, nigdy nie pozwoliłabym Ci odejść. Nigdy, rozumiesz? /esperer
|
|
 |
straciłam Ciebie, automatycznie tracąc wszystko.
|
|
|
|