głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika glosno

Rozmowa buduje zaufanie.

loczeq dodano: 13 marca 2012

Rozmowa buduje zaufanie.

Łączyła nas tak silna więź  że nic nie zdołało jej rozerwać. Nawet kiedy mieliśmy wrażenie  że między nami została jedynie cienka nić  ciągnąca się od serca do serca   uczucie wciąż trwało. Naszym powiązaniem była miłość  silniejsza od stali  ale lekka zupełnie jak odłamek pióra.   bezimienni

bezimienni dodano: 13 marca 2012

Łączyła nas tak silna więź, że nic nie zdołało jej rozerwać. Nawet kiedy mieliśmy wrażenie, że między nami została jedynie cienka nić, ciągnąca się od serca do serca- uczucie wciąż trwało. Naszym powiązaniem była miłość, silniejsza od stali, ale lekka zupełnie jak odłamek pióra. / bezimienni

już nic mnie nie zdziwi.

czekoladoweniebo dodano: 13 marca 2012

już nic mnie nie zdziwi.

nie mam pojęcia dlaczego wciąż ranię ludzi  na których mi zależy.

czekoladoweniebo dodano: 13 marca 2012

nie mam pojęcia dlaczego wciąż ranię ludzi, na których mi zależy.

najgorzej jest  gdy chciałabyś o coś walczyć  ale nie potrafisz  nigdy nie umiałaś.

czekoladoweniebo dodano: 13 marca 2012

najgorzej jest, gdy chciałabyś o coś walczyć, ale nie potrafisz, nigdy nie umiałaś.

czasem lepiej nie wiedzieć.

czekoladoweniebo dodano: 13 marca 2012

czasem lepiej nie wiedzieć.

spaprałam sobie życie.

czekoladoweniebo dodano: 13 marca 2012

spaprałam sobie życie.

 byliśmy na szczycie świata  żadne z nas nie myślało że mozemy spaść

anylkaa dodano: 12 marca 2012

`byliśmy na szczycie świata, żadne z nas nie myślało że mozemy spaść`

nie ma to jak rozmowa o miłości z bratem swojego byłego i o tym jak łatwe są powroty po latach milczenia do chłopaka którego kiedyś się kochało. Na dodatek tego wspominając że świat jest nie sprawiedliwy pozwalając nam na tak długie rozstania :  LIKE IT.

loczeq dodano: 12 marca 2012

nie ma to jak rozmowa o miłości z bratem swojego byłego i o tym jak łatwe są powroty po latach milczenia do chłopaka którego kiedyś się kochało. Na dodatek tego wspominając że świat jest nie sprawiedliwy pozwalając nam na tak długie rozstania :) LIKE IT.

  Proszę poucz się.   Nie  bo to wszystko jest takie głupie.   Jeśli mnie kochasz to się poucz.   To jest szantaż.   Nie  to jest troska.   bezimienni   fan bezimienni ♥

bezimienni dodano: 12 marca 2012

- Proszę poucz się. - Nie, bo to wszystko jest takie głupie. - Jeśli mnie kochasz to się poucz. - To jest szantaż. - Nie, to jest troska. / bezimienni & fan_bezimienni ♥

to co jest coś okropnego po prostu... teksty anylkaa dodał komentarz: to co jest coś okropnego po prostu... do wpisu 12 marca 2012
CZ 1   Miałam spokojne życie ze swoim mężem. Dwójka małych szkrabów i on dawali mi szczęście każdego dnia. Nie myślałam już o Tobie. Gdy na ślubnym kobiercu powiedziałam magiczne  tak   myślałam skończyłam z miłością do Ciebie. Teraz wiem  że się myliłam. Gotując obiad  usłyszałam ciche pukanie  do drzwi. Z uśmiechem na twarzy otworzyłam drzwi. Przez kilka chwil zapanowała grobowa cisza. Nie byłam w stanie wydusić słowa. Rzuciłam krótkie  Zaraz Wracam    do męża i wyszłam.  Masz może kogoś?   spytał jak gdyby nigdy nic   Mam męża i dwójkę dzieci jeśli cie to interesuje   rzuciłam oschle. Szliśmy pusta ulicą  gdy nagle zatrzymałeś się i przyciągnąłeś mnie do siebie namiętne całując. Gwałtownie cie odepchnęłam.   Nie zrezygnuję z Ciebie   powiedział   Ale ja zrezygnowałam z ciebie. Jeśli chcesz żebym była szczęśliwa zostaw mnie w spokoju   powiedziałam i z płaczem wróciłam do domu   anylkaa

anylkaa dodano: 12 marca 2012

CZ 1 ` Miałam spokojne życie ze swoim mężem. Dwójka małych szkrabów i on dawali mi szczęście każdego dnia. Nie myślałam już o Tobie. Gdy na ślubnym kobiercu powiedziałam magiczne "tak" myślałam skończyłam z miłością do Ciebie. Teraz wiem, że się myliłam. Gotując obiad usłyszałam ciche pukanie do drzwi. Z uśmiechem na twarzy otworzyłam drzwi. Przez kilka chwil zapanowała grobowa cisza. Nie byłam w stanie wydusić słowa. Rzuciłam krótkie "Zaraz Wracam" - do męża i wyszłam. -Masz może kogoś? - spytał jak gdyby nigdy nic - Mam męża i dwójkę dzieci jeśli cie to interesuje - rzuciłam oschle. Szliśmy pusta ulicą, gdy nagle zatrzymałeś się i przyciągnąłeś mnie do siebie namiętne całując. Gwałtownie cie odepchnęłam. - Nie zrezygnuję z Ciebie - powiedział - Ale ja zrezygnowałam z ciebie. Jeśli chcesz żebym była szczęśliwa zostaw mnie w spokoju - powiedziałam i z płaczem wróciłam do domu //anylkaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć