głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika glam_forsk

By zdobyć kobietę mężczyźni wynajdują cudowne oszukaństwa. By ją porzucić   wymyślają głupie i niezręczne kłamstwa.

unico dodano: 13 kwietnia 2014

By zdobyć kobietę mężczyźni wynajdują cudowne oszukaństwa. By ją porzucić - wymyślają głupie i niezręczne kłamstwa.
Autor cytatu: 59sekund

 Jeśli przyjdzie nam się spotkać jeszcze raz  proszę  powiedz  żebym odeszła. Twoje pojawienie się rozbudzi tę nadzieję  którą zgasiłam nocami przelanych łez. Nie próbuj jej zapalać jeśli nie kochasz. Nie próbuj kłamać  bo choć będę wiedziała  że to nieprawda  uwierzę Ci. Wiesz czemu? Bo oddałabym wszystkie moje pieprzone anioły  żeby z Tobą móc przeżyć następny dzień.

unico dodano: 13 kwietnia 2014

"Jeśli przyjdzie nam się spotkać jeszcze raz, proszę, powiedz, żebym odeszła. Twoje pojawienie się rozbudzi tę nadzieję, którą zgasiłam nocami przelanych łez. Nie próbuj jej zapalać,jeśli nie kochasz. Nie próbuj kłamać, bo choć będę wiedziała, że to nieprawda, uwierzę Ci. Wiesz czemu? Bo oddałabym wszystkie moje pieprzone anioły, żeby z Tobą móc przeżyć następny dzień."

To dla mnie szczególny dzień  to mój dzień  którym powinnam się cieszyć. Uśmiecham się dużo i wreszcie jest to szczere. Wzruszam się ze szczęścia. Mówię sobie  że wreszcie musi nastąpić jakiś przełom  który zmieni wszystko. Na moment jeszcze wracam myślami do przeszłości i zastanawiam się kiedy to wszystko się tak pozmieniało. Jednak widzę  że dziś jestem inna. Jestem silniejsza  mądrzejsza  bardziej doświadczona. Dziś mam dwadzieścia lat i chciałabym zostawić wszystko to  co było za sobą tak jak zamyka się przeczytaną książkę. Te dwadzieścia lat życia to taki etap  swoisty rozdział  który będzie tylko dobrym wspomnieniem. Teraz czekają kolejne lata  kolejne wydarzenia  radości  trudności. Czas się z nimi zacząć mierzyć  bo wiem  że łatwo nie będzie.    napisana

napisana dodano: 13 kwietnia 2014

To dla mnie szczególny dzień, to mój dzień, którym powinnam się cieszyć. Uśmiecham się dużo i wreszcie jest to szczere. Wzruszam się ze szczęścia. Mówię sobie, że wreszcie musi nastąpić jakiś przełom, który zmieni wszystko. Na moment jeszcze wracam myślami do przeszłości i zastanawiam się kiedy to wszystko się tak pozmieniało. Jednak widzę, że dziś jestem inna. Jestem silniejsza, mądrzejsza, bardziej doświadczona. Dziś mam dwadzieścia lat i chciałabym zostawić wszystko to, co było za sobą tak jak zamyka się przeczytaną książkę. Te dwadzieścia lat życia to taki etap, swoisty rozdział, który będzie tylko dobrym wspomnieniem. Teraz czekają kolejne lata, kolejne wydarzenia, radości, trudności. Czas się z nimi zacząć mierzyć, bo wiem, że łatwo nie będzie. / napisana

Czuję w sobie nutkę egoizmu  który miesza się  z bezradnością. Wmawiam sobie poprzez to  że jestem słaba  że nie nadaję się do niczego… I po części jest to jakaś prawda. Wychodzę z domu  idę do pracy i mam wrażenie  że wciąż nie jestem w stanie dać wszystkiego z siebie na co mnie w życiu jest stać. Od dzieciństwa byłam rozpieszczana przez dziadków  ale nie przez mamę. Choć pozwalała mi na wiele rzeczy  to nigdy nie pozwala mi wejść w miejsca  w które sama chciałam iść. Zawsze mnie jakoś ograniczała  ale to działo się również poprzez stosunek dziadków do mnie. Nie zostałam nauczona ciężkiej pracy  bo to co chciałam miałam podstawione pod nos. Ale czy to było dobre? Nie  nigdy to nie było dobre. Bo dziś są tego efekty. Widzę  że nie potrafię się zachować tak  jak powinnam  że szybko chcę się poddać i uciec. A to nie na tym polega życie. Nie mogę ciągle przed wszystkim uciekać.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2014

Czuję w sobie nutkę egoizmu, który miesza się z bezradnością. Wmawiam sobie poprzez to, że jestem słaba, że nie nadaję się do niczego… I po części jest to jakaś prawda. Wychodzę z domu, idę do pracy i mam wrażenie, że wciąż nie jestem w stanie dać wszystkiego z siebie na co mnie w życiu jest stać. Od dzieciństwa byłam rozpieszczana przez dziadków, ale nie przez mamę. Choć pozwalała mi na wiele rzeczy, to nigdy nie pozwala mi wejść w miejsca, w które sama chciałam iść. Zawsze mnie jakoś ograniczała, ale to działo się również poprzez stosunek dziadków do mnie. Nie zostałam nauczona ciężkiej pracy, bo to co chciałam miałam podstawione pod nos. Ale czy to było dobre? Nie, nigdy to nie było dobre. Bo dziś są tego efekty. Widzę, że nie potrafię się zachować tak, jak powinnam, że szybko chcę się poddać i uciec. A to nie na tym polega życie. Nie mogę ciągle przed wszystkim uciekać.

Ja nie chcę wygody. Chcę poezji. Chcę niebezpieczeństwa. Chcę wolności. Chcę dobroci. Chcę grzechu.

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

Ja nie chcę wygody. Chcę poezji. Chcę niebezpieczeństwa. Chcę wolności. Chcę dobroci. Chcę grzechu.

Wyciągnęła do mnie rękę  nie wiedziałem co mam zrobić  więc połamałem jej palce swoim milczeniem.

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

Wyciągnęła do mnie rękę, nie wiedziałem co mam zrobić, więc połamałem jej palce swoim milczeniem.

 Ku jej zaskoczeniu ujął ją za rękę. Oczy jej się rozszerzyły i wstrzymała oddech  gdy uniósł jej dłoń i porównał z rozmiarem własnej dłoni.  ...  Trzymał jej dłoń  jak gdyby była fascynującym skarbem  a ona czuła się z tym szczęśliwa. Niemal zapomniała  że ręka należy do niej. ”     — Ann Brashares – Trzy Wierzby. Opowieść o przyjaźni

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

"Ku jej zaskoczeniu ujął ją za rękę. Oczy jej się rozszerzyły i wstrzymała oddech, gdy uniósł jej dłoń i porównał z rozmiarem własnej dłoni. (...) Trzymał jej dłoń, jak gdyby była fascynującym skarbem, a ona czuła się z tym szczęśliwa. Niemal zapomniała, że ręka należy do niej. ” — Ann Brashares – Trzy Wierzby. Opowieść o przyjaźni

Za­nim potępisz człowieka za je­go in­ność  zde­finiuj wpierw czym jest nor­malność i po­każ jak sam zgod­nie z nią żyjesz.

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

Za­nim potępisz człowieka za je­go in­ność, zde­finiuj wpierw czym jest nor­malność i po­każ jak sam zgod­nie z nią żyjesz.

To było dziwne  widzieć dziewczynę  która fizycznie woła       s p ó j r z  n a  m n i e  zamykającą się w sobie.      ”

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

To było dziwne, widzieć dziewczynę, która fizycznie woła s p ó j r z n a m n i e, zamykającą się w sobie. ”

  Możesz przyjechać?        Jako kto?        Nie wiem. Nie wiem  ale mamy czas  możemy o tym poleżeć. ”       Ochocki  Vithren

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

- Możesz przyjechać? - Jako kto? - Nie wiem. Nie wiem, ale mamy czas, możemy o tym poleżeć. ” / Ochocki, Vithren

“ Mam dwie dusze  jedną  która płacze  i drugą  która się śmieje. Ta szamotanina nastrojów to jestem ja.  ”    Agnieszka Osiecka

kolorowy_sen dodano: 13 kwietnia 2014

“ Mam dwie dusze, jedną, która płacze, i drugą, która się śmieje. Ta szamotanina nastrojów to jestem ja. ” /Agnieszka Osiecka

Wydawało mi się  że nie może być  aż tak źle  ze zacznę jeszcze nowe życie  że pokażę sobie i innym  że jestem silną osobą  że przetrwam to co się dzieje  ale ile razy mogę sobie to wmawiać? Ile razy przez ostatnie lata codziennie mogę powtarzać w myślach i na głos takie słowa  które okazują się mieszanką nie do końca szczerych kłamstw? Skupiam się na jednym  ale zapominam  że są ważniejsze rzeczy. Wybieram samotność choć wiem  że jest ktoś kto bardzo potrzebuje mojej pomocy  a ja zaś staje się pieprzoną egoistką i nie myślę o tej osobie tylko o tym co dla mnie samej jest dobre. Wkraczam w rozdział zwany buntem. Przeżywam rozczarowania  o których nikomu nie mówię  których nie pokazuję już ludziom. Zamykam w sobie cały ból i rozpacz  bo nie chcę  aby ktokolwiek widział  że kolejny raz w życiu przegrałam walkę sama ze sobą. Nie umiem  nie potrafię się przyznawać do tego. Wciąż jestem w tym zagubiona  wciąż rozdwojona pomiędzy teraźniejszością  a przeszłością.

remember_ dodano: 13 kwietnia 2014

Wydawało mi się, że nie może być, aż tak źle, ze zacznę jeszcze nowe życie, że pokażę sobie i innym, że jestem silną osobą, że przetrwam to co się dzieje, ale ile razy mogę sobie to wmawiać? Ile razy przez ostatnie lata codziennie mogę powtarzać w myślach i na głos takie słowa, które okazują się mieszanką nie do końca szczerych kłamstw? Skupiam się na jednym, ale zapominam, że są ważniejsze rzeczy. Wybieram samotność choć wiem, że jest ktoś kto bardzo potrzebuje mojej pomocy, a ja zaś staje się pieprzoną egoistką i nie myślę o tej osobie tylko o tym co dla mnie samej jest dobre. Wkraczam w rozdział zwany buntem. Przeżywam rozczarowania, o których nikomu nie mówię, których nie pokazuję już ludziom. Zamykam w sobie cały ból i rozpacz, bo nie chcę, aby ktokolwiek widział, że kolejny raz w życiu przegrałam walkę sama ze sobą. Nie umiem, nie potrafię się przyznawać do tego. Wciąż jestem w tym zagubiona, wciąż rozdwojona pomiędzy teraźniejszością, a przeszłością.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć