 |
|
najpiękniejsze erotyki piszesz mi swoim przyspieszonym oddechem. tym oddechem na moim policzku, na karku... na ciele...
|
|
 |
|
- Kocie, tobie we wszystkim dobrze!
- Najlepiej mi w tobie.
|
|
 |
|
Musisz wiedzieć, że za każdym razem gdy będziesz odchodził przełknę ślinę przez oziemione gardło nie mogąc wydusić z siebie słowa, w oczach ukażą się łzy a ja nadal będę silna. Nie pobiegnę za Tobą, nie zrobię kroku w Twoją stronę i nie zatrzymam Cię. Za każdym razem będę pozwalała Ci odejść a potem wracać, ranić tym nas obojga i cierpieć. Gdy już znikniesz z mych oczu, zaczną nieopanowanie łzawić, ciało zsunie się na ziemię, i kolejny raz będzie na Ciebie nie ubłagalnie czekać. Moja dusza nie może pozwolić Twojej pokazać sobie ,jak bardzo nią zawładnęła, jak dotknęła i poruszyła moje serce. Wymięknę i będę żałować wszystkiego dopiero po tym, gdy nie będziesz słyszał mojego krzyku, nie będziesz widział przekrwawionych oczu i napadów emocji przywlekłej depresji. Tak zaczną wypalać się nasze uczucia, przez moją stanowczość i bezsilność umrze nasza miłość. Stanie się kolejnym nagrobkiem zapomnianych lecz wspominających, odeszłych, nieżyjących i wyblakłych uczuć. | longing_kills
|
|
 |
|
A jeśli dzisiaj umrę? Proszę, nie wiń siebie, zapamiętaj. Nie płacz, nie wylewaj tych cholernych łez, ja wylałam ich wystarczająco dużo, za Nas dwoje. Nie niszcz siebie, nie zabijaj się powolnie każdego dnia. Nie tykaj się wódki, prochów, nie truj się niczym. Nie wspominaj moich zielonych tęczówek, wymarz je sprzed swoich oczu, gdy tylko przymkniesz powieki. Nie wspominaj mojego głosu, który słyszałeś tak często. Nie wspominaj mojego uśmiechu, którym darzyłam tylko Ciebie. Nie pamiętaj o moim uczuciu, które było tak silne. Nie pamiętaj, że kochałam Cię tak bardzo, że aż sprawiało mi to ból. Nie pamiętaj, jak bardzo mi Ciebie brakowało, gdy nie byłeś obok. I żyj tak, jak gdybym nigdy przedtem nie istniała. Obiecaj mi, że beze mnie nadal będziesz szczęśliwy. Rozumiesz? Przyrzeknij mi to. Przyrzeknij, że patrząc w niebo, nie będziesz szukać znaku ode mnie. Nigdy, zrozumiałeś? Nie wybaczyłabym sobie Twojego nieszczęścia, z powodu mnie. Bądź i żyj, nie pamiętaj mnie. Kocham Cię, ciiii...
|
|
 |
|
Moim zdaniem związek polega na tym, że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację. Bez względu na to czy jesteście na imprezie czy w domu w kapciach. On ma być dla Ciebie najważniejszy i ma Ci wystarczać za cały świat.
|
|
 |
|
A Ty kim?
Kim dla mnie mógłbyś być?
|
|
 |
|
i nie chodzi o to, żeby się nie kłócić, ale żeby te kłótnie razem przetrwać.
|
|
 |
|
Nie mów, że nie umiesz, skoro nawet nie spróbowałaś. Przecież ażeby powiedzieć, że się czegoś nie umie, trzeba przynajmniej kilka razy spróbować. Nie wyjdzie za pierwszym razem, to trzeba próbować następny i następny. Jeżeli nie będziesz próbować w życiu nowych rzeczy, mówiąc od razu, że nie umiesz, to będzie ci nudno. Chcesz, żeby tak było?
|
|
 |
|
piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję, inteligentne nie wierzą w swoją urodę.
|
|
 |
|
bała się, że ten człowiek mógłby kiedyś zniknąć z jej życia.
|
|
 |
|
porażkę łatwiej przełknąć w milczeniu.
|
|
|
|