głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ginger_girl

święta  są najbardziej magicznym czasem w roku  wiesz? migocące światełka  głośne kolędy puszczane w radiach. świąteczne piosenki w hipermarketach. sklepowe wystawy  przepełnione tandetnymi choinkami. wymarzone prezenty  które spędzają nam sen z powiek z emanującej z nas euforii. ale nie to jest istotne. najistotniejszy jest bożonarodzeniowy poranek  kiedy siadasz na parapecie i przyglądasz się błyszczącemu białemu puchowi za oknem. kiedy każdy przechodzień na ulicy się do Ciebie uśmiecha  niosąc pod pachą prezenty dla najbliższych. najważniejsze w tym wszystkim jest ciepło  którym wzajemnie się obdarowujemy. jedyną przykrą rzeczą jest fakt  iż robimy to tylko przez te kilka magicznych dni w roku.

mistyczna553 dodano: 18 grudnia 2010

święta, są najbardziej magicznym czasem w roku, wiesz? migocące światełka, głośne kolędy puszczane w radiach. świąteczne piosenki w hipermarketach. sklepowe wystawy, przepełnione tandetnymi choinkami. wymarzone prezenty, które spędzają nam sen z powiek z emanującej z nas euforii. ale nie to jest istotne. najistotniejszy jest bożonarodzeniowy poranek, kiedy siadasz na parapecie i przyglądasz się błyszczącemu białemu puchowi za oknem. kiedy każdy przechodzień na ulicy się do Ciebie uśmiecha, niosąc pod pachą prezenty dla najbliższych. najważniejsze w tym wszystkim jest ciepło, którym wzajemnie się obdarowujemy. jedyną przykrą rzeczą jest fakt, iż robimy to tylko przez te kilka magicznych dni w roku.
Autor cytatu: abstracion

Pokłócona z przyjaciółką  zawsze miała nie najlepszy humor. smutna i zła biegła ze sklepu  kiedy nagle na kogoś wpadła. chciała przeprosić i uciec jak najdalej  ale wysypały się jej pomarańcze. kiedy je zbierała  ktoś schylił się i zaczął jej pomagać. dopiero teraz mu się przyjrzała. brązowe  ciemne oczy  brunet  z tajemniczym uśmiechem. inny niż wszyscy  ten ideał. była tego pewna  czuła to. serce waliło jej w piersiach jak oszalałe  pomyślała nawet  że zaraz dostanie zawału. uśmiechnęła się do niego  a on odwdzięczył się tym samym. nagle usłyszała znajomy dźwięk  a obraz gdzieś znikł. teraz siedziała na łóżku  obok swojego misia z dzwoniącym coraz głośniej budzikiem. przygnębiona  postanowiła nie przejmować się snem i żyć dalej. z nadzieją  że kiedyś zakocha się szczęśliwie .

reliablle dodano: 17 grudnia 2010

Pokłócona z przyjaciółką, zawsze miała nie najlepszy humor. smutna i zła biegła ze sklepu, kiedy nagle na kogoś wpadła. chciała przeprosić i uciec jak najdalej, ale wysypały się jej pomarańcze. kiedy je zbierała, ktoś schylił się i zaczął jej pomagać. dopiero teraz mu się przyjrzała. brązowe, ciemne oczy, brunet, z tajemniczym uśmiechem. inny niż wszyscy, ten ideał. była tego pewna, czuła to. serce waliło jej w piersiach jak oszalałe, pomyślała nawet, że zaraz dostanie zawału. uśmiechnęła się do niego, a on odwdzięczył się tym samym. nagle usłyszała znajomy dźwięk, a obraz gdzieś znikł. teraz siedziała na łóżku, obok swojego misia z dzwoniącym coraz głośniej budzikiem. przygnębiona, postanowiła nie przejmować się snem i żyć dalej. z nadzieją, że kiedyś zakocha się szczęśliwie .

Wiedziała  że ten dzień będzie wyjątkowy. Na randkę z nim szykowała się już od dwóch godzin. Ostatni raz pociągnęła rzęsy tuszem i wybiegła radośnie. Siedział już w parku z różą. Kiedy ją zobaczył   oniemiał.  wyglądasz nieziemsko  powiedział. Spacerowali  rozmawiali  a na koniec szli razem przytuleni.  wiesz  każda minuta bez ciebie  wydaje się być godziną...  powiedział wiedząc  że niedługo muszą się rozstać i chcąc czy nie  będzie musiał wypuścić ją ze swoich objęć...  każda godzina z Tobą mija tak szybko jak minuta  westchnęła i uśmiechnęła się  żeby jakoś go pocieszyć .

reliablle dodano: 17 grudnia 2010

Wiedziała, że ten dzień będzie wyjątkowy. Na randkę z nim szykowała się już od dwóch godzin. Ostatni raz pociągnęła rzęsy tuszem i wybiegła radośnie. Siedział już w parku z różą. Kiedy ją zobaczył - oniemiał. "wyglądasz nieziemsko" powiedział. Spacerowali, rozmawiali, a na koniec szli razem przytuleni. "wiesz, każda minuta bez ciebie, wydaje się być godziną..." powiedział wiedząc, że niedługo muszą się rozstać i chcąc czy nie, będzie musiał wypuścić ją ze swoich objęć... "każda godzina z Tobą mija tak szybko jak minuta" westchnęła i uśmiechnęła się, żeby jakoś go pocieszyć .

Nie obchodziło ją to  że też mu się podobała. To nie ma szans ! usunęła jego numer. Nie  nie napisze do niego pierwsza   obiecała sobie. A on.. napisał do niej jeszcze tego samego dnia  dwa razy. Później znów się odezwał.. i znowu... Chyba jednak mnie lubi   pomyślała. Ale to nic nie zmienia. Lubi   nie kocha. A podoba mu się k a ż d a. To początek końca. trudnego końca .

reliablle dodano: 17 grudnia 2010

Nie obchodziło ją to, że też mu się podobała. To nie ma szans ! usunęła jego numer. Nie, nie napisze do niego pierwsza - obiecała sobie. A on.. napisał do niej jeszcze tego samego dnia, dwa razy. Później znów się odezwał.. i znowu... Chyba jednak mnie lubi - pomyślała. Ale to nic nie zmienia. Lubi - nie kocha. A podoba mu się k a ż d a. To początek końca. trudnego końca .

Zadzwonil dzwonek  więc niespiesznie ruszyła w stronę schodów pod swoją klasę. Zobaczyła jego. Hmmm jak zwykle speszona spuściła wzrok. Nagle poczuła  że ktoś trzyma ją mocno za ramiona. Zdziwiona  obróciła sie. Zobaczyła tą białą bluzę  dziwnie znajomą... i usłyszała ten ulubiony głos...? Żadna z gwiazd nie dorównuje Twoim ślicznym niebieskim oczkom. Dlaczego spuszczasz głowę?  Zarumieniona spojrzała na niego... Taaak kolejny dzień właśnie stał się niesamowity ! :

reliablle dodano: 17 grudnia 2010

Zadzwonil dzwonek, więc niespiesznie ruszyła w stronę schodów pod swoją klasę. Zobaczyła jego. Hmmm jak zwykle speszona spuściła wzrok. Nagle poczuła, że ktoś trzyma ją mocno za ramiona. Zdziwiona, obróciła sie. Zobaczyła tą białą bluzę, dziwnie znajomą... i usłyszała ten ulubiony głos...?"Żadna z gwiazd nie dorównuje Twoim ślicznym niebieskim oczkom. Dlaczego spuszczasz głowę?" Zarumieniona spojrzała na niego... Taaak kolejny dzień właśnie stał się niesamowity ! : )

Mówicie  że my mamy swoje humorki  a wy ? Faceci nie jesteście wcale lepsi. Potraficie gapić się na nas jak jak na obrazek  z maślanymi oczkami a później tak po prostu olać. I nie mów mi tylko  że my was ranimy bo waszą obojętnością sprawiacie nam ból nie do opisania.   lovexlovex

mistyczna553 dodano: 17 grudnia 2010

Mówicie, że my mamy swoje humorki, a wy ? Faceci nie jesteście wcale lepsi. Potraficie gapić się na nas jak jak na obrazek, z maślanymi oczkami a później tak po prostu olać. I nie mów mi tylko, że my was ranimy bo waszą obojętnością sprawiacie nam ból nie do opisania. / lovexlovex
Autor cytatu: lovexlovex

.  podeszła do niego wyglądając zajebiście   jak jeszcze nigdy . Usiadła mu na kolanach   przejechała ręką po policzku   czule spojrzała mu w oczy i powiedziała :  wypierdalaj ! . : x

reliablle dodano: 17 grudnia 2010

. podeszła do niego wyglądając zajebiście , jak jeszcze nigdy . Usiadła mu na kolanach , przejechała ręką po policzku , czule spojrzała mu w oczy i powiedziała : wypierdalaj ! . : x

:   teksty kisielq69 dodał komentarz: : ) do wpisu 17 grudnia 2010
zimne  białe ściany po których wraz z krwią spływa me cierpienie..

osamotnionaa dodano: 16 grudnia 2010

zimne, białe ściany po których wraz z krwią spływa me cierpienie..

jeszcze miesiąc temu myślałam że to mnie nie dotknie  że przejde przez to mieszkając tylko z jednym z was  miałam nadzieje że to będzie tak jakby nic sie nie stało  ale przecież nie jest  przecież nie mogę udawać że ten wasz cały rozwód w żaden sposób na mnie nie wpłynął  nie mogę udawać że jest dobrze i że nie czuje wcale tego przybicia.. nie mogę  bo po prostu nie jest tak jak bym chciała.   przepraszam bardzo  brak weny + problemy rodzinne co opisuję w powyższym  jakiś czas mnie nie będzie

osamotnionaa dodano: 16 grudnia 2010

jeszcze miesiąc temu myślałam że to mnie nie dotknie, że przejde przez to mieszkając tylko z jednym z was, miałam nadzieje że to będzie tak jakby nic sie nie stało, ale przecież nie jest, przecież nie mogę udawać że ten wasz cały rozwód w żaden sposób na mnie nie wpłynął, nie mogę udawać że jest dobrze i że nie czuje wcale tego przybicia.. nie mogę, bo po prostu nie jest tak jak bym chciała.// przepraszam bardzo, brak weny + problemy rodzinne co opisuję w powyższym, jakiś czas mnie nie będzie

Wiem  że mam przyjaciół x333

kisielq69 dodano: 16 grudnia 2010

Wiem, że mam przyjaciół x333

c.d marznać do rana  i  hucznie je obchodzić  zobacz oni wszyscy są tu bo im na Tobie zależy kochają Ciebie całą zozum to Mała  a nie przepraszam od dziś Duża : D allee posłuchaj Jego tu nie ma  nie przyszedł nie napisał  On nie jest Ciebie wart  nie ma dla Ciebie czasu nawet dziś  dodałeś  Ale moze się uczy  moze ma zajęcia dodatkowe  moze zapomniał  wiedziałam ze oszukuje sama siebie ale to powiedzialam. Mycha taki portal jak nk przypomina o urodzinach  ma internet wiec mogłby napisac przynajmniej głupie 100lat  albo dwukropek i gwiazdkę a On zero  null nic ! Obudź sie proszę Cię  rzuć go bo juz przegina ! a teraz zapomnij o nim i się baw  bo własnie idzie Twój prezent :  Zobaczyłam wielkiego co ja mówie Gigantycznie ogromnego Misiola  z czerwoną kokardką na szyi :   Jaki słodkii nazwiemy Go hmm Zimusek :   o takk : D Kocham was ! Tak bardzo was kocham i cieszę się że jestescie obok zawsze !  x333

kisielq69 dodano: 16 grudnia 2010

c.d marznać do rana, i hucznie je obchodzić, zobacz oni wszyscy są tu bo im na Tobie zależy kochają Ciebie całą zozum to Mała, a nie przepraszam od dziś Duża : D allee posłuchaj Jego tu nie ma, nie przyszedł nie napisał, On nie jest Ciebie wart, nie ma dla Ciebie czasu nawet dziś- dodałeś, Ale moze się uczy, moze ma zajęcia dodatkowe, moze zapomniał, wiedziałam ze oszukuje sama siebie ale to powiedzialam. Mycha taki portal jak nk przypomina o urodzinach, ma internet wiec mogłby napisac przynajmniej głupie 100lat, albo dwukropek i gwiazdkę a On zero, null nic ! Obudź sie proszę Cię, rzuć go bo juz przegina ! a teraz zapomnij o nim i się baw, bo własnie idzie Twój prezent :) Zobaczyłam wielkiego co ja mówie Gigantycznie ogromnego Misiola, z czerwoną kokardką na szyi : ) Jaki słodkii nazwiemy Go hmm Zimusek : ) o takk : D Kocham was ! Tak bardzo was kocham i cieszę się że jestescie obok zawsze ! x333

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć