 |
|
Jeśli jesteś to nie odchodź, jeśli nie ma Cię to wróć,
Mógłbyś być dziś tu po prostu, tylko ze mną, tylko tu.
|
|
 |
|
Gdzie się podziały pary kochające siebie za Nic?
Teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić
|
|
 |
|
Co mi się dzieje z sercem? Niedługo skamienieje.
|
|
 |
|
tak naprawdę, to nic mi się nie stało. kiedy mocno pierdolnąłem o ziemię, zauważyłem, że jednak można się podnieść. wystarczy tylko zacząć wykreślać wszystko to, co zabija. sytuacje, przeżycia, chwile, miejsca i ludzi. ludzi, którzy potrafią zrobić taki rozpierdol w głowie, że człowiek ląduje albo u psychologa, albo szuka mostu.
|
|
 |
|
od rana męczę się nad celnością słów. nie pamiętam kogo miały zabić.
|
|
 |
|
i czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
|
|
 |
|
pytam ją, na co mogę liczyć, a ona mi mówi, że na nic. próbuję to sobie między nami wyobrazić. nic to przerażająco mało.
|
|
 |
|
najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem
|
|
 |
|
serce moje to wtedy była taka szmata. wycierałaś nim swoje łzy, rozlaną zupę, wylaną kawę. twoja własna, prywatna szmata.
|
|
 |
|
potem płakała. płakała tak, że bałem się, że cała przez oczy wycieknie.
|
|
 |
|
a kiedy jej się pojawiały te nawroty przykre, kiedy zaczynała się wymykać sama sobie, musiałem ją trzymać mocno, chronić musiałem, bo w tych czasach mogła się poobijać o powietrze, w tych okresach jej się ziemia osuwała spod nóg.
|
|
|
|