 |
-Nie patrz w moje oczy
-Dlaczego ?
-Bo możesz w nich zbłądzić
-Za późno : ((
|
|
 |
- Ej...pokochaj mnie znów.!.. tak jak kiedyś kochałeś ..; [
- Daj buzi to sobie przypomnę jak wtedy kochałem ..;)
-; *
|
|
 |
i co teraz ?
- teraz to ja zaczne wszytsko od nowa.
- zapomnisz o nim?
- nie. nigdy o nim nie zapomne, ale naucze sie bez niego zyc
|
|
 |
Spotkałam go dziś; )
- Taak?; D. I jak było ?
- Słodko ^^..
|
|
 |
- co ty zrobiłaś ? !
- podziękowałam mu...
- za co ?
- za miłość, którą mnie obdarzył i za wspólnie spędzone chwile, które już nie wrócą...
|
|
 |
dlaczego rysujesz tylko czarne serduszka ?
- bo taka jest moja miłość.
- to znaczy jaka ?
- nieodwzajemniona...
|
|
 |
- Wejdź, usiądź, porozmawiamy.
- Wiesz, ja dosłownie na minutkę - zdziwił się, we mnie wezbrała złość - chciałam korzystając z okazji, że wiem gdzie się znajdujesz i o dziwo jestem tu, podziękować ci za miesiące łez, nieprzespanych nocy, podkrążonych oczu - mówiłam to z uśmiechem - za tysiące wydane na antydepresanty i wizyty u specjalistów.
|
|
 |
Kochasz Go?
- Jak nikogo na świecie.
- Krzyczy na Ciebie. Obraża Cię.
- Ja bym bez Niego zginęła.
- Na nic Ci nie pozwala. Nie szanuje Twojej wolności.
- Gdybym mogła wszystko, nie wiem, co by się ze mną stało.
- To śmieszne, że boisz się krzywo postawić but.
- Nie mogłabym bez Niego żyć.
- A poezja, a joga, masaże. Wszystko na biało? Ćwiczenie technik uspakajania się?
- Ale to On pomalował mi wszystko na biało, z miłości. Wczoraj kupił mi rower.
- Oszalałaś, Ty i rower.
- On ma kłopoty z sercem, będę z Nim jeździć.
- Czego się boisz?
- Życia. Ale z Nim mniej.
|
|
 |
Zakochałam się od pierwszego wejrzenia....
- Niezła oszczędność czasu.
- Szkoda, że nie cierpień...
|
|
 |
wiesz ile człowiek ma zmysłów?
-Eee…no, pięć w zasadzie
- Sześć ma zmysłów. Ten szósty jest, kto wie, czy nie najbardziej potrzebny. To zmysł humoru. Im częściej się nim posługujesz tym życie jest łatwiejsze
|
|
 |
- Tęsknię za tobą.
- Mam to w dupie.
|
|
 |
- wiesz... kocham Cię!
- a mówili, że niemożliwe nie istnieje..
|
|
|
|