 |
Ja- castrum doloris. Nic więcej.|k.f.y
|
|
 |
"Boję się, że nie starczy mi życia, żeby się Nią nacieszyć."
|
|
 |
Patrzę na Nią, kiedy jest na czymś skupiona i wyłączam się całkowicie. Widzę, jak na Jej twarzy maluję się zastanowienie, momentami irytacja lub uśmiech po małym sukcesie. Obdarza mnie wtedy swoją radością, optymizmem. Odrywa od wszystkich negatywnych emocji, niepowodzeń, zmartwień. Uwielbiam Ją pogodną, z pozytywnym nastawieniem do wszystkiego. Jest największym szczęściem. Wpaja we mnie swój dobry humor, wszczepia go do skóry, krwi, kości. Niech z Nią trwa życie, a wszystko, co moje zamieńmy na Nasze.
|
|
 |
Topię się często we własnych niedoskonałościach i w tym, że zadręczam nimi także Ciebie. Zdarzają się dni pełnie nieuzasadnionego lęku, strachu i obaw. Czy potrafię być dla Ciebie, Mała, całym światem, ucieczką od wszystkich krzywd ? Czy smutek, który pojawia się czasami bez konkretnego powodu nie będzie Ci ciążył ? Jesteś moją kobietą, kochanką, przyjacielem. Sekundą, minutą, godziną, dniem, światem jesteś i bądź, bo tylko Ty to potrafisz. Tobie składam na ustach obietnice i spijam je z Ciebie, bo wiem, że jedynie z Twojej strony, to wszystko może być szczere. Nie masz w sobie fałszu, jak cała reszta ludzi. Nie masz serca przepełnionego arogancją i chłodem. Pozwól mi nauczyć się funkcjonować w pełni przy Twoim charakterze. Wybacz każde potknięcie i zachowaj gdzieś jakąś garść awaryjnej cierpliwości. Prowadź za rękę, pomagaj, bo jesteś jedyną osobą, której na to pozwalam. Obiecuję, że któregoś dnia spojrzysz na mnie z satysfakcją. Kocham Cię i potrzebuję. Najmocniej.
|
|
 |
Każdy problem jest Nasz, każdy sukces i porażka. Łzy, uśmiechy, gesty, słowa są wspólne. Nie rozgraniczam tego, nie dzielę, nie poróżniam.
|
|
 |
Śmiało, zastąp smak jego ust smakiem alkoholu.|k.f.y
|
|
 |
W kobietach najpiękniejszą rzecza jest to, co chcą dać mężczyźnie, którego kochają. Chcą robić mu sniadania, obiady i kolacje. Opiekowac się nim. Przycisnac do siebie i zabrać od niego całe zło, żyć z nim. Nosić jego ciężar, nawet jeśli nie mają siły nosic swojego. Chcą podtrzymywać gdy upada i co noc szeptać do ucha, gdy zajdzie taka potrzeba, że to własnie on zawsze da rade, że jest silny, że z nią może wszystko. Razem mogą. Chcą go kochać , oddychać za niego i nawet umierać.|k.f.y
|
|
 |
I gdyby Twoje serce mogło mówić, to mówiło by coś w stylu - Nienawidzę Cie, nie chce widziec nigdy wiecej. Wypierdalaj na zawsze. A potem jakby odchodził krzyknęło by za nim - Nie, nie odchodź! Przytul, podejdź, naprawie Cie, będziemy żyć razem, bedę Cie budzic, robić śniadania, kolacje, obiady, będziemy sie kochać nocami, żyć pełnia życia. Bedziemy najlepsi, damy rade, pokochamy życie. Wygramy.Razem.|k.f.y
|
|
 |
przeszłość jest jak kotwica, która trzyma nas w miejscu. trzeba zapomnieć o tym, kim się było, żeby stać się kimś, kim się będzie
|
|
 |
Do każdego "Tęskniłam" i do każdego "Kocham". Do uśmiechów i subtelnych gestów. Do pocałunków i ciała. Do bezpieczeństwa i troski, spokoju i ciepła. Do Niej. Wyczekuję i wracam.
|
|
 |
Widzę cię w rogu sali jesteś w rękach tego typa,
ale on cię nie docenia, on nie wie jak cię dotykać,
|
|
 |
Wiosenne porządki w psychice.|k.f.y
|
|
|
|