 |
|
Muszę być silna. Cały czas silna. Jeśli choć na chwilę odpuszczę nic nie będzie już tak samo. Wiem, że należę do tych kolejnych 100.000. osób, które mówią o tym samym. Wiem, jestem egoistką, wiem jestem masochistką, wiem jestem pesymistką, wiem.... I znowu to samo...
|
|
|
|
Łzy to jedyna oznaka tego, że gdzieś tam w śrokou kryje się jeszcze człowiek... ;(
|
|
|
|
-Tęsknisz za nim?
- Nie
- A bardzo?
- Cholernie ;(
|
|
|
|
Jebie mnie ten cały świat, ale mimo wszystko dzięki, że świecisz latarką w moim pojebanym życiu...
|
|
|
|
By samym nie zawsze znaczy samotnym..
|
|
|
|
Ten czas za szybko mija. Było, jest, nie ma. A zycie to jest chwila..
|
|
|
|
Pod makijażem kryje smutek i mam nadzieje, że przeżyje kolejny dzień..
|
|
|
|
Śmiejesz się ze mnie, a tymczasem to nie ja kopię leżącego i to nie ja pokazuje, że jestem skończonym idiotą....
|
|
|
|
rok 2013? - nowe marzenia, nadzieje, zawody, łzy.
|
|
|
|
Czy tak trudno powiedzieć komuś, że pragnie się czegoś więcej niż przyjaźni? Nie każdy jest świnią i nie każdy odpowie "JEBIE MNIE TO". amen.
|
|
|
|
Stałam nad przepaścią. Powoli czułam jak grunt załamuje się pod nogami. Wiedziałam, że to koniec. Wiedziałam, że nikt więcej mnie nie zobaczy , że nigdy więcej nie usłysze chłodnego "cześć, co tam?", Wszystko miało się zmienić, a w tym nie miałam już uczestniczyć, po prostu miałam za zadanie po części zapoczątkować nową rzeczywistość i dać jej istnieć beze mnie. Wiedziałam od początku, że tak musi być, a mimo to zaczęłam już tęsknić. Niepewność wdarła się z nikąd do serca. Łzy ponadto leciały w przepaść i gdzieś tam na dole odbijały się echem. Czułam, że to koniec. A kiedy skoczyłam, usłyszałam za sobą głos rozpaczy " nieee, proszę nieee.". Odwrociłam ostatni raz glowę i zobaczyłam go zalanego łzami. Nie byłam mu więc obojętna, nie byłam, ale już też nie będę. Teraz wiem, że będzie systematycznie stawiać mi biały znicz z aniołkiem na grobie... Nowa rzeczywistość nadeszła.. ;(
|
|
|
|
Jestem taka samotna. Oswój mnie, proszę. Żebyśmy odróżniali się od normalnych ludzi, żebyś ty słyszał moje kroki zawsze, a ja cieszyła się pół godziny przed spotkaniem. Więc? Oswoisz mnie?...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
