 |
Świat jest zakłamany, a ludzie są pieprzonymi egoistami. Lepiej sobie to uświadomić, zanim kolejny raz, dostanie się od życia mocnego kopa w dupę. Dobranoc.
|
|
 |
I niby wszystko jest w porządku. Masz co jeść, masz gdzie spać, masz z kim porozmawiać, nie chorujesz na nic nieuleczalnego. A mimo wszystko, tak strasznie czujesz się chujowo.
|
|
 |
Jestem cała Twoja. Od początku do końca.
|
|
 |
Nic ci nie pękło, nic nie może pękać kilkanaście razy w roku, a już na pewno nie serce.
|
|
 |
Śpij dobrze, śniąc o tych tysiącach kolorów omiatających świat tak delikatnie, jak delikatnie będziesz dotykał opuszkami palców moich policzków. Śnij o tym, że leżę właśnie obok ciebie, oddychając zapachem twojej klatki piersiowej, a ty bawisz się moimi włosami i opowiadasz o tej miłości, która jest większa niż wszechświat. Zamknij oczy, pogrążając się w wyimaginowanym świecie doskonałości, gdzie nadmiar strachu zamieniamy w czułe spojrzenia, bo nie grozi nam zupełnie nic, kiedy jesteśmy obok siebie, a z połączenia naszych dłoni emanuje ciepło topiące każdy lód na naszych zmęczonych przeszłością sercach. Śnij o tych wszystkich dniach, które jeszcze przed nami. Uśmiechaj się do mnie przez sen, a ja patrząc w niebo zobaczę odbicie twojego szczęścia. Śpij dobrze, kochanie. Dobranoc. /dontforgot
|
|
 |
jebać przeciwności mamy siebie.
|
|
 |
Chyba się zauroczyłam. Nie jestem pewna czy to tylko wymysł mojej wyobraźni, czy też serce chcę się otrząsnąć i w końcu żyć na nowo, a może.. może naprawdę coś do Niego czuje? Chciałabym być szczęśliwa, chciałabym, żeby to on mógł mi dać to szczęścia na które tak długo czekam. Tęsknię, ale nie za tą przeszłością, która strasznie mnie zraniła, tęsknię za czymś czego jeszcze nie mam, a może nigdy nie będę mieć? Mam taką wielką ochotę skryć się w Jego ramionach. Tak. Jestem pewna. Zauroczyłam się. / mlejsi
|
|
 |
Po prostu zakochaliśmy się w sobie. Na to nie można nic poradzić, prawda? Nie możesz zdecydować, w kim się zakochasz, kiedy i gdzie. To się po prostu dzieje.
|
|
 |
Mężczyźni, jeśli chodzi o kobiety, są tępi.
|
|
 |
Tak to już jest, że kobiety złoszczą się, denerwują lub są rozczarowane mężczyznami z tego czy innego powodu. To nieuchronne. Im bardziej cię przedtem kochały, tym większy zawód sprawiasz im na końcu. Dajesz za mało albo za dużo. Zły kolor, zły czas, zły gest. Powiedz komplement, a zbędą cię wzruszeniem ramion lub zimną uwagą typu: „Spostrzegawczy jesteś”.
|
|
 |
Nic lepszego człowiek nie może zrobić człowiekowi, niż uwolnić go od bólu, i nic gorszego, niż mu ból zadać.
|
|
|
|