głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ganjowa

Decyzja gotowała się między sercem  a krtanią słowa były już gotowe wypowiedzenie ich byłoby kwestią zaledwie chwilki.

eeiiuzalezniasz dodano: 3 czerwca 2013

Decyzja gotowała się między sercem, a krtanią,słowa były już gotowe,wypowiedzenie ich byłoby kwestią zaledwie chwilki.

Kochanie to do niczego nie prowadzi.Jest tak jak mówisz: to  co się stało jest nie do pojęcia.Było nie do pojęcia wtedy i jest teraz.Nic ci nie da rozgrzebywanie tego nie rozumiesz? Musimy iść do przodu z tym co nam zostało skupić się na czymś innym...jeśli kiedykolwiek dowiemy się dlaczego stało się tak  a nie inaczej to nie dlatego że sami coś ustalimy albo nie ustaliliśmy.Musisz spożytkować energię na posuwanie się do przodu  a nie do tyłu.

eeiiuzalezniasz dodano: 3 czerwca 2013

Kochanie,to do niczego nie prowadzi.Jest tak,jak mówisz: to, co się stało,jest nie do pojęcia.Było nie do pojęcia wtedy i jest teraz.Nic ci nie da rozgrzebywanie tego,nie rozumiesz? Musimy iść do przodu z tym,co nam zostało,skupić się na czymś innym...jeśli kiedykolwiek dowiemy się dlaczego stało się tak, a nie inaczej,to nie dlatego,że sami coś ustalimy albo nie ustaliliśmy.Musisz spożytkować energię na posuwanie się do przodu, a nie do tyłu.

Chciałam tylko powiedzieć dobranoc.  I przypomnieć Ci że jestem.

eeiiuzalezniasz dodano: 3 czerwca 2013

Chciałam tylko powiedzieć dobranoc. I przypomnieć Ci,że jestem.

To by jej odpowiadało.  Gdyby to wszystko było starym filmem który w każdej chwili można przestać oglądać.Wstać z niewygodnego fotela i wyjść z kina.

eeiiuzalezniasz dodano: 3 czerwca 2013

To by jej odpowiadało. Gdyby to wszystko było starym filmem,który w każdej chwili można przestać oglądać.Wstać z niewygodnego fotela i wyjść z kina.

nie wypadało już myśleć pozytywnie być silnym   żyć dalej tym przeklętym beznadziejnym życiem w jakiejś absurdalnej normalności tak jakby nadal było coś czego można by się trzymać jakaś nadzieja i sens

eeiiuzalezniasz dodano: 3 czerwca 2013

nie wypadało już myśleć pozytywnie,być silnym - żyć dalej tym przeklętym,beznadziejnym życiem w jakiejś absurdalnej normalności,tak jakby nadal było coś,czego można by się trzymać,jakaś nadzieja i sens

Kiedy jeden słabnie  drugi musi stać się silniejszy.

eeiiuzalezniasz dodano: 3 czerwca 2013

Kiedy jeden słabnie, drugi musi stać się silniejszy.

No widzisz sama  skoro nie potrafisz rozmawiać z nim jak kiedyś to jaki jest tego sens? Przy każdej wiadomości czekasz pewnie na to  aż powie  że żałuje.. Po każdej rozmowie myślisz przed snem o nim.. A uwierz  że nie potrzebne Ci to. To nie Ty powinnaś cierpieć  bo dałaś mu wiele  a on tego nie przyjął   czyli nie jest tego nawet wart. Ja z moim normalnie chodziłam na piwo i spotykaliśmy się  ale nadal robiłam sobie tym nadzieje. Gdy znalazł sobie nową odpuściłam  zerwałam kontakty. Bo w pewnym sensie nadal za nim tęsknie  ale nie mam już zamiaru dłużej cierpieć. Wiesz mi  że zaboli bardziej gdy w jego życiu pojawi się nowa.. Zaboli cholernie mocno. mnie po pół roku od zerwania załamał się znowu świat  ale pozbierałam się i idę dalej. Nie chce już wracać do przeszłości. Choć wiem  że i tak on prędzej czy później się znowu do mnie odezwie  a ja mu pewnie wybacze  ale już nie wrócę do tego co raz się skończyło. teksty gaamoonica dodał komentarz: No widzisz sama, skoro nie potrafisz rozmawiać z nim jak kiedyś to jaki jest tego sens? Przy każdej wiadomości czekasz pewnie na to, aż powie, że żałuje.. Po każdej rozmowie myślisz przed snem o nim.. A uwierz, że nie potrzebne Ci to. To nie Ty powinnaś cierpieć, bo dałaś mu wiele, a on tego nie przyjął - czyli nie jest tego nawet wart. Ja z moim normalnie chodziłam na piwo i spotykaliśmy się, ale nadal robiłam sobie tym nadzieje. Gdy znalazł sobie nową odpuściłam, zerwałam kontakty. Bo w pewnym sensie nadal za nim tęsknie, ale nie mam już zamiaru dłużej cierpieć. Wiesz mi, że zaboli bardziej gdy w jego życiu pojawi się nowa.. Zaboli cholernie mocno. mnie po pół roku od zerwania załamał się znowu świat, ale pozbierałam się i idę dalej. Nie chce już wracać do przeszłości. Choć wiem, że i tak on prędzej czy później się znowu do mnie odezwie, a ja mu pewnie wybacze, ale już nie wrócę do tego co raz się skończyło. do wpisu 3 czerwca 2013
a długo już nie jesteście razem? Ale powiedz mi jedno  że pewnie oczekujesz na jego wiadomości  bo jak napisałaś macie kontakt. Na pewno jest tak  że czekasz aż napisze i przyzwyczajasz się do tego że on jest. a tak być nie powinno. Skoro zerwał z Tobą powinnaś pójść na przód i zacząć żyć dla siebie  bo dla niego nie ma już co. Pomyśl dopiero jak Cie zaboli to  gdy będziecie ze sobą świetnie rozmawiać  a on znajdzie sobie kogoś nowego. uwierz  zaboli i to cholernie.. teksty gaamoonica dodał komentarz: a długo już nie jesteście razem? Ale powiedz mi jedno, że pewnie oczekujesz na jego wiadomości, bo jak napisałaś macie kontakt. Na pewno jest tak, że czekasz aż napisze i przyzwyczajasz się do tego,że on jest. a tak być nie powinno. Skoro zerwał z Tobą powinnaś pójść na przód i zacząć żyć dla siebie, bo dla niego nie ma już co. Pomyśl dopiero jak Cie zaboli to, gdy będziecie ze sobą świetnie rozmawiać, a on znajdzie sobie kogoś nowego. uwierz, zaboli i to cholernie.. do wpisu 3 czerwca 2013
Wiesz co  sama to przeżywałam w sumie to całkiem niedawno  dopiero po 2 miesiącach temu poczułam się lepiej. Im więcej czasu minie  tym będzie Ci lepiej się z tym pogodzić. Uwierz  że ja też do tej pory chciałabym by do mnie wrócił  choć wiem  że to nie możliwe  bo zbyt wiele rzeczy sie wydarzyło  a dwa to dość szybko pocieszył się inną dziewczyną. Pamiętam jak za wszelką cenę powtarzał mi że jestem dla niego bardzo ważna i nie chce tracić ze mną kontaktu. Ale ja w końcu po pół roku od rozstania zerwałam z nim jakiekolwiek kontakty. Na początku żałowałam  potem mi przeszło  a teraz tylko czasami o nim pomyślę. Wierz mi  że to minie. a tez myślałam  że zawalił mi się świat i bla bla. ale nie poddałam się i pokazałam mu  że radze sobie świetnie bez niego. a on po tym jak to zauważył zaczął za mną latać. Bo ja tylko czasami czuje  że za nim tęsknie  ale nie chce go z powrotem  bo zbyt wiele złego mi wyrządził. I życze Ci byś uwierzyła w siebie i poszła na przód  bo z czasem będzie lepiej i to tylko lepiej :  teksty gaamoonica dodał komentarz: Wiesz co, sama to przeżywałam w sumie to całkiem niedawno, dopiero po 2 miesiącach temu poczułam się lepiej. Im więcej czasu minie, tym będzie Ci lepiej się z tym pogodzić. Uwierz, że ja też do tej pory chciałabym by do mnie wrócił, choć wiem, że to nie możliwe, bo zbyt wiele rzeczy sie wydarzyło, a dwa to dość szybko pocieszył się inną dziewczyną. Pamiętam jak za wszelką cenę powtarzał mi,że jestem dla niego bardzo ważna i nie chce tracić ze mną kontaktu. Ale ja w końcu po pół roku od rozstania zerwałam z nim jakiekolwiek kontakty. Na początku żałowałam, potem mi przeszło, a teraz tylko czasami o nim pomyślę. Wierz mi, że to minie. a tez myślałam, że zawalił mi się świat i bla bla. ale nie poddałam się i pokazałam mu, że radze sobie świetnie bez niego. a on po tym jak to zauważył zaczął za mną latać. Bo ja tylko czasami czuje, że za nim tęsknie, ale nie chce go z powrotem, bo zbyt wiele złego mi wyrządził. I życze Ci byś uwierzyła w siebie i poszła na przód, bo z czasem będzie lepiej i to tylko lepiej :) do wpisu 3 czerwca 2013
dławisz się samotnością  żywisz łzami  a  śpisz z lękiem.

czekoooladowa dodano: 3 czerwca 2013

dławisz się samotnością, żywisz łzami, a śpisz z lękiem.

Udajesz  że jesteś szczęśliwa. Okłamujesz  wszystkich którzy są najbliżej Ciebie. Pod  uśmiechem kryjesz ból i największe  cierpienie. Ile jeszcze będziesz tak żyć?

czekoooladowa dodano: 3 czerwca 2013

Udajesz, że jesteś szczęśliwa. Okłamujesz wszystkich którzy są najbliżej Ciebie. Pod uśmiechem kryjesz ból i największe cierpienie. Ile jeszcze będziesz tak żyć?

Biegniemy przez to życie  jak przez stary  zniszczony  ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości  mimo  że może być pochopną decyzją  po prostu chcemy być dalej  minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

definicjamiloscii dodano: 3 czerwca 2013

Biegniemy przez to życie, jak przez stary, zniszczony, ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości, mimo, że może być pochopną decyzją, po prostu chcemy być dalej, minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć