 |
|
chcesz, to złap bucha. chcesz, to jebnij kreskę. chcesz, to strzel sobie w łeb. chcesz, to zrób coś jeszcze.
|
|
 |
kiedy patrzę na papierosa, on mówi do mnie 'zapal mnie', kiedy patrzę na wódkę, ona mówi do mnie 'wypij mnie', kiedy patrzę na dres, on mówi do mnie 'załóż mnie', kiedy patrzę na magika, on mówi do mnie 'posłuchaj mnie', kiedy patrzę na tą szmate, ona mówi do mnie 'pobij mnie', a kiedy patrzę na niego on mówi 'przestań mnie kochać'... / paktoofoonika.
|
|
 |
|
'i kolejny dzień patrzę na to jak rozpierdalasz mi życie.. zadowolony?
|
|
 |
nie mam siły zapominać kolejny raz, uwierz. / paktoofoonika.
|
|
 |
aż chce mi się rzygać, kiedy myślę, że ona całuje usta całowane kiedyś przeze mnie. / paktoofoonika.
|
|
 |
nie chce pedała w rurkach. chce wyluzowanego ziomka, który będzie chodził w dresie. / paktoofoonika.
|
|
 |
wolę nie myśleć, co będzie jutro, bo by mi serce pękło. / paktoofoonika.
|
|
 |
ja nie umiem już inaczej . / sokół . ♥
|
|
 |
kiedy patrzałam na niego, na ten jego pozytywny ryjek czułam szczęście. szczęście? kurwa mało powiedziane.. / paktoofoonika.
|
|
 |
myślisz, że jesteś lepsza ode mnie? kurwa, zazdroszczę posiadania marzeń . / paktoofoonika.
|
|
 |
cieszyłam się z posiadania jego. z posiadania jego bluz przesiąkniętych zapachem fajek. cieszyłam się widząc jego ucieszony ryj pędzący w moją stronę. kochałam go mimo wszystko. mimo tego, że był chamski, nie umiał się zachowywać, chodził tylko w dresie bijąc wszystkich chłopaków chodzących koło mnie. pamiętam wszystko. a on? on ma konkretnie wyjebane.kiedy ja siedzę w domu zapłakana on pewnie melanżuje z ziomami. / paktoofoonika.
|
|
|
|