 |
|
Nienawidzę tych cholernych pustych wieczorów, kiedy siedzę sama z laptopem na kolanach słuchając smętnej playlisty. Nie wiem wtedy, co mam sobie myśleć. Zaczynam bać się o wszystko, a najbardziej o nas - o ile w ogóle my istniejemy razem. Chciałabym przytulić się do Ciebie i zapomnieć o problemach. Spojrzeć w Twoje oczy i tak po prostu w nich utonąć. Dotknąć Twoich ust i po raz kolejny poczuć jak smakuje życie. Chciałabym być bliżej Ciebie i wypełnić te puste wieczory Twoją osobą. / napisana
|
|
 |
|
Czego chcę? Twojej obecności przy Mnie. Chcę czuć Twoje usta na swoich. Chcę Cię przytulać co dzień z rana i szeptać, jak bardzo Cię kocham, gdy Ty budziłbyś się wtulony w moje ramiona. Chcę robić Ci śniadania, słuchać Twojego marudzenia, gdy musisz iść zaspany pod prysznic. Chcę się z Tobą przekomarzać każdego poranka, kto pierwszy idzie do łazienki. Chcę z Tobą konsumować słodkie śniadania i to Tobie chcę je robić do łóżka. Chcę z Tobą wychodzić z mieszkania i z Tobą się żegnać, zaczynając tęsknić tuż za przekroczeniem progu naszego małego raju. Chcę wracać dla Ciebie w pośpiechu, aby przygotowywać Ci ulubione obiady. Chcę z Tobą jadać wspólne podwieczorki, kusząc Cię często słodkością swoich ust. Chcę z Tobą wieczorami oglądać filmy. Chcę przy Tobie zasypiać czując, że cały mój mały świat leży tuż przy Mnie, trzymając Mnie za rękę. ~remember_~
|
|
 |
|
Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas. / COMA
|
|
 |
|
I chociaż zapewniasz mnie, że nie mógłbyś odejść, że chcesz abym już zawsze była przy Tobie, to ja jednak jeszcze czasem boję się, że to wszystko jest takie sztuczne. Może wynika to z tego, że życie mnie tak doświadczyło, że brakuje mi Twojej obecności? Że zbyt często i długo tęsknię? Nie wiem, ale nadchodzi kolejny wieczór, więc może dojdę do jakichś nowych wniosków. / napisana
|
|
 |
|
I chciałabym spędzić życie, zasypiając w Jego ramionach. / napisana
|
|
 |
|
Mieć Cię przy sobie. Tylko tyle chcę. / napisana
|
|
 |
|
Kiedy nastąpi dzień, gdy zrozumiesz, że to z Tobą chcę spędzać każdy wolny dzień? Kiedy zrozumiesz, że do Ciebie chcę się tulić każdej samotnej nocy, która otacza moje ciało i duszę? Kiedy przyjdziesz do mnie, pocałujesz i przytulisz mówiąc, że wszystko będzie dobrze, uzasadniając to, że Twoje ramiona to najbezpieczniejszy świat? Kiedy oznajmisz mi swoją miłość, którą trzymasz gdzieś głęboko, na dnie serca? Kiedy odważysz się zmienić swoje życie na lepszy czas tak, abyś był naprawdę szczęśliwy? Kiedy pozwolisz się do siebie zbliżyć, aby pokazać Ci, jak wielkie masz oparcie w najbliższej Ci osobie? Kiedy przejrzysz na oczy, że otacza Cię ktoś, kto chciałby stać się Twoją codziennością? Kiedy poczujesz, że żyjesz uśmiechając się i mówiąc, że świat przy ukochanej kobiecie jest najpiękniejszy, a wszystko przeciwności losu nie mają z Nami szans na wygraną? ~remember_~
|
|
 |
|
Nie czekam na miłość, bo wiem, że nigdy nie nadejdzie. Nie płaczę każdej nocy tęskniąc za kimś, kto był dla mnie ważny, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że ta osoba do mnie nie powróci. Nie szukam przyjaźni, aby mieć do kogo się wypłakać, gdy nadejdzie mnie chwila słabości. Nie szpanuję wszystkim co modne, bo moda kiedyś przemija, a to co znajduje się w sercu pozostaje na zawsze. Nie szpanuję nowym sprzętem, bo wiem, że nie należę, do grupy osób, które lubią być popularne w jednym towarzystwie. Nie lubię chodzić na imprezy, ponieważ znam swoją wartość i mam pewne priorytety, które w kuszący sposób mogłyby zostać zniszczone. Nie całuję się z pierwszym lepszym chłopakiem, nie wskakuję im do łóżka, aby się zadowolić, bo życie tak naprawdę jest jedno i mam zamiar korzystać z niego, w jak najlepszy sposób, aby nigdy nie stracić dobrych cech, które kształtują moją osobowość. ~remember_~
|
|
 |
|
Czasem brakuje mi pomysłu na życie. // pannikt
|
|
 |
|
Los nas rani. Kpi z nas wręcz. / napisana
|
|
 |
|
I nawet jeżeli kiedyś zwątpię, nie pozwól mi odejść. Nie pozwól, proszę. / napisana
|
|
 |
|
Deszczowo, śnieżny dzień. Za oknem już mrok. Gwiazdy próbują walczyć z chmurami, które nie chcą dać za wygraną. Jedynie księżyc przezwycięża wszystko. Chłód, mróz, który koloruje szyby własnymi wzorkami, niezależnymi od ludzkiego 'widzi mi się'. Popołudnie przypominające zimowy dzień, a wciąż w kalendarzy widnieje jesień. Chyba czas stanowczo płynie zbyt szybko, a my tracimy go na niepotrzebne kłótnie zamiast starać się dojść do porozumienia, które mogłoby doprowadzić nas do zwycięstwa. ~remember_~
|
|
|
|