Deszczowo, śnieżny dzień. Za oknem już mrok. Gwiazdy próbują walczyć z chmurami, które nie chcą dać za wygraną. Jedynie księżyc przezwycięża wszystko. Chłód, mróz, który koloruje szyby własnymi wzorkami, niezależnymi od ludzkiego 'widzi mi się'. Popołudnie przypominające zimowy dzień, a wciąż w kalendarzy widnieje jesień. Chyba czas stanowczo płynie zbyt szybko, a my tracimy go na niepotrzebne kłótnie zamiast starać się dojść do porozumienia, które mogłoby doprowadzić nas do zwycięstwa. ~remember_~
|