głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ganjaman_

 Pójdę w tą ciemność  a ty mnie poprowadź   bym mógł podziękować za twoją obecność..

pannikt dodano: 9 luty 2016

"Pójdę w tą ciemność, a ty mnie poprowadź bym mógł podziękować za twoją obecność.."

 2  Zdarza się  że sens kruszy się jak szkło  na które opada  płonący od uczuć fortepian  grający niegdyś pieśń zwaną miłością... Pieśń  której każdy nam zazdrościł. Tak bardzo chcieli ją mieć  że zmienili jej imię. Dalszy upadek patosu  był już tylko kwestią każdej z sześćdziesięciu sekund. Dławiliśmy w sobie nieszczęście  a bluzy  które dostawałem od Ciebie  w kilka chwil straciły właściciela. Gdy już myślom udało się zapaść w marazm  serce zaczęło uprawiać jedną  cholerną reminiscencję naszych wspólnych  pierwszych posiłków  które rano przyrządzała  a po których to ja musiałem pozmywać... Wspólnych zdjęć  które robiliśmy sobie chwilę po tym  jak ja ulegałem  a ona traciła swą kobiecą godność... Wspólnych  bosych spacerów nad głęboką wodę  w której pluskałem ją  jak mały  wredny bachor  a chwilę później  leciałem do niej z ręcznikiem  bojąc się o jej zdrowie oraz wspólnych podróży  przed którymi czekaliśmy na zatłoczonym peronie.  brejk

brejk dodano: 6 luty 2016

[2] Zdarza się, że sens kruszy się jak szkło, na które opada, płonący od uczuć fortepian, grający niegdyś pieśń zwaną miłością... Pieśń, której każdy nam zazdrościł. Tak bardzo chcieli ją mieć, że zmienili jej imię. Dalszy upadek patosu, był już tylko kwestią każdej z sześćdziesięciu sekund. Dławiliśmy w sobie nieszczęście, a bluzy, które dostawałem od Ciebie, w kilka chwil straciły właściciela. Gdy już myślom udało się zapaść w marazm, serce zaczęło uprawiać jedną, cholerną reminiscencję naszych wspólnych, pierwszych posiłków, które rano przyrządzała, a po których to ja musiałem pozmywać... Wspólnych zdjęć, które robiliśmy sobie chwilę po tym, jak ja ulegałem, a ona traciła swą kobiecą godność... Wspólnych, bosych spacerów nad głęboką wodę, w której pluskałem ją, jak mały, wredny bachor, a chwilę później, leciałem do niej z ręcznikiem, bojąc się o jej zdrowie oraz wspólnych podróży, przed którymi czekaliśmy na zatłoczonym peronie. ~brejk

Piszę bo tęsknię. Wiem  to śmieszne.  Tyle czasu... no ale musiałam... wybacz.   Chciałam zapytać co u Ciebie słychać  jak oddychasz tym zimnym powietrzem...  ale to też nie na miejscu chyba więc...   mam prośbę  trochę głupią  ale mi wsrzesi serce  wyślij chociaż kropkę  chcę wiedzieć czy wciąż jesteś.   wyświetlono

arrianne dodano: 14 stycznia 2016

Piszę bo tęsknię. Wiem, to śmieszne. Tyle czasu... no ale musiałam... wybacz. Chciałam zapytać co u Ciebie słychać, jak oddychasz tym zimnym powietrzem... ale to też nie na miejscu chyba więc... mam prośbę, trochę głupią, ale mi wsrzesi serce, wyślij chociaż kropkę, chcę wiedzieć czy wciąż jesteś. - wyświetlono -

Jedna dłoń to nadzieja. Dwie  to już pewność.

arrianne dodano: 14 stycznia 2016

Jedna dłoń to nadzieja. Dwie, to już pewność.

chcę nazywać Cię najlepszym chłopakiem na świecie   pf

piercingforever dodano: 7 stycznia 2016

chcę nazywać Cię najlepszym chłopakiem na świecie ~`pf

Jesteś daleko ode mnie  ale blisko mojego serca.

przypadkowy dodano: 2 stycznia 2016

Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.

coś jak z filmu  my na ulicy  Ty po jednej stronie i ja po drugiej  zero w sumie reakcji  ciekawe czy tylko mi nogi zrobiły się z waty  gdy na siebie wpadliśmy  nie spodziewałeś się  co? pewne spojrzenie w swoją stronę i automatyczne łzy w oczach  bo 19 luty 2014 roku  czyli prawie dwa lata temu wrócił. może nie do Ciebie ale musiało Cię to ostro szarpnąć  bo szaroniebieskie oczy  które kochałam Cię wydały  cwaniaku. myślałam o nas jeszcze cały dzień i całą noc i mogłabym teraz opowiedzieć Ci tamten dzień z każdym szczegółem  gdybyś tylko chciał słuchać. nie chciałam Cię wtedy widzieć a 19 lutego pragnęłam Cię tak kurewsko mocno  jak ziemia deszczu po miesięcznym  czterdziestostopniowym upale  wtedy miał minąć miesiąc i mięliśmy powiedzieć sobie 'chcę tego'  tydzień później już Cię nie było  pf

piercingforever dodano: 29 grudnia 2015

coś jak z filmu, my na ulicy, Ty po jednej stronie i ja po drugiej, zero w sumie reakcji, ciekawe czy tylko mi nogi zrobiły się z waty, gdy na siebie wpadliśmy, nie spodziewałeś się, co? pewne spojrzenie w swoją stronę i automatyczne łzy w oczach, bo 19 luty 2014 roku, czyli prawie dwa lata temu wrócił. może nie do Ciebie ale musiało Cię to ostro szarpnąć, bo szaroniebieskie oczy, które kochałam Cię wydały, cwaniaku. myślałam o nas jeszcze cały dzień i całą noc i mogłabym teraz opowiedzieć Ci tamten dzień z każdym szczegółem, gdybyś tylko chciał słuchać. nie chciałam Cię wtedy widzieć a 19 lutego pragnęłam Cię tak kurewsko mocno, jak ziemia deszczu po miesięcznym, czterdziestostopniowym upale, wtedy miał minąć miesiąc i mięliśmy powiedzieć sobie 'chcę tego', tydzień później już Cię nie było~`pf

Wspomnienia po Tobie trzymam w drewnianym kufrze na strychu. Kłęby kurzu na nim opowiadają historie  które wczoraj jeszcze cisnęły łzy do oczu. Czasem dotykam listów sercem  pochylam się nad nimi i podróżuję w czasie do Ciebie. Wtedy rozmawiamy tak często o wszystkim jak nigdy   Zdrapuję z dłoni zaschniętą przeszłość   przyklejam ją do oczu  i patrzę jak piszesz pierwszy list z miłością   Dziś zapach Twój poza strych nie uchodzi. Miesza się z ciężkim powietrzem   Uchylam okno. Pozwalam by świeży powiew otulił wszystko   Znikasz mi znów. Na zawsze    jeszcze ostatnią sekundą chwytam kawałek materiału i pozwalam by jego zapach ogarnął moje płuca   NIKNIESZ ZNÓW.

arrianne dodano: 28 grudnia 2015

Wspomnienia po Tobie trzymam w drewnianym kufrze na strychu. Kłęby kurzu na nim opowiadają historie, które wczoraj jeszcze cisnęły łzy do oczu. Czasem dotykam listów sercem, pochylam się nad nimi i podróżuję w czasie do Ciebie. Wtedy rozmawiamy tak często o wszystkim jak nigdy/ Zdrapuję z dłoni zaschniętą przeszłość, przyklejam ją do oczu i patrzę jak piszesz pierwszy list z miłością/ Dziś zapach Twój poza strych nie uchodzi. Miesza się z ciężkim powietrzem/ Uchylam okno. Pozwalam by świeży powiew otulił wszystko/ Znikasz mi znów. Na zawsze/ [jeszcze ostatnią sekundą chwytam kawałek materiału i pozwalam by jego zapach ogarnął moje płuca] NIKNIESZ ZNÓW.

Piękne to jest :   teksty arrianne dodał komentarz: Piękne to jest :-) do wpisu 27 grudnia 2015
Koloruj sny ludzi  których kochasz. Pojawiaj się w nich  lecz nie znikaj od razu. Znikanie boli  zwłaszcza nagłe. Szepcz ciche kołysanki do zmarzniętych uszu. Kochaj nawet gdy jesteś daleko. Jeśli zapewniasz  że będziesz   bądź. Nie ma nic gorszego niż obietnice bez pokrycia.

arrianne dodano: 27 grudnia 2015

Koloruj sny ludzi, których kochasz. Pojawiaj się w nich, lecz nie znikaj od razu. Znikanie boli, zwłaszcza nagłe. Szepcz ciche kołysanki do zmarzniętych uszu. Kochaj nawet gdy jesteś daleko. Jeśli zapewniasz, że będziesz - bądź. Nie ma nic gorszego niż obietnice bez pokrycia.

 ...  i ten cholerny ból  bo wiesz.. serce mnie bolało  kiedy dotarło do mnie jak daleko jesteś i jak blisko nigdy nie będziesz. To wszystko  te dni  te noce  te poranki bez Ciebie  to wszystko mnie tak boli  że czasem już kartek mi brak. Przegryzam sobie żyły z braku Ciebie. Nikniesz mi zawsze  gdy otwieram oczy. Wieczny sen  by śnić o Tobie  jest tak odległy jak Ty dziś. Modlę się ..

arrianne dodano: 27 grudnia 2015

(...) i ten cholerny ból, bo wiesz.. serce mnie bolało, kiedy dotarło do mnie jak daleko jesteś i jak blisko nigdy nie będziesz. To wszystko, te dni, te noce, te poranki bez Ciebie, to wszystko mnie tak boli, że czasem już kartek mi brak. Przegryzam sobie żyły z braku Ciebie. Nikniesz mi zawsze, gdy otwieram oczy. Wieczny sen, by śnić o Tobie, jest tak odległy jak Ty dziś. Modlę się ..

Szokująca prawda na temat własnego życia. Tajemnica  której nie można odkryć. Serce drżące  dusza w iskrach płomieni. A przede mną labirynt  który muszę pokonać. Czy jestem na to gotowa  czy mam chęć znowu toczyć walkę ze swoją podświadomością? Czy będę silniejsza niż przeszłość? Czy mam szansę na zwycięstwo? Proszę może wskażesz mi ścieżkę  która sprawi  że nie zbłądzę?   Chcę żyć    Chcę nauczyć się żyć   to mój nowy cel.  Pragnę cieszyć się każdą chwilą  pragnę czerpać pozytywne myśli z głowy. Pragnę uczestniczyć w świecie  który jest zatruty toksyczną warstwą kłamstw  aby na koniec dnia położyć się z myślą  że pokonałam swój lęk przed nieharmonijnym okrucieństwem życia.

remember_ dodano: 27 grudnia 2015

Szokująca prawda na temat własnego życia. Tajemnica, której nie można odkryć. Serce drżące, dusza w iskrach płomieni. A przede mną labirynt, który muszę pokonać. Czy jestem na to gotowa, czy mam chęć znowu toczyć walkę ze swoją podświadomością? Czy będę silniejsza niż przeszłość? Czy mam szansę na zwycięstwo? Proszę,może wskażesz mi ścieżkę, która sprawi, że nie zbłądzę? Chcę żyć, Chcę nauczyć się żyć - to mój nowy cel. Pragnę cieszyć się każdą chwilą, pragnę czerpać pozytywne myśli z głowy. Pragnę uczestniczyć w świecie, który jest zatruty toksyczną warstwą kłamstw, aby na koniec dnia położyć się z myślą, że pokonałam swój lęk przed nieharmonijnym okrucieństwem życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć