 |
nigdy nie kłam. nienawidzę kłamstwa. to chyba jedyna rzecz jakiej nie potrafię wybaczyć.
|
|
 |
Jungen und Mädchen denken manchmal ganz verschieden! :-)
|
|
 |
jesień — psychicznie jest trudniej.
|
|
 |
(…) wszystko, co mam jest w nim zakochane.
|
|
 |
miłość połączona z zazdrością czy chora wyobraźnia, napełniona myślą, żeby mieć cię na wyłączność? — chyba jedno i drugie.
|
|
 |
ZAKOCHAŁAM SIĘ W NIM, TAK NA ZABÓJ.
|
|
 |
próbuję umrzeć, ale mi kurwa nie pozwalają.
|
|
 |
zanim zniszczymy cały świat, muszę poprawić oceny z geografii.
|
|
 |
To prawda! A kiedyś to się nie przeklinało, bo to nawet obciach był. Ale to poniekąd wina Internetu, a na pewno w dużym stopniu. Teraz każdy dzieciak ma komputer i swobodnie sobie śmiga po sieci, bo nie trzeba być cwaniakiem żeby kliknąć 'tak, mam 18 lat'. Jak ja byłam mała to wystarczyło do zabawy podwórko, koledzy i koleżanki. Z kijków i kredy była już super zabawa, jak kredy nie było to się niedojrzałymi orzechami włoskimi rosnącymi pod domem pisało po chodniku. A teraz? Ani jednego dzieciaka pod blokiem. Sad but true.
|
|
 |
Ilu ludzi troszczy się o was tak naprawdę? I nie chodzi mi o tych, z którymi miło jest przebywać, a także nie o tych, których kochacie i którym wierzycie. Ale ludzi, którzy dobrze się czują, kiedy jesteście szczęśliwi i odnosicie sukcesy, a źle, kiedy wam się nie układa, albo przechodzicie trudny okres, ludzi, którzy na chwilę zboczą ze swojego szlaku życiowego, żeby wam pomóc. Niewielu jest takich.
|
|
 |
Wole śmiać się z Tobą na stacji benzynowej przy kawie, niż siedzieć w restauracji i nie wiedzieć do czego służy jeden z trzydziestu widelców.
|
|
 |
Uwielbiam śnieg, ale wystarczy mi patrzenie. Chociaż lubię też czasem stanąć i łapać płatki śniegu, tak by znalazły się na moim języku. Lubię łapać je na rękawiczki i patrzeć jak się rozpuszczają, albo jakie posiadają kształty. Lubię u ludzi czerwone nosy i policzki od mrozu. Lubię sople lodu na parapetach okien, na dachach, czy na czymś innym. Lubię dym z kominów bo wygląda jedynie kolorowo w tym białym świecie.
Lubię jak skrzypie śnieg pod butami. Lubię oblodzone rzeki i jeziora, nawet oblodzone ulice. Nawet jeśli kiedyś wpadłam w poślizg z mamą. Lubię gdy słońce odbija się od śniegu, jak nadaje mu miliony światełek niczym brokat o złoto srebrnych barwach.
Lubię zimę naprawdę lubię.
|
|
|
|