  |
W tych czasach ludzi nie doceniają tego co mają. Ciągle im mało, chcą więcej. Zazdroszczą innym. Mówię, że nie mają szczęścia. Ale do życia trzeba się uśmiechnąć, wtedy ono uśmiechnie się do nas. A jeśli my ciągle jesteśmy smutni to i ono takie jest. Doceń to co masz i ciesz się każdym dniem i chwilą. Co życie jest piękne.
|
|
 |
Głupota jest jedną z dwóch rzeczy, które najlepiej widzimy z perspektywy czasu. Drugą są stracone okazje.
|
|
 |
nie ma, nie było, okazuje się, nic ważniejszego od Ciebie
|
|
  |
boję się, że Ci się znudzę.
że nagle zdasz sobie sprawę, że nie do końca do siebie pasujemy, że to "nie do końca" jest akurat bardzo ważne i przez to nie możemy być już razem.
|
|
  |
Raz bliżej, raz dalej - za dużo przepychanek.
|
|
  |
Wiesz króliczku, nie da się nikogo zmusić do miłości. Nie możesz oczekiwać od Niego rzeczy niemożliwych. Nie da się pokochać kogoś na pstryknięcie palcem. To, że Ty nie możesz bez niego żyć wcale nie znaczy, że on musi czuć to samo. / mabelle
|
|
  |
To wcale nie jest tak, że możesz pojawiać się dzisiaj a jutro znikać. Nie da się żyć pomiędzy, trzeba podjąć jasne decyzje. Albo decydujesz się na mnie, albo trudno - żegnamy się. Ja nie będę wiecznie czekać, aż w końcu 'chce spróbować' będzie znaczyło coś więcej niż tylko kilka dni.. / mabelle
|
|
  |
|
Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]
|
|
 |
czasem myślę "od dziś będę miła i pozytywnie nastawiona" ale potem wstaję rano, ledwo człogam się do szkoły, widzę tych ludzi i jednak nie
|
|
 |
i szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami.
|
|
|
|