 |
Te wszystkie wspomnienia i wszystkie uczucia do Ciebie są wciąż we mnie. | desperacko
|
|
 |
Myślałam, że jak na swój wiek to jestem dojrzała, ale może się myliłam? Może te ' dupeczki ' w moim wieku są mądrzejsze, dojrzalsze? Czuję się jak dziecko nieradzące sobie z najmniejszymi problemami, mam chęć się rozpłakać i wyjść, gdzieś daleko, sama, bez jakichkolwiek osób, jakichkolwiek rzeczy. Nie wytrzymuję, poddaję się. | desperacko
|
|
 |
Bezbolesne rozstania - znasz je dobrze stąd, że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk. / Huczu ♥
|
|
 |
Mam zasłoniętą dłońmi twarz i rany na sercu. / nieracjonalnie
|
|
 |
Milczysz. Nie odzywasz się przez ten cały pieprzony czas, a ja czekam, cierpliwie i naiwnie wyczekuję jakiejkolwiek wiadomości, cholernego połączenia, jednego, malutkiego znaku życia. Nie mam sił prosić, krzyczeć i w kółko powtarzać sobie, że to tylko krótka przerwa, która zaraz minie, zaraz wrócisz, odezwiesz się, będziesz../nieracjonalnie
|
|
 |
Odrzucam tak wielu wartościowych ludzi, nieświadomie zadaję im ciosy, które przecież kilka miesięcy temu otrzymywałam ja od człowieka, którego kochałam, kocham nadal. Chcę tylko Jego, chcę patrzeć w Jego oczy i trzymając Jego rękę chcę iść dalej. Nie chcę innych, jest zbyt ciężko bez Niego. / nieracjonalnie
|
|
 |
Pozostaje mi tylko kochać Cie całym moim roztrzęsionym, zdeprawowanym sercem i mieć nadzieje, że to wystarczy. / niecalkiemludzka♥♥!
|
|
 |
I 37 powodem, dla którego go uwielbiam, są jego dłonie, które dla mnie, zawsze będą najcieplejszymi dłońmi na świecie. / bezimienni
|
|
 |
Kiedy tak siedzę wtulona w niego, napawając się cudownym zapachem, jaki zostawia za sobą w powietrzu, często zdarza mi się wewnętrznie płakać, zatrzymywać łzy w oczach i przytulać się mocniej, jakby to miało przywrócić mi uśmiech. Wtedy dużo myślę, prawdopodobnie za dużo. Boję się i jednocześnie tak bardzo pragnę, by kiedykolwiek, niekoniecznie teraz, pokochał mnie. Tak, jak do niedawna kochał ją. Jednocześnie wiem, że nie jestem wystarczająco wyjątkowa, że mam tak wiele wad, iż moje marzenie jak zwykle, jest nieosiągalne (..) Dlatego przyjdź tu dziś, przytul mnie jeszcze raz, pozwól znów nabrać nadziei, że to kiedyś przyjdzie, że zapomnisz, co było, a skupisz się na tym co jest. Bo ja jestem. / bezimienni
|
|
 |
Mam bałagan w głowie, w życiu, w sercu, w planach. I czuję teraz, że jedynie Ty możesz to wszystko poukładać, więc proszę, przyjmij pełen etat i posprzątaj mnie, wymieć to co złe, wprowadź porządek, spokój, miłość. Tak bardzo chcę już być lepsza. / bezimienni
|
|
 |
Wmawiamy sobie, że alkohol pomaga. Wlewamy go w siebie, byleby tylko poczuć ulgę. Pijemy, żeby zapomnieć, choćby na chwilę. Ale to nie jest dobre rozwiązanie, w końcu nas zniszczy, sprawi, że nie będzie niczego innego, co mogłoby go zastąpić./nieracjonalnie
|
|
|
|