Wmawiamy sobie, że alkohol pomaga. Wlewamy go w siebie, byleby tylko poczuć ulgę. Pijemy, żeby zapomnieć, choćby na chwilę. Ale to nie jest dobre rozwiązanie, w końcu nas zniszczy, sprawi, że nie będzie niczego innego, co mogłoby go zastąpić./nieracjonalnie
|