|
Do miłości trzeba dojrzeć. Jeśli się kogoś kocha to jest się przy tej osobie zawsze. Bez względu na to gdzie fizycznie się znajduje.
|
|
|
I te zawistne, pełne zazdrości spojrzenia, kiedy idę z nią ulicą i pewnie obejmuję ją w pasie. A duma mnie rozpiera, bo jest tylko moja.
|
|
|
Czasem przychodzi taki moment, że idąc ulicą, zatrzymuję się i mam ochotę odbić boczną uliczką. Pójść alejką w parku, usiąść na ławce, odetchnąć, spojrzeć na zegarek i być pewna, że za kilka minut dołączysz do mnie, usiądziesz mi na kolanach i wyszepczesz mi do ucha, kojące słowa na powitanie. Cholernie mi tego brakuje, poranków z Tobą, bo będąc przy Tobie czas się zatrzymywał.
|
|
|
Ulewa. Idę obok niej i przyglądam się jej gładkiej cerze, mimice twarzy i jej osobie. Tak pociągająco wygląda cała przemoczona, kiedy to krople deszczu pieszczą jej twarz i kapią z włosów. Zapisuję taki jej obraz w pamięci. Odtwarzam go i mam ochotę pstryknąć palcami by tylko przenieść się z powrotem do tego miejsca o tej samej porze i warunkach, stać na uboczu i z oddali przyglądać się jej. Uzmysławiać sobie, że jest wszystkim co mam i dawać jej to, czego potrzebuje. Dawać jej bezgraniczne szczęście, na które w pełni zasługuje.
|
|
|
Ten moment kiedy widzę własne odbicie w Twoich oczach. Kąciki ust mimowolnie unoszą się ku górze, a wtedy już wiem. Jesteś tylko dla mnie.
|
|
|
Najbardziej brakuje mi naszych rozmów i pytań dotyczących planów na następny dzień. Brak Ciebie powoli mnie zabija.
|
|
|
Chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem.
|
|
|
Kochaj mnie. Bardziej i bardziej. Kochaj za nic. Kochaj i mów mi o tym, ciągle przypominaj. Kochaj gdziekolwiek jesteś.
|
|
|
Jedyną rzeczą jakiej żałuję to to, że nie mogę być przy Tobie na co dzień. Chwila. Przecież cały czas mam Cię w sercu i myślach, dzięki temu czuję się jakbyś była obok. Poziom techniczny wzbogaca się i co? Każdej nocy mam Cię pod poduszką. Jesteś mi niezbędna.
|
|
|
Mogłabym w milczeniu siedzieć i patrzeć na Ciebie, ważne, że byłabyś obok. Niekiedy słowami można się zadławić.
|
|
|
I splotą się nasze dłonie, tak jak splotły się nasze dusze i serca.
|
|
|
Nie obiecuj, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
|
|