|
jutro znowu to przeklnę, znowu będę żałować.
|
|
|
obiecaj, że jak będziesz chciał odejść to odejdziesz. tak zwyczajnie, bez zbędnych przedstawień. że pójdziesz w cholerę i już się nigdy nie zobaczymy, że pozwolisz mi zapomnieć i każde z nas ułoży sobie wszystko od nowa. nie wracaj na moment i nie rujnuj mi życia. po prostu idź i wyrwij się z mojego serca. raz na zawsze, bez dodatkowego bólu i łez.
|
|
|
dobrze wiem jak to boli, niosę ciężar doświadczeń. spójrz w serce, choć wiem, że nie zechcesz tam patrzeć.
|
|
|
"Zawsze wybiorę Ciebie; nawet w dniach, w których się nie rozumiemy. "
|
|
|
Perfekcję osiąga się wtedy, kiedy nie ma już nic do zabrania, a nie do dodania :)
|
|
|
Moja słabość? Jestem wrażliwa i łatwo mnie zranić. Moja mocna strona? Nawet najdrobniejsze rzeczy i chwile potrafią mnie uszczęśliwić.
|
|
|
Wszyscy jesteśmy nieco zniszczeni przez los, ale to nic. Ostatnio sprawdziłam - połamane kredki wciąż kolorują w ten sam sposób.
|
|
|
Uważaj kogo wpuszczasz na pokład statku. Niektórzy ludzie zatopią statek tylko dlatego, że nie mogą zostać kapitanem.
|
|
|
proszę, rozbij tą szybę. proszę, rozbij to lustro. chcę ciebie widzieć i niech zniknie oszustwo. proszę, otwórz tę klatkę. proszę, otwórz tą celę. chcę na to patrzeć i niech zniknie cierpienie.
|
|
|
są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
|
mam nadzieję, że spotkam cię w klubie, bo ja i ty to świetnie pasuje.
|
|
|
czasem jest tak, że brak mi nadziei, bo boje się wstać, bo boje się spaść na dno jeszcze raz.
|
|
|
|