 |
|
takiego piekła nie chcę, nie chcę życia w udręce
ja też mam przecież serce, którego często nie chcesz
|
|
 |
|
Siły gasną, już nie myślę jasno
zatracam się, uwięziłeś mnie
już nie pojmuję, po co prowokujesz
zatrzymaj się, przeżyj taki stres
|
|
 |
|
Byłem w piekle, było pięknie. Piekło nie istnieje bez nas.
Pewnie przez następne parę dni serce będzie mi pękać.
|
|
 |
|
Może tęsknisz, ja też tęsknie.
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakieś milion razy milion razy więcej, więcej.
|
|
 |
|
Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem.
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.
|
|
 |
|
And I’ve been going through hell;
Caught in a vicious spell
Blinded by the lies,
crossed course,
stumbled and fell
I’m feeling so alone,
I think I’m about to explode
System overload!
|
|
 |
|
dzięki Bogu za zdrowie,za życie całus dla mamy motywacja-to mamy,ego też nie najmniejsze trwa operacja zmiany wszystkiego złego na lepsze.
|
|
 |
|
a może jestem beznadziejna, niekonsekwentna, trochę jakby debil... / k.sz
|
|
 |
|
chciałem mieć Cię na stałe ale życie zmienia
|
|
 |
|
Wódka, gin, rum, tequila, burbon, scotch. Wszystko jedno. Po prostu dajcie mi drinka. Dobrego mocnego alkoholowego drinka. Mówię sobie, że chcę tylko jednego, ale wiem, że to nieprawda. Chcę kurwa pięćdziesiąt.
|
|
 |
|
Ja się nie puszczam. Bo się brzydzę i za bardzo się wstydzę. Nawet gdy się schlam, pion swój mam.
Lubię się za to całować.
|
|
 |
|
Powinniśmy
zapomnieć o tym, co
nam nie wyszło,
a zwłaszcza
o tym co nam się nigdy nie zdarzyło..
|
|
|
|