 |
Jeszcze jedno ' będzie dobrze', ' wszystko się ułoży', ' dasz sobie radę' albo ' przejdzie Ci', a wyjdę na ulicę i będę zabijać.
|
|
 |
A teraz rzuć kolejnym nożem w postaci słów, no rzucaj nimi, no kurwa mów, że to już koniec, że nie ma nas, że od początku nie mieliśmy szans.
|
|
 |
Mam lufę przy skroni i palnę sobie w łeb
zanim powiesz, że to nic nie warte,
ściany mają uszy, po klatkach płynie krew,
a durnie dalej myślą, że to żart jest,
|
|
 |
połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu /eldo
|
|
 |
więc pij za wolność i wyjście na prostą
osobno
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń,
już nie rośnie tętno
i wszystko mi jedno,
Ty to tylko przeszłość
|
|
 |
Stoję w ogniu, alkohol zabił ból i rozum
|
|
 |
Wystarczy przecież krok, by to pozmieniać, tylko ten krok jest tak bardzo nie do zrobienia
|
|
 |
Kiedy myśle o Tobie to bezsilność znowu czuje. Pisze pare zdań i do Ciebie adresuje. Ty mi nie odpowiesz, nie wiem jak sie miewasz. Jak mam sobie radzić, kiedy żyć sie odechciewa?
|
|
 |
szczesliwa, jestem naprawde szczesliwa..:)
|
|
 |
Nie raz dostałam w mordę od życia. Raz z otwartej, raz pięści. Zawsze boli. Raz mniej, raz bardziej, ale zawsze boli. /wezniepierdol
|
|
 |
Takie czasy, gdy pocałunek już o niczym nie świadczy,
gdy prezerwatywę nosi się ze sobą "na wszelki wypadek", a bycie dziewicą to wstyd, gdy seks nie ma nic wspólnego z uczuciami,
a publiczne rozbieranie się, jest bardziej akceptowane niż ekshibicjonizm emocjonalny, gdy wiedzę czerpie się z filmów pornograficznych, w których wszystko jest sztuczne (począwszy od rozmiarów penisa, przez piersi, po wszystkie "ehy" i "ahy") gdy już wszystko jest obdarte z jakiejkolwiek subtelności, wszystko wprost, byle szybciej, byle mocniej, byle dłużej, więcej, bardziej
I tylko nie wielu, czuję się tutaj, trochę niekomfortowo.'
|
|
|
|