|
Albo będę będę megaszczęśliwa, albo będę gorzko płakać. Trzeba spróbować. A może akurat? :)
|
|
|
Podoba mi się Twoja staroświeckość i niestandardowe, jak na dzisiejsze czasy, podejście do związków, kultury i dobrego wychowania.
|
|
|
Warto czekać. Pozytywnie :)
|
|
|
Chyba czas się wycofać - chyba zaczyna mi na Tobie zależeć.
|
|
|
Taaaak! :) I niech taki stan już pozostanie, kocham ból szczęki od ciągłego śmiechu :)
|
|
|
Chciałabym wrócić do czasów, kiedy chodziłaś do liceum, a ja wpadałam do Ciebie do szkoły i czekałam aż skończysz, żeby gdzieś Cię porwać.
|
|
|
Ostatkiem sił trzymam się, by do Ciebie nie zadzwonić. Ostatkiem sił katuję swoje ciało kolejną serią ćwiczeń, żeby o Tobie zapomnieć.
|
|
|
Kolejna nieprzespana noc i niezdolność, żeby chociaż ten czas wykorzystać efektywnie. Nie. Kolejna nieprzespana noc ze wzrokiem wbitym w ścianę. Z lękiem, że o mnie nie pomyślisz ani przez chwilę. Z lękiem, że naprawdę już nigdy nie wrócisz. Kolejna nieprzespana noc ze wzrokiem wbitym w ścianę i jednym marzeniem - skończyć to cierpienie. I brakiem odwagi, aby to zrobić.
|
|
|
Uczucia są proste - kocham Cię, Ty mnie, jesteśmy razem - happy end. Po co kombinować i utrudniać, szukać kogoś innego, żeby spróbować czegoś innego?
|
|
|
Brawo... Skoro cieszysz się, że Cię kocham, bo Ci z tego powodu miło to tylko pogratulować. Tobie poczucia humoru a mi robienia z siebie debila.
|
|
|
Jeżeli mówisz mi, że mnie kochasz, tęsknisz i Ci zależy, jeżeli proponujesz wspólny weekend, to chyba mam prawo chcieć być jedyną, a nie opcją zapasową jakby Ci nie wyszło?
|
|
|
Coraz częściej łapię się na tym, że żyję w świecie fantazji, w którym jesteś i wszystko jest jak dawniej.
|
|
|
|