 |
|
-Hej, co tam słychać? - Naprawdę chcesz wiedzieć? - No... Tak, dlatego się pytam. - Okej. Boli mnie serce, chce mi się płakać, nie mogę spać ani jeść. Nie czuję się już sobą i cholernie jest mi ciężko, ale udaję i uśmiecham się jak głupia, bylebyś tylko nie zauważył, że mi jeszcze zależy. - Aha... - Wiedziałam, że nie to chciałeś usłyszeć. A więc zacznę jeszcze raz. U mnie świetnie, a jak tam u Ciebie?
|
|
 |
|
bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement na który możesz liczyć to 'niezła z Ciebie dupa'. słowa 'kocham Cię' zastępują 'chcę Cię przelecieć'. pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek, a czułe objęcie obmacywankę w jednym z publicznych miejsc.
|
|
 |
|
chciałabym do ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego ci niszczyć, chciałam ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
 |
|
jest cudowny, kochany, miły, wspaniały, przystojny, słodki, wrażliwy, uczciwy, dobry, delikatny, lubiany, męski, mocny, opiekuńczy, inteligentny, można by powiedzieć, że jest idealny. Jednak dla mnie najlepsze jest to że jest MÓJ i to, że ma ten cudowny uśmiech i iskierki w czach dzięki którym od razu wpisałam Go w swoje myśli, od tamtej pory jest w nich 24 na dobę i kocham to !< 3
|
|
 |
|
przepraszam, że nie mam na dupie napisane: ' bierz mnie ' i w 3 minucie naszej rozmowy nie napisałam Ci że Cię kocham.
|
|
 |
|
Chociaż raz : olewać wszystkich z góry na dół, Chociaż raz : mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, Chociaż raz : zniszczyć komuś życie, Chociaż raz : mieć wszystko w dupie i być taką egoistką, taką jak ty Kochanie. ;]
|
|
 |
|
Do straty można się przyzwyczaić. Za każdym razem boli tak samo, ale z czasem dochodzimy do wniosku, żę tak musiało byc. Jednak nie da się wymazać tylu zajebistych chwil. Zawsze będą wspomnienia i ten pieprzony sentyment .
|
|
 |
|
`Jeszcze niedawno marzyła o chwili dla samej siebie. O tym, by zostać sama w domu, położyć się w spokoju na łóżku i pomyśleć. Tak o życiu. O tym, co teraz czuje. Co ma dalej robić. Jak żyć. Okazało się, że Go kocha. Choć nie chciała przyjąć tej myśli do świadomości, to teraz była już pewna. Wiedziała to na pewno. I w końcu zaczęła żałować, że mogła o tym rozmyślać...`
|
|
 |
|
"Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot,
Nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny,
Jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość,
Jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała,
Choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała..."
|
|
 |
|
Ona tęskni za Toba. Może to wydaje się takie łatwe zapomnieć. Udawać, że nic nie było. Mówią żeby odpuścić, dać sobie z Tobą spokój. Ale ona nie umie. Nie wyobraża sobie tego jak to będzie bez Ciebie. Bez tych wszystkich wspólnych chwil, spacerów. Nie wie jak przeżyje bez tego delikatnego takiego jedynego dotyku Twoich rąk. Nie wie jak poradzi sobie bez bliskości Twoich ust. Tak dużo zmieniłeś w jej życiu. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Kiedy byłeś przy niej nie zdawała sobie sprawy z tego że aż tyle dla niej znaczysz. Kiedy to się skończyło tak bardzo to odczuła. Wiesz? na początku nie mogła zasnąć bez Twojego dobranoc. Ale z czasem przyzwyczaiła się ... przyzwyczaiła się do pustki jaką jest życie bez Ciebie. i wiesz ? Czasem czyta sms-y od Ciebie. Bardzo to lubi. czuje się wtedy tak dobrze. Uśmiecha się do telefonu. Myśli o Tobie. Czuje Twoją obecność. ...I Ciągle zastanawia sie gdzie popełniła bład...
|
|
 |
|
I spraw, bym mogła Ci zaufać.
Do końca. Zawsze.
Bo nie czuję się pewnie.
I troszcz się o mnie.
Muszę się czuć potrzebna.
I przytulaj mnie bez powodu.
Znienacka.
|
|
 |
|
"musisz być czujny,
wiedzieć jakich pytań nie zadawać...
kiedy milczeć...
dotykać..
kiedy być a kiedy zniknąć...
chce być przy Tobie pewna,
że będziesz...
dokładnie wtedy
i w takim stopniu żebym Cię czuła,
a jednocześnie za Tobą tęskniła..."
|
|
|
|