`Jeszcze niedawno marzyła o chwili dla samej siebie. O tym, by zostać sama w domu, położyć się w spokoju na łóżku i pomyśleć. Tak o życiu. O tym, co teraz czuje. Co ma dalej robić. Jak żyć. Okazało się, że Go kocha. Choć nie chciała przyjąć tej myśli do świadomości, to teraz była już pewna. Wiedziała to na pewno. I w końcu zaczęła żałować, że mogła o tym rozmyślać...`
|