 |
|
Wpatrywał się w moje źrenice, jakby zobaczył tam szczęście.
|
|
 |
|
i w pewnym momencie pada kilka niepotrzebnych słów.
nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść,
nie wiesz nawet co pomyśleć. znajome, prawda? |corbaa
|
|
 |
|
Bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa.
Koniec często jest nagły, zapominanie może trwać całe życie,
a nowego początku może po prostu nie być.
|
|
 |
|
ta bolesna świadomość, że po tym wszystkim potrzebujesz tak wiele by zaufać komukolwiek.
|
|
 |
|
wzruszyłabym się , ale tusz był za drogi ..
|
|
 |
|
I pytasz skąd te krwawe ślady na wargach. Jak byś nie wiedział, że przygryzam usta kiedy tęsknie.
|
|
 |
|
a gdy Bóg sprawił, że nasze drogi się rozdzieliły, na mojej twarzy długo nie widniał uśmiech - nawet ten sztuczny. w końcu z czasem zaczął się pojawiać, ale wymuszony. a niedawno, gdy byłam nawet szczęśliwa - uśmiechałam się szczerze, jednak czułam, że to nie na miejscu, że nie powinnam. wiem, że chciałbyś bym się uśmiechała - ale wiedz, że żałoba w sercu po czymś takim, nie trwa parę miesięcy, nie rok czy nawet dwa. ona trwa już całe życie.
|
|
 |
|
Tak bardzo chciała uciec. Była w kompletnej rozsypce. On jej na to nie pozwolił. Przycisnął ją do ściany i mocno nią potrząsnął. Zaczęła go okładać z całych sił po klatce piersiowej i wyrywać się. Nadal trzymał ją w żelaznym uścisku, a ona po woli opadała z sił i dawała za wygraną. Trzęsąc się, przytuliła się do niego mocno. Była taka bezbronna. Tak bardzo kochała go za to, że zawsze wiedział jak się zachować.
|
|
 |
|
Ani ja, ani horoskop, ani Wikipedia. Nikt z nas nie wie, co do mnie czujesz.
|
|
|
|